137. / ADIDAS - PURE LIGHTNESS - EDT - WODA TOALETOWA

53 comments
Cześć wam :*
Bardzo dziękuję za polecenie mi kilku tuszy do rzęs, na pewno przyjrzę się każdemu z osobna :)

Dzisiaj przychodzę do was z recenzją wody toaletowej, która jak żadna inna przypomina mi zapach lat gdy byłam w gimnazjum (och, 10 lat temu, jak dawno to było!).

ADIDAS - PURE LIGHTNESS


Opis producenta
Czysty, kobiecy zapach podkreślający kobiecą delikatność i naturalność. Składa się ze świeżych, pozytywnych nut, które wprawiają w znakomity nastrój i pozwalają czuć się wyjątkowo.

Nuty zapachowe:
nuta głowy: melon, jabłko, morska bryza
nuta serca: jaśmin, magnolia, fiołek, lilia
nuta bazy: kosaciec, brzoskwinia, morela, piżmo.


Cena: ja kupiłam za 5 funtów czyli jakieś 25zł;

Moja recenzja
Opakowanie - dobrze zgrywa się z nazwą i zapachem, dokładnie widać ile perfum nam zostało, jedynie przyczepić się mogę do zakrętki, którą dość ciężko się nakłada; miały też dołączony kartonik; pojemność to 50ml;
Zapach - baaardzo orzeźwiający, jak dla mnie wręcz idealny na lato, bardzo kojarzy mi się z nadmorskim spacerem i lekkim chłodnym wiaterkiem we włosach :) w ogóle nie duszący, nie męczy i nie drażni nosa;
Trwałość - i tutaj zaczyna się problem, bo niestety znikają błyskawicznie, nawet na ubraniu się długo nie utrzymują, po prostu wietrzeją w mgnieniu oka :(


Podsumowując te perfumy bardzo lubiłam gdy byłam nastolatką, teraz gdy 'podrosłam' już nie zaspokajają moich potrzeb, bo są totalnie nietrwałe i mimo cudownego zapachu raczej nie sięgnę po nie ponownie.

Ocena: 3-/6

Miałyście? :)

P.S.
Serdecznie zapraszam was na rozdanie u Katriny :) bardzo lubię jej bloga i należy jej się mała reklama:)


Next PostNowszy post Previous PostStarszy post Strona główna

53 komentarze:

  1. Bardzo ładny zapach. ;) Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tez mi przypomina mlodosc ;) niestety (lub stety ?) wyroslam juz z takich zapachow :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że słaba trwałość :( Ale nie miałam żadnego zapachu póki co od Adidasa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna recenzja
    mnie jakoś nigdy nie przekonywały te zapachy ...

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion

    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ech z tą trwałością to często jest kiepsko :/

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię takie zapacxhy, aczkolwiek wiem,że te wody sa bardzo krotkotrwałe :(

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię ten zapach... to jedyny adidas, ktory trafia w moje gusta... u mnie utrzymywał się dośc długo

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam świeże zapachy, im bardziej orzeźwiające tym lepiej. Tylko z nimi jest problem właśnie taki, że się długo nie trzymają. Nie wiem więc czy to wina akurat tych perfum z Adidasa, czy w ogóle z natury się nie trzymają ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. miałam kilka wód toaletowych od adidasa. tej niebieskiej akurat nie miałam, ale gustowałam w różowych, czy fioletowych... owszem zapachy bardzo ładne... ale nietrwałe :-((
    chociażby zapach był najpiękniejszy na świecie niewarto w niego inwestować jeżeli ma się utrzymać przez godzinę ;-(
    lubię kupować coś w dobrych okazjach, ale perfumy to jedna z rzeczy na których wolę nie oszczedzać. ;-)
    buziaki i miłego tygodnia!
    http://neffii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jakoś nie przepadam za zapachami z Adidasa może własnie przez ich trwałość a raczej jej brak ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. nie znam tych perfum, szkoda, że tak szybko wietrzeją ;d

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam orzeźwiające zapachy :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że ich trwałość jest taka słaba :( Adidasa perfum kompletnie nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam i nigdy nie używałam zapachowych kosmetyków z tych sportowych firm. :)
    __________
    Tak, to dobry pomysł, aby powiedzieć co chciałoby się dostać. Wtedy nie ma problemu z nietrafieniem. Jednak nie zawsze ma się taką możliwość, bo np. choć co roku dajemy sobie prezenty z przyjaciółką to mamy taką niepisaną zasadę, że to jednak ma być drobiazg - niespodzianka. Fajnie, że sugerujesz się zainteresowaniami innych. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. hmmm nie lubie takich nie trwałych perfum.Jednak ślicznie pachnie, bo miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam nigdy tych perfum. Może niedługo kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja lubiłam kiedyś wody od Adidasa, ale już mi się znudziły... ile można pachnieć tak samo? :D

    OdpowiedzUsuń
  18. szkoda, że szybko wietrzeje, ale latem można pozwolić sobie na chwilę orzeźwienia ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam, ale wiem jak pachną ;]

    OdpowiedzUsuń
  20. Miałam mnie się podobał bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Też właśnie słyszałam, że są nietrwałe.

    OdpowiedzUsuń
  22. U tu jest właśnie problem w perfumach z drogerii - trwałość. :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Znam, znam, takie mydełko w płynie ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja z wiekiem też zdecydowanie wolę mieć jedne perfumy a porządne niż kilka a krótkotrwałych. :)
    Choć powiem Ci że ma bardzo ciekawe połączenie nuty głowy melon, jabłko, morska bryza :)

    OdpowiedzUsuń
  25. A ja ciągle wracam do różowego Adidasa. Uwielbiam go głównie za zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Używałam kiedyś tej wody i podobała mi się, chociaż teraz też wolę coś trwalszego ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam kiedyś wodę z adidasa, ale różową albo czerwoną, już nie pamiętam ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. a nie mialam jej :)

    OdpowiedzUsuń
  29. szkoda ze nietrwale :( mi z takich czasow kojarzy sie jakas rozowa puma i puma jamaica ;D

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam adidasa różowego, ale niezbyt jestem z niego zadowolona. Zapach ma bardzo ładny, ale niestety nie trwały.

    OdpowiedzUsuń
  31. No właśnie wody z Adidasa w moim odczuciu się ostatnio pogorszyły jeżeli chodzi o trwałość. Szkoda, bo same zapachy są bardzo ładne.

    OdpowiedzUsuń
  32. Mnie by się chyba spodobały, lubię takie zapachy.

    Skom? http://madame-carmelle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie znam tej wody zupełnie, ale interesująco opisałaś zapach i na plus dla mnie to, że nie ma duszącego zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Też używałam tej wody, gdy byłam nastolatką. Ostatnio kupiłam ją ponownie, ale jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  35. miałam żel pod prysznic z adidasa zielony jakiś pozytywnie wspominam, niestety nie ma bo uświadczyć go jedynie można w zestawach a szkoda.

    pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  36. Kiedyś często sięgałam po wody toaletowe Adidasa, ale jakoś ten okres też mi już minął i teraz wolę jakieś konkretniejsze zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Zapach musi być piękny, jednak bardzo szkoda, że znika tak szybciutko :C

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie potrafię opisywać perfum niestety. Umiem tylko stwierdzić jak długo/krótko się trzyma. Poza tym, mam podobno spaczony gust jeśli chodzi o perfumy:D Aktualnie wielbię Killer Queen, który według wszystkich jest kompletnie kiczowaty i za słodki;p A z Adidasem miałam identycznie jak Ty, tyle, ze z różowym - w gimnazjum, liceum go kochałam, teraz kompletnie mi nie podchodzi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kompletnie nie umiem opisywać nut zapachowych:) jedynie ładny, brzydki, świeży, kojarzy mi się z ... bla bla :P

      Usuń
  39. Ja lubię te zapachy mimo wszystko :D

    OdpowiedzUsuń
  40. ja kiedyś używałam takich pomarańczowych od adidasa.tropikalne jakieś były, ale później zmienili opakowania i jakoś zapachy się po zmieniały (oprócz różowego który pozostał taki sam)

    OdpowiedzUsuń
  41. szkoda, że nie są trwałe :)

    OdpowiedzUsuń
  42. nie miałam, tak mnie zachęciłaś, że jeżeli znajdę je gdzieś w sklepie to z chęcią powącham, co do trwałości zapachów Adidas, no niestety, z nimi to tylko chwilowa przygoda, szkoda, że nie zostają na dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  43. Też lubiłam kiedyś adidasy i to w okolicach gimnazjum :D
    a teraz podobnie jak Ty mam wrażenie, ze z trwałością słabo, chociaż do odświeżenia latem mogła za mgiełki posługiwać :)

    OdpowiedzUsuń
  44. już po butelce widzę, że nie byłby to zapach dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja też cały czas uważałam, że nie umiem konturować twarzy, ale jakiś czas temu obejrzałam kilka filmików na yt i zaczęłam próbować:) Jakoś szałowo nie jest, ale z dnia na dzień chyba coraz lepiej:P

    OdpowiedzUsuń
  46. Miałam kiedyś taki, podobał mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Moj ulubiony zapach z całej serii, szkoda tylko, że u mnie tak szybko schodzi :(

    OdpowiedzUsuń
  48. też pamiętam te zapachy z dawnej przeszłości hahah :D no aż bym chciała je sobei przypomnieć :D

    OdpowiedzUsuń

Cześć!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu! Każdy komentarz niezmiernie mnie cieszy, a konstruktywna krytyka pomaga zauważyć co robię źle.
Chętnie odwiedzam wasze blogi i dodaje was do obserwowanych wieć jeśli spodoba się wam u mnie to także zapraszam do obserwacji.

Proszę - nie spamujcie, takie komentarze już na wstępie zostają usunięte. Prośby o klikanie w linki także nie będą akceptowane (co nie znaczy, że gdy was odwiedzę to w te linki nie poklikam jeśli wam zależy :) ).

Dziękuję i do zobaczenia u was :* :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.