Cześć wam :-)
W dzisiejszym poście pokażę wam moje marcowe kosmetykowe nabytki. Wiem, że miałam nic nie kupować i na prawdę się staram i obiecuję, że w kwietniu będzie tego o wiele mniej. Obiecuję sobie samej w sumie, a nie wam haha :-)
No to zaczynamy!
(wszystkie ceny podam w przeliczeniu na złotówki)
1. Rimmel - Glam Eyes - bo mój eyeliner już na wykończeniu więc musiałam kupić nowy. Ten to mój zdecydowany numer jeden i zawsze do niego wracam. cena: 25zł
2. Batiste Cherry - kupiony również dlatego, że poprzedni się skończył, ta wersja pachnie zdecydowanie lepiej od tej Original. cena: 15zł
3. Sanex Zero - antyperspirant, bo ten który mam jest na wykończeniu :-p cena: 10zł (promocja)
4. Vatika - Black Seed Oil - kusił mnie od dawna no i wreszcie go mam. olejek arganowy się skończył, kokosowy też więc chyba mogłam co? :-p cena: 17zł
5. Spray do ust - no co, trzeba mieć świeży oddech! :D - cena: 5zł
1. Vichy Normaderm Night Detox - wypryski pojawiają się na mojej twarzy codziennie, już się zdenerwowałam i uznałam, że zainwestuję w jakąś lepszą pielęgnację. cena: 45zł
2. Vichy Normaderm Total Mat - krem z Kolastyny tak drażni mnie swoim zapachem, że będę go używać tylko dlatego, że muszę i to pewnie na noc.. dlatego kupiłam ten. cena: 40zł
1. Boa - Soothing foot rub - coś tam do stóp, bo było na promocji :-P a lato idzie! trzeba dbać o stópki! :-) cena: 15zł
2. Nougat - Balsam brązujący - oj lubię je, nie ma co. solarium nie zdzierżę, opalanie natryskowe za drogie więc pozostają mi te balsamy :) cena: 15zł
Mała paczka od Mamy: (nie znam cen)
1. Green Pharmacy - Masełko do ciała - przyda się, no chyba wiadomo!
2. Biały Jeleń - Płyn do kąpieli - super! bo nie mam ich tak wiele więc na pewno się przyda :)
3. Cien - Repair Conditioner - bo siostra mówiła, że jest super :)
1. Elizabeth Arden - Lash Extending Treatment Mascara - no niby tusz, która ma pomóc wydłużyć rzęsy, bardzo ciekawa jestem jak się sprawdzi. cena: 35zł
2. Too Faced - Snow Bunny - Bronzing powder - wcale go nie potrzebowałam, ale wpadł mi w ręce i przepadłam, oczywiście, że musiałam go kupić, ładniutki jest co?! :D cena: 25zł
3. Beggining - Alleviating Leg Lotion - balsam do stóp dla kobiet w ciąży :D ja mimo, że w ciąży nie jestem to mam strasznie obolałe i opuchnięte stopy, skusiłam się z czystej ciekawości, zobaczymy! cema: 20zł
4. (nie ma na zdjęciu, zapomniałam!) Revlon - Custom Eyes - po co mi dwa tusze do rzęs to nie wiem, ale zorientowałam się dopiero w domu gdy już je pootwierałam :D no trudno niech będzie :-p . cena: 20zł
+ glossybox z Marca
i zamówienie z Avonu:
1. FootWorks - Foot Soak
2. FootWorks - Krem nawilzający z masażerem
3. Foot Works - Cooling Spray
= 25zł za trzy
4. Care - Różany Balsam do ust - niecałe 9zł
5. Błyszczyk w kolorze czerwieni - ok. 17zł
6. Lawendowy balsam do ciała dla dzieci. (dopisuję, bo przeoczyłam:D)
I to by było na tyle moich nowości :) Niedługo już pochwalę się swoim denkiem :D :-) Buziaki :* :-)
70 komentarzy:
Cześć!
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu! Każdy komentarz niezmiernie mnie cieszy, a konstruktywna krytyka pomaga zauważyć co robię źle.
Chętnie odwiedzam wasze blogi i dodaje was do obserwowanych wieć jeśli spodoba się wam u mnie to także zapraszam do obserwacji.
Proszę - nie spamujcie, takie komentarze już na wstępie zostają usunięte. Prośby o klikanie w linki także nie będą akceptowane (co nie znaczy, że gdy was odwiedzę to w te linki nie poklikam jeśli wam zależy :) ).
Dziękuję i do zobaczenia u was :* :)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Same fajne nowości :) Ja w marcu zrobiłam sobie bana ale w kwietniu już ruszam z nową listą kosmetyków hehe :D
OdpowiedzUsuńZobaczymy czy Twoje denko również będzie takie okazałe, wtedy wybaczymy :D
OdpowiedzUsuńbędzie ok! :D
UsuńSporo tych nowości się uzbierało.
OdpowiedzUsuńróżany balsam do ust zaciekawił mnie bardzo :)
OdpowiedzUsuńsporo tego :D i u mnie sporo kosmetyków się pokończyło i trzeba by uzupełnić zapasy :P Szkoda że kasy tylko tak mało :(
ale dużo nowości :) z chęcią przygarnęłabym kosmetyki z Vichy :D i jestem ciekawa tego tuszu :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale... czy to nie Ty ostatnio pokazywałaś swoją MASĘ zapasów? :D
OdpowiedzUsuń.... nie pamiętam :-p
UsuńWcałkiem przyjemnach cenach u Was Vichy, napisz coś o tym Detoxsei, bo czaję się na niego od dawna :)
OdpowiedzUsuńnapiszę na pewno, ale chciałabym poużywać przynajniej miesiąc żeby napisać coś rzetelnego :)
UsuńO kochana, poszalałaś
OdpowiedzUsuńPuder brązujący ciekawie wyglada
Bardzo fajne nowości! :)
OdpowiedzUsuńPoczytałabym coś więcej o tym bronzerze z Too Faced :)
OdpowiedzUsuńnapiszę już niebawem :*
Usuńjejku ile cudowności ;) zdecydowanie 3/4 bym przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńSporo kupiłaś :-) Ja mam ogromną chętkę na bazę pod cienie z Too Faced :-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie mi też skończył się olejek do włosów u poluję na coś nowego ale nie mogę się zdecydować :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak spisze się olejek Vatika :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak się będzie sprawdzał krem Normaderm z Vichy, bo u mnie jeszcze żaden krem z tej serii się nie sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńjak na razie bez rewelacji, ale nie używam długo więc zobaczymy.
UsuńBatiste musi w koncu wpaść w moje ręce :D
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości! :D Ciekawią mnie te kremy z Vichy! Czekam na ich recenzję! :)
OdpowiedzUsuńbędzie na pewno :*
UsuńOj oj zaszalałaś. Co do Białego jelenia - ten płyn jest bardzo delikatny, idealny dla wrażliwców :)
OdpowiedzUsuńSporo, sporo ;P Wytlumaczenia masz dobre, wiec czuj sie uniewinniona ;) Oczywiscie ciekawi mnie Vatika, wiec licze na jakas recenzje ;) Udanych testow Kochana zycze :*
OdpowiedzUsuńJa mam suchy szampon o zapachu tropikalnym i jestem bardzo zadowolona z niego:).
OdpowiedzUsuńOby Vichy się sprawdziło ;)
OdpowiedzUsuńSzukam dobrego eyelinera. Chyba skuszę się na ten, który polecasz:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy mnie nie zawiódł :)
Usuńcudne nowości, też ostatnio zamwiałam z avon i lubię kremy do stóp własnie:)
OdpowiedzUsuńOoo jelonek, bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak działa kosmetyk nr.1 ;)
OdpowiedzUsuńja tez sobie ciagle to obiecuje...:c
OdpowiedzUsuńWow, trochę się tego nazbierało :) Jestem ciekawa jak się sprawią produkty do stóp.
OdpowiedzUsuńpodobają mi się nowości :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyki. Śliczny ten bronzer :) Batiste bardzo lubię, a na Vatikę mam ochotę od dawna ;)
OdpowiedzUsuńKurde Moniś uwielbiam Twoje nowości:D zawsze coś ciekawego znajdę;P
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że chyba nie wszystkie kosmetyki są dostępne w Polsce?
OdpowiedzUsuńchyba nie, Sanexu na pewno nie ma, Nougat też nie, BOA kupiłam w TK Maxxie, nigdzie indziej tutaj tej firmy nie widziałam. Too Faced chyba też nie ma, ale tutaj także ciężko to dostać :/ ten krem do stóp Beginning to w ogóle nie znam firmy więc nie wiem :-p Reszta powinna być :)
UsuńJaki piekny ten puder brązujący :)
OdpowiedzUsuńSporo nowości!
Całkiem sporo zdobyczy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Vichy chętnie sama bym wypróbowała :) W zamówieniu z Avonu brakuje Ci w opisie jednego produktu ;)
OdpowiedzUsuńFoot Works bardzo lubię i często wracam do produktów z tej linii :)
dzięki zaraz poprawię :*:*
UsuńSporo tego uzbierałaś. Daj znać jak ten olejek z Vatiki. Ja myślę nad kaktusowym:)
OdpowiedzUsuńteż się nad nim zastanawiam :)
Usuńbatiste bardzo lubię, a z resztą nie miałam styczności :)
OdpowiedzUsuńIle świetnych nowości! Czarna Vatika mnie zaintrygowała, zwykłą kokosową wersję bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńja także, efekty były super :)
UsuńIle nowych ciekawych produktów ;)
OdpowiedzUsuńduzo tych nowosci:) o ile pamietm to miałas pełno kosmetyków do stóp w twojej mega kolekcji kosmetyków:P hihihihihi
OdpowiedzUsuńTak w sumie patrzę i uświadomiłaś mi że coś czego mi brakuje to właśnie taki odświeżacz do ust. Hmm :) Muszę się za takim zakręcić, bo czasem naprawdę fajna sprawa (zwłaszcza ze niestety jestę palczę) :)
OdpowiedzUsuńJa nie palę już długo, ale gdy jestem w pracy i non stop coś mówię do klientów to czasami strasznie mi się robi sucho w ustach, a żeby się napić wody muszę 5min lecieć do kantyny na górę, nie zawsze mi się chcę :P no a gumy żuć nie można niestety :)
UsuńPolecam, bo serio mocna miętka i robi swoje.
Też muszę kupić Batiste, bo mój mi się już kończy :) Sporo tego. Tez tak mam, że obiecuje sobie, że będzie mniej produktów w tym miesiącu, a to lipka :(
OdpowiedzUsuńAle nowości! Aż nie wiem na czym skupić oko :o
OdpowiedzUsuńPudełko glossy i ten Bunny-bronzer mnie interesują najbardziej :D
Nie widziałam odżywki z Cien nigdy. Pochodzi z Lidla, prawda? Ciekawe, czy są dostępne w pl... Mogłabyś powiedzieć, jak tam z jej składem? Poszukuję teraz w miarę prostej odżywki i temu pytam :)
OdpowiedzUsuńSiostra mi wysyłała z Polski więc macie na pewno, tutaj jej nie widziałam :-p Ona chwaliła dlatego mi wysłała :)
UsuńWow, sporo - mój studencki portfel by tego nie wytrzymał. ;)
OdpowiedzUsuńMój też ledwo zipie :-p
Usuńoj znów sporo kupiłaś:-p
OdpowiedzUsuńFajne nowości, spodobał mi się ten bronzer ;)
OdpowiedzUsuńfajne nowości, nie miałam nic z tych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyk mnie zaciekawił ten z Avonu ;)
OdpowiedzUsuńJest o dziwo na prawdę fajny! :)
UsuńTez bardzo lubię ten eyeliner od Rimmela (zastąpił on mój numer 1 z Bella, który wzięli i mi wycofali ;() Fajny ten mini odświeżacz, taki kompaktowy (w sam raz do torebki:) noo i sporo nowości u Ciebie. I tak,potwieram, bardzo fajniutki jest ten brązer :D Ciekawe, jak Ci się będzie sprawował :))
OdpowiedzUsuńTen eyeliner to serio najlepszy!!! :D Nie umiem używać innego :)
UsuńMuszę w końcu wypróbować szampon z Batiste :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten bronzer ;)
Bronzer Too Faced ciekawie wygląda. Lubię takie mozaiki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie jak się sprawdzi Vatika, więc koniecznie daj znać :)
OdpowiedzUsuńHa! Uwielbiam tę wersję Batiste! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, WingsOfEnvy
Mam dwa szampony BATISTE, ale do niczego się nie nadają :( Moje włosy po nich są matowe, szorstkie, twarde i koloru gołębia :(
OdpowiedzUsuń