Hej :)
Ale zimne dni, aż się z domu nie chce wychodzić. Jedynie na co mam chęć to film (The Killing oglądam i oglądam i niech się nie kończy ten serial :P), jakiś miły wosk i lampka wina :)
Jednak nie ma tak dobrze i trzeba się ruszać do pracy, szkoły no i do znajomych :)
Dzisiaj napiszę trochę o żelu do higieny intymnej,
LACTACYD FEMINA - ACTI FRESH
i możecie zobaczyć moje pierwsze próby ze zmianą tła na zdjęciach, wiem, że wygląda to komicznie, ale praktyka czyni mistrza :P
Opis producenta
Żel do higieny intymnej specjalnie stworzony tak aby zapewnić długotrwałe uczucie świeżości przy jednoczesnej delikatnej pielęgnacji okolic intymnych.
Formuła Lactacyd Femina Acti-Fresh oparta jest na naturalnych składnikach antybakteryjnych. Dzięki temu zapewnia ochronę przeciwko rozwojowi bakterii powodujących nieprzyjemny zapach, a Ty czujesz się świeżo przez cały dzień. Zawiera kwas mlekowy.Skład: Aqua, Magnesium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Disodium Laureth Solfosuccinate, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Triethyl Citrate, Copper Usnate, PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG-55 Propylene Glycol Oleate, Ethoxydiglycol, Propylene Glycol, Glyceryl Laurate, Lactic Acid, Parfum, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, C.I. 42051, C.I. 19140. (09.11.2010)
Cena: ok. 15zł
Moja recenzja
Opakowanie - zdecydowanie wolę te z pompką, ale trudno, nie można mieć wszystkiego; dobrze się otwiera, nie przelewa się, bardzo szczelne zamknięcie, widać dokładnie ile płynu nam zostało;
Konsystencja - żelowa, trochę rzadka, nie pieni się;
Zapach - świeży, delikatny, mi się podoba, nie wyczuwam w nim żadnej drażniącej chemii;
Działanie - zamówiłam, bo każdy chwali, czy ja pochwalę też?
oj tak! Płyn mimo tego, że się nie pieni całkiem ok się rozprowadza, ja uważam, że jest średnio wydajny, w porównaniu z innymi, które miałam.
Żel odświeża na bardzo długo, chyba nigdy nie miałam kosmetyku tego typu o tak mocnym działaniu. Nie uczula, nie podrażnia. Według mnie jest bardzo przyjazny dla skóry, ale wykonuje swoje zadanie perfekcyjnie.
Można go spokojnie używać codziennie, nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez niego :)
Podsumowując jest to najlepszy żel do higieny intymnej jaki kiedykolwiek miałam, nie sądzę, że zamienię go na inny :)
Ocena: 5/5
Miałyście? Również polecacie? :)
nie uzywalem
OdpowiedzUsuńzdziwiłabym sie gdybys używał :D
Usuńhehehehe ja tam się w tym świecie już niczemu nie dziwie ;p
UsuńPadłam xD Ale płynu nie używałam :)
Usuńdobrze wiedzieć. Ja mam inny Lactacyd, z pompką i nie żel tylko emulsję. A to teraz będę wiedziała co wziąć jak mi się skończy ;]
OdpowiedzUsuńJoko lubi wieczorami winko. Trochę bardzo. Taaaak. No a co do płynu to nie znam, aczkolwiek nie jestem w stanie nic innego napisać niż śmiać się teraz z komentarza Matekmateo i Twojej odpowiedźi :D:
OdpowiedzUsuńno cóż :D a może mężczyźni też uzywają?! sama nie wiem :P
Usuńświetna zmiana tła :)! jak zrobiłas? program jakiś ?
OdpowiedzUsuńProdukt ten nie jest mi jeszcze znany;p
bawiłam się w Photoshopie :P
UsuńMam podobne zdanie o nim ponieważ też go obecnie używam, ale więcej w moim poście za jakiś czas:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam, ale pewnie wypróbuję jak skończy mi się ten, który mam;)
OdpowiedzUsuńI don't think we have it on my country. :(
OdpowiedzUsuńI am inviting you to join my $30 certificate giveaway
http://www.beingbeautifulandpretty.com/2013/11/dressale-30-certificate-giveaway.html?m=0
Keep in touch,
www.beingbeautifulandpretty.com
Gdzie jest dostępny ten kosmetyk?
