293. / Venus - Krem nawilżająco- ochronny do ciała i twarzy

44 comments
Cześć wam :*

Kosmetyk z dzisiejszej recenzji wygrałam już dość dawno w rozdaniu u Joanny. Cierpliwie czekał na mnie w zapasach aż wreszcie się doczekał :) 

Jest to kosmetyk z niższej półki, jego cena jest wręcz śmieszna dlatego nie spodziewałam się po nim niczego specjalnego. Jesteście ciekawi czy mnie zaskoczył? Czytajcie dalej :)


Venus - Krem nawilżająco- ochronny do ciała i twarzy (wizaż
Krem zawiera cenne dla skóry proteiny -aminokwasy i enzymy otrzymywane z mleka, witaminę E oraz substancje nawilżajace i natłuszczające. Odpowiedni do codziennego stosowania dla każdego rodzaju skóry jako krem ochronny i pielęgnacyjny. Własności potwierdzone dermatologicznie.



Cena: 4/5 zł za 250ml

Opakowanie - odkręcany, plastikowy słoiczek, taką formę bardzo lubię :)

Zalety:
- na pewno cena i opakowanie!
- balsam bardzo, bardzo dobrze nawilża i zmiękcza skórę - nigdy w życiu, po żadnym balsamie nie miałam tak gładkiej skóry na tak długo! smaruje się wieczorem i normalnie do 2 dni moja skóra jest chyba najgładszą skórą świata :D !
- na prawdę chroni - smarowałam nim ręce i wszystkie przesuszenia, które miałam - zniknęły i nie pojawiły się nowe!
- niedrażniący zapach, jak krem Nivea :)
- bardzo wydajny
- zostawia po sobie taką cieńką powłokę, która nie jest tlusta, mi to nie przeszadza, a wręcz przeciwnie, lubię to :)
- łagodzi podraznienia po depilacji


Wady:
- zapach jest taki zwykły, nie zawładnie naszymi zmysłami :D
- trochę ciężko go wsmarować, robi smugi;


Nie odważyłam się go używać do twarzy, z moją kapryśną cerą mógłby się nie polubić, ale na Wizażu widziałam, że inne kobietki z powodzeniem to robią więc kto wie :) Niedługo też będzie się zaprzyjaźniał z moimi stopami :)


Podsumowując to dostałam na prawde świetny kosmetyk! Jeden z najlepszych balsamów jakie w życiu miałam :) Może nie powala zapachem, ale mocnym i konkretnym działaniem na pewno!

Ocena: 5+/6

Znacie ten krem? Narobiłam wam ochoty na spróbowanie czy odpuścicie? :)

Buziaki :*
Next PostNowszy post Previous PostStarszy post Strona główna

44 komentarze:

  1. Ja mam też bardzo kapryśną skórę twarzy i NIGDY nie używam takich produktów wielofunkcyjnych na twarz. Ale na ciało - jak najbardziej :) Jedynie oliwka BDFM stosowana na mokrą skórę twarzy czyni ją bardzo mięciutką, tak jak i na reszcie ciała, to mój prawdziwy wielofunkcyjny (i bezpieczny) hit.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim wielofunkcyjnym hitem jest olejek arganowy :)

      Usuń
  2. wow - jak widać cena nie stanowi miernika jakości - nie znam tego balsamu, ale na pewno spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie spotkalam sie jeszcze z tym kremem

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam. Szkoda, że nie ma jakiegoś super zapachu. Mimo to chętnie bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie na twarzy niestety pojawily się wypryski , ale na cialo był całkiem ok ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny byłby do skóry ciała skoro tak dobrze nawilża, jednak chyba nie do każdej twarzy się nadaje ;)

    A co do pazurków, ja już miałam na nich wszystko i nie ma dla mnie odważnych zdobień! Odważnie to by było gdyby były one nie pomalowane! :D Powiem Ci, że na początku zaczynałam od zwykłych zdobień ale teraz uwielbiam takie zabawne zdobienia, bardzo rozweselają mi prace! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to chyba, że tak :D To całkowicie zmienia postać rzeczy :)

      Usuń
  7. Nie znałam:) Ale z chęcią wypróbuję jak wpadnie w moje ręce ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię balsamy w słoikach! Musze ten wypróbować, latem zawsze mam bardziej sucha skórę niż zimą...

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwsze widzę ;) Na twarz na pewno bym go nie użyła, ale na ciało chętnie. Uwielbiam mieć mięciutką i gładziutką skórę ;) A naturalne zapachy kremów też bardzo lubię, więc dla mnie nie raczej nie byłaby to wada ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. pierwszy raz widzę ten produkt na oczy

    ps.a u mnie? TRENDY W AKCESORIACH NA JESIEŃ/ZIMA 2014/15

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie krem do ciała, a do twarzy to dwie inne rzeczy, nie używałam jeszcze takiego 2 w 1 i raczej nie użyję, gdyż mam zbyt wrażliwą skórę twarzy na takie eksperymenty :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam o tym balsamie, ale chętnie wypróbuję jak go gdzieś spotkam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. typowy parafinowy kosmetyk więc nie dziwi mnie że wygładza skórę

    OdpowiedzUsuń
  14. Aż wstyd się przyznać,że pierwszy raz o tym słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaciekawilas mnie nim, ale gdzie mozna dostac kosmetyki tej firmy? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia, ja go wygrałm w rozdaniu, ale właśnie wyczytałam w komentarzach, że jest w Lewiatanie?? :D

      Usuń
  16. pierwszy raz go widzę, ale zaciekawiło mnie jego działanie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba w Lewiatanie go widziałam ;D ale kosztuje 8 zł :O

    OdpowiedzUsuń
  18. świetnie, że tak się u Ciebie sprawdził... jednak dla mnie za wiele silikonów i innych...

    pozdrawiam
    :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Również bałabym się stosować go do twarzy, ale dobrze, że do ciała spisuje się ok :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapewne parafina jest "bohaterem" gładkości :). Unikam produktów z tym składnikiem, a już na pewno do twarzy. Do ciała czasem stosuję, by właśnie złagodzić skórę po goleniu:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeszcze nigdzie go nie spotkałam, ale fajnie, że pozytywnie Cię zaskoczył ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja do twarzy też pewnie bym nie ryzykowała, ale na ciało czemu nie, skoro mówisz że tak genialnie działa. Trochę szkoda, że nie czaruje zapachem, no ale trudno :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Oooo ja bym go do szyi używała !!

    OdpowiedzUsuń
  24. O kurcze ciekawa jakby sprawdził się u mnie :]

    OdpowiedzUsuń
  25. Do rąk i do stóp coś mi mocnego by się przydało :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Jestem w szoku! Nie spodziewałam sie aż tak dobrej opinii :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Oj narobilas Kochana ochote, a za ta cene, to juz wogole :)

    OdpowiedzUsuń
  28. pierwszy raz widzę ten krem, ale zapamiętam go ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie słyszałam o tym, ale myślę, że kiedyś wypróbuje; )

    OdpowiedzUsuń
  30. Szok taka cena warto kupić i wypróbować ! Dzięki za recenzję .

    OdpowiedzUsuń
  31. Jak bym zobaczyła gdzieś ten krem to pewnie nie zwróciłabym na niego uwagi, ale teraz zachęciłaś mnie do jego wypróbowania :) Może się skuszę na niego, jak pokończę te kosmetyki co mam :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie używałam jeszcze chyba niczego z Venus, ale fakt, opakowania ma niepozorne, nawet tandetne. Fajnie, że się miło zaskoczyłaś i zadziałał dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  33. fakt faktem, nie lubię kremów z takich opakowań, ale kusisz!

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja to raczej bym zużyła go do ciała :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu! Każdy komentarz niezmiernie mnie cieszy, a konstruktywna krytyka pomaga zauważyć co robię źle.
Chętnie odwiedzam wasze blogi i dodaje was do obserwowanych wieć jeśli spodoba się wam u mnie to także zapraszam do obserwacji.

Proszę - nie spamujcie, takie komentarze już na wstępie zostają usunięte. Prośby o klikanie w linki także nie będą akceptowane (co nie znaczy, że gdy was odwiedzę to w te linki nie poklikam jeśli wam zależy :) ).

Dziękuję i do zobaczenia u was :* :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.