152. / ULUBIEŃCY ROKU 2013

63 comments

Wiiitam :)
No i przyszedł na czas na moich ulubieńców oraz odkrycia roku 2013.
Wybrałam ulubieńców spośród wszystkich kosmetyków, które recenzowałam w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Mam nadzieję, że lista nie będzie za długa :)
Zapraszam!



Ziaja - Bloker - najlepszy antyperspirant, nie wyobrażam sobie, że przestanę go używać. Robi swoje. (Recenzja)


Sleek - Paletka Original - moja pierwsza sleekowa paletka, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia. (Recenzja)

L'oreal - Płyn micelarny - mój pierwszy płyn micelarny, baaardzo go polubiłam :) nie wiem czy dlatego, że był moim pierwszym, ale z chęcią do niego wracam. (Recenzja)

Farmona - Nivelazione Perfect Body - Drenujący peeling antycellulitowy - pierwszy peeling, który na prawdę działa, mimo, że całkowicie nie likwiduje cellulitu to używając go od czerwca widzę na prawdę sporą różnicę. (Recenzja)


Olejek Arganowy - stosuję go do włosów, twarzy, paznokci... jest niezastąpiony :) (Recenzja)

Colgate Max White One Active - ta pasta do zębów nie działa super wybielająco, ale jest zdecydowanie moją ulubioną, bo fantastycznie radzi sobie z osadem i lekko rozjaśnia zęby. Mój chłopak również ją uwielbia. (Recenzja)

Farmona - Tutti Frutti - Peeling do ciała Jeżyna & Malina - przepiękny zapach i na prawdę dobrze radzi sobie z martwym naskórkiem, skóra po nim jest gładka i miękka, nie wysusza. (Recenzja)


Ziaja - Nuno - Peeling enzymatyczny - zawsze stosowałam zwykłe zdzieraki, jednak gdy odkryłam ten peeling uznałam, że nigdy więcej do nich nie wrócę, bo do cery wrażliwej jednak nie są odpowiednie. Ten jest świetny, oczyszcza, nie podrażnia, buzia po nim wygląda bardzo zdrowo. (Recenzja)

Nivea - Coconut cream shower gel - najlepszy żel pod prysznic jaki miałam w całym roku. Zniewalający zapach, dobre własciwości pielęgnacyjne. Jak dla mnie ideał. (Recenzja)


Dabur Vatika - Olej kokosowy - Olejowanie nim na prawdę przyniosło duże efekty. Włosy nabrały blasku i nie wypadały. Był to pierwszy olej, którym olejowałam całą długość włosów i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. (Recenzja)


Holika Holika - Clearing Petit BB Cream - jest to zdecydowany numer jeden tego roku. Zastąpił mi każdy, nawet najlepszy podkład, który dotąd miałam. Do cery ze skłonnością do świecenia i wyprysków jak dotąd nie znalazłam niczego lepszego. (Recenzja)


The Body Shop - Scrub do stóp - najmocniejszy scrub do stóp jaki dotąd miałam, w połączeniu z pumeksem/tarką daje fantastyczne efekty. (Recenzja)



Lactacyd Femina - Acti Fresh - Żel do higieny intymnej - mój zdecydowany numer jeden (łącznie ze zwykłym Lactacydem); jak dotąd nie znalazłam lepszego; (Recenzja)


TRESemme - Split Remedy - Intensywnie regenerująca maska do włosów - żadna z masek dotąd nie zdziałała takich cudów jak ta. Moje włosy ją uwielbiają, końcówki się nie rozdwajają, zero problemów z rozczesywaniem i na prawdę wyraźnie widoczna regeneracja. Czego chcieć wiecej? (Recenzja)



Missha - Creamy Latte Green Tea - pianka do mycia twarzy - wspaniały, azjatycki kosmetyk. Nigdy wcześniej moja twarz nie była tak oczyszczona jak po użyciu tej pianki. (Recenzja)


Hydrolat rumiankowy - jego zbawienne właściwości odkryłam w grudniu. Długo zastanawiałam się czy ulubieńcem zostanie woda różana czy woda rumiankowa. Wybór padł na tą. Jest to kosmetyk niezawodny. Szczegóły tutaj



I to by było na tyle. Znacie te kosmetyki? Lubicie? :)

Buziaki,
Next PostNowszy post Previous PostStarszy post Strona główna

63 komentarze:

  1. super ulubiency, do wielu mnie bardzo zachecilas i na pewno wyprobuje:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Troszke tego się nazbierało ;) Paletka sleek bardzo fajna ;)

    www.impossiblelive93.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używałam żadnego z tych produktów, chyba czas to zmienić :))
    A mój pierwszy Sleek to Vintage Romance i ... chcę kolejne paletki- zakochałam się :D

    OdpowiedzUsuń
  4. cieszy mnie ze cos z mojego polecenia znalazlo sie w ulubiencach roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, ten bb cream jest dla mnie niezastąpiony :)

      Usuń
  5. Na pewno wypróbuję Farmona - Nivelazione Perfect Body, ten bb cream musze mieć, nie wiem jak, ale go zdobędę, tak samo jak tą maskę na włosy, bo stosuję już wszystko, a moje kudły dalej beznadziejne. Jak zadziałają, dam znać ;) Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. można go zamówić na ebayu, przesyłka za darmo, na prawdę nie jest drogi! tańszy niż wiele podkładów :)

      Usuń
  6. Bloker Ziaja też jest moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię hydrolat rumiankowy, a maskę do włosów kupię na pewno ;)
    Widzę zmiany na blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. przeczytalam każdą recenzje.,,,super ;o

    OdpowiedzUsuń
  9. Oba kosmetyki ziaji znam oraz tą pastę do zębów :) zainteresowałaś mnie tym kremem BB :)

    OdpowiedzUsuń
  10. i kilka swoich perełek tu widzę;)
    Bloker-ideał
    sleek-cudo
    peeling farmony-obłęd;)
    Przybij piątkę:P

    OdpowiedzUsuń
  11. troche tych ulubiencow jest :)
    ja mam ziaje bloker i tez sobie chwale, dobrze dziala ;) ale u mnie niestety wywoluje pieczenie i swedzenie, masz szczescie, ze u Ciebie to nie wystepuje :) i fakt, zapach straszny.. jakis taki słony? nie wiem jak to okreslic nawet.. szkoda gadac! pomimo tylu wad i tak go używam, bo jego działanie jest naprawde świetne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mojego chłopaka też piecze i swędzi, niestety :(

      Usuń
  12. Fajne podsumowanie, niektóre kosmetyki również stosuję.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja z Farmony z serii Niveralizione miałam balsam antycelulitowy ;) bardzo go lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chętnie wypróbowałabym ten kokosowy żel :D

    OdpowiedzUsuń
  15. fajne kosmetyki Monnie :D
    te paletki od Sleek'a są obłędne!!
    i jestem ciekawa tego kremu BB, ale w Polsce chyba go nie dostanę.. :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety kochana, ebay :( ale przesyłka darmowa! ja też zamawiałam z Korei:)

      Usuń
  16. Ojj tak peelingi TF są fantastyczne;D Ja akurat tą wersję jeżyna-malina mam aż 3 sztuki w zapasach;D U mnie akurat bloker się nie sprawdził, wszystko robiłam zgodnie ze wskazówkami, a jednak mnie szczypało mocno :(

    OdpowiedzUsuń
  17. bloker i Sleeka uwielbiam :) a za Loreala za niedługo się wezmę :D reszty niestety nie miałam :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja również bardzo lubię Farmonkowy zdzierak, zapach niczym gumy rozpuszczalnej

    OdpowiedzUsuń
  19. Niewiele kosmetyków znam ! Ale Bloker z Ziaji bardzo lubię , a do peelingu enzymatycznego chętnie wrócę ! :D Dawno go nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Olejek arganowy też bardzo lubię. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Znam jedynie bloker (świetny) i pastę (doprowadziła do nadwrażliwości ;()
    Chętnie wypróbowałabym maskę TRESemme :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Blokera też kupiłam za Twoją namową. Dziękuję za radę. :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawuje się u mnie świetnie, więc jeszcze raz dziękuję. :-)

      Usuń
    2. nie ma za co, mam nadzieję, że się sprawdził :)

      Usuń
  23. Your sleek pallet has beautiful color. :)
    I am inviting you to join my SammyDress giveaway with 2 winners
    http://www.beingbeautifulandpretty.com/2014/01/sammydress-giveaway.html?m=0
    Keep in touch,
    www.beingbeautifulandpretty.com

    OdpowiedzUsuń
  24. tym olejkiem mnie bardzo zaciekawiłaś :D!

    OdpowiedzUsuń
  25. miałam jedynie z tego, co pokazałaś tę pastę do zębów. u mnie też szału nie zrobiła. a arganowy olejek to miałam, ale w innym wydaniu ;)
    dobrze zrobiony post ! ;]]

    OdpowiedzUsuń
  26. Także jestem zachwycona Vatiką. Włosy są po niej po prostu piękne, wygładzone i błyszczące. Laktacyd też lubię, a hydrolaty to jedna z tych rzeczy, które zamierzam wkrótce wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  27. na żele Nivea patrzę zawsze w sklepie, ale nie mogę się zdecydować by je kupić. krem bb chętnie bym wypróbowała, ale chyba nie ma ich w Polsce :(

    OdpowiedzUsuń
  28. Znam wielu z twoich ulubieńców, ale osobiście żadnego nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ziaja bloker jest genialna, sprawdza się u mnie każdego lata w upały:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja używałam tak mniej więcej 50 % Twoich ulubieńców i w większości podzielam Twoje zdanie:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jeszcze nic nie miałam okazji poznać :( ale L'oreal - Płyn micelarny na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Z tych kosmetyków miałam peeling nuno i bloker i również byłam z nich bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Trochę tego jest;DD Paletka ze Sleeka jest cudna - uwielbiam takie kolorki :)) Olejek arganowy by mi się przydał, bo bardzo łamią mi się paznokcie;c A ten żel pod prysznic Nivea właśnie mam i faktycznie jest cudowny♥ Mam po nim nieziemsko gładką skórę;D

    Dziękuję za życzenia i spóźniowe Szczęśliwego Nowego Roku;***

    OdpowiedzUsuń
  34. Taka paletka też na pewno byłaby moją ulubioną ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Żele z Nivea uwielbiam, ale tej wersji chyba w Polsce nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w Angli też nie widziałam stacjonarnie w drogeriach, może źle szukałam...hmm.. w sumie jedynie udało mi się dostać w sklepie wszystko po funcie :P ponoć w niemieckich drogeriach jest.

      Usuń
  36. I ja zaczynałam sleekowa przygodę z tą paletką : ) żel pod prysznic NIVEA kokosowy uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  37. olejek arganowy też jest moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Olej kokoswoy z Vatiki rowniez bardzo mi pomogl. :)
    http://msunseenxo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. nie używałam niczego oprócz paletki z Sleeka, ale mam ochotę na ten krem bb:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Sleek i Farmona moje serducho też podbiły :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Świetne podsumowanie, troche poczytałem :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Mam teraz ten peeling z Farmony i jestem nim oczarowana:)) Blokera z Ziaji też lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Kokosowa Niveaaaa! Chcę ją, chcę!

    OdpowiedzUsuń
  44. Koniecznie musze wyprobowac ta maske od tresemme :) i ten krem BB też mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  45. ja też lubię paletki sleeka, ale nie mam tej co Ty, tylko dwie inne ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Dla mnie też olejek arganowy jest niezastąpiony :) Hydrolat rumiankowy muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  47. blokera i peelingi tutti frutti lubię bardzo :) Peeling ziaji chcę wypróbować - nawet ostatnio miałam go w rece w drogerii :D

    OdpowiedzUsuń
  48. Kochana, koniecznie muszę spróbować tego peelingu enzymatycznego z Ziaji, narobiłaś mi na niego ochotę :)
    Peeling antycellulitowy farmona prezentuje sie bardzo interesująco, chętnie się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Peeling z ziaji muszę kupić, a bloker już od dłuższego czasu gości w mojej łazience. :)

    OdpowiedzUsuń
  50. O tym micelu dużo słyszałam. Ja jestem uzależniona od Bourjois ale ten muszę koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Coś czuję, że Twoi ulubieńcy staną się moimi ulubieńcami ;D

    OdpowiedzUsuń

Cześć!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu! Każdy komentarz niezmiernie mnie cieszy, a konstruktywna krytyka pomaga zauważyć co robię źle.
Chętnie odwiedzam wasze blogi i dodaje was do obserwowanych wieć jeśli spodoba się wam u mnie to także zapraszam do obserwacji.

Proszę - nie spamujcie, takie komentarze już na wstępie zostają usunięte. Prośby o klikanie w linki także nie będą akceptowane (co nie znaczy, że gdy was odwiedzę to w te linki nie poklikam jeśli wam zależy :) ).

Dziękuję i do zobaczenia u was :* :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.