OdpowiedzUsuńja swój kupiłam online, ale na pewno jest w aptekach i drogeriach:)
UsuńJa mam z Fitomedu i jak na razie jest ok ;)
OdpowiedzUsuńUżywałam tylko klasycznej wersji i to przez wiele lat :)
OdpowiedzUsuńteż wolę te z pompką ;)
OdpowiedzUsuńa mnie on szczypał i podrażniał niestety :( teraz przerzuciłam się na aa i nic się nie dzieje ;)
OdpowiedzUsuńsuper Ci poszła zmiana tła, nie marudź, bo bardzo ładnie to wygląda, więcej wiary w siebie! :*
dziękuję :*
UsuńU mnie się pieni ten płyn baardzo, aż za bardzo jak dla mnie :) Osobiście wolę Facelle :)
OdpowiedzUsuńPS Fajna zmiana tła :D Podoba mi się :))
Miałam i gdyby posiadał pompkę, byłby to żel idealny ;) Może producent naczyta się tych achów i coś z tym zrobi? xD Marzenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Chyba kupię go, gdy skończy mi się obecny :)
OdpowiedzUsuńu mnie Laktacyd się nie sprawdza, wolę Ziaję ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Lactacyd jest mi nieznany :)
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie używałąm ;)
OdpowiedzUsuńOd lat używam Lactacydu, ale akurat innej wersji ;)
OdpowiedzUsuńo proszę nie wiedziałam,że te kosmetyki są aż takie dobre:)ja się zawsze boję zmiany w tej kwestii,bo wiadomo,że to trochę ciężki temat i można się uczulić.
OdpowiedzUsuńnie uzywalam go narazie posiadam zel z ziaji :>
OdpowiedzUsuńmoja mama go miała i chyba jednak woli ten zwykły z biedronki ;D
OdpowiedzUsuńa jak dla mnie, że do higieny to żel do higieny ;p
Ja polecam Lacibios Femina, ma specyficzny zapach, ale działanie ma świetne:-)
OdpowiedzUsuńLubię, muszę do niego powrócić.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji, go przetestować . ; )
OdpowiedzUsuńhttp://impossiblelive93.blogspot.com/
ja go pierwszy raz widzę ...
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiego, ale skoro zachwalasz , gdy znajdę zakupie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie miałam, ale Twoja opinia bardzo zachęca ;) Nawet pomimo tego, że nie ma pompki do czego przywykłam ;))
OdpowiedzUsuńtego jeszcze nie miałam, ale bardzo lubię ten standardowy lactacyd
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńTu w Polsce nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńAkurat tej wersji nie miałam :)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie widziałam, ale tradycyjny Lactacyd zawsze sobie chwaliłam.
OdpowiedzUsuńNie miałam o nim pojęcia... :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award, na http://szarosczyciax3.blogspot.com/ są pytania dla Ciebie. Zapraszam do wzięcia udziału w akcji :)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNie wiem skąd cały fejm Lactacydu. Nie używałam, mam inne produkty do tych celów ;]
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie miałam ,ale dużo dobrego słyszałam o tym płynie :) Ciekawe czy są inne odpowiedniki z pompka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa kiedyś byłem a wykładzie u dermatologów i od tego czasu mało kiedy używam mydeł do higieny intyymnej .. jedynei szarego mydła używam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny nagłówek :)) Super! Jeżeli chodzi o płyn to nie używałam.
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://maryannfashionn.blogspot.com/
Buziaki!
nie miałam, ale może się skuszę ;D
OdpowiedzUsuńTego akurat nie używałam, ja jednak wole z pompką :)
OdpowiedzUsuńPolecam z Ziaji... ;)
http://kappa-girl.blogspot.com/
Jeszcze tego nie uzywalam ale prezentuje sie rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńdawno nie mialam lactacydu:)
OdpowiedzUsuńJa używam tej najbardziej znanej, klasycznej wersji i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńnie miałam ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego żelu ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że pierwszy całus nie był romantyczny, ale co zrobić, było, minęło ;)
OdpowiedzUsuńJa go nie miałam... chyba czas :)
OdpowiedzUsuńhttp://vogueswing.blogspot.com
Oo takiego Lactacydu jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim wiele dobrego i widzę, że tutaj u Ciebie opinia też na +. Gdy moja ziaja się skończy chyba też się w niego zaopatrzę ;)
OdpowiedzUsuńużywałam i nadal używam w wersji z pompką i u mnie spisuje się idealne:) nie podrażnia itp
OdpowiedzUsuńWłaśnie zdradziłam Lactacyd w wersji klasycznej z płynem do higieny intymnej Green Pharmacy.
OdpowiedzUsuńCzy dobrze zrobiłam nie wiem, okaże sie :)
Nie miałam tego żelu ale używam emulsji tej marki i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuń