207. / The Body Shop - Żel pod prysznic Papaya

57 comments
Hej :*


Jak wiecie, a może i nie, bardzo lubię The Body Shop, głównie za ich piękne zapachy no i masełka, które są na prawdę fajne :) Najczęściej robię zakupy online i korzystam z kodów zniżkowych -50%, a uwierzcie, że takie promocje mają bardzo często więc trudno jest się oprzeć takiej pokusie. Dzisiaj pokaże wam jeden z nabytków, który towarzyszy mi podczas kąpieli.


The Body Shop - Żel pod prysznic - Papaja




Opis producenta
Ten żel pod prysznic bez dodatku mydła zawiera prawdziwy olej z ziaren papaji i pachnie słodko i owocowo.



Skład
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Coco-Glucoside, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Carica papaya, Parfum, Limonene, Benzophenone-4, Hexyl Cinnamal, Disodium EDTA, Linalool, Citronellol, Citral, Methyl 2-Octynoate, Caramel, CI 15510, CI 17200.


Cena
4 funty za 250ml  / 16zł za 250ml na allegro

Moja opinia
Opakowanie - Stanardowe dla żeli z tej serii od The Body Shop. Kosmetyk wydoba się ok, na końcu bywa trochę trudniej, ale nie ma co narzekać :)
Konsystencja - Dobrze się pieni, nie jest lejąca, idealna jak na taki produkt.
Zapach - Piękny, bardzo słodki i egzotyczny. Na prawdę można się nim zachwycić, ale po czasie może męczyć, bo jest dość intensywny.


Działanie - Żel myje bardzo dobrze, daje mi uczucie świeżości i to jest najważniejsze. Nie wysusza skóry, nie podrażnił mnie no i nie zawiera mydła co niektórym może się spodobać :)  Nie zauważyłam żadnego nawilżenia ani wygładzenia skóry. Ot tak sobie myje i nic poza tym :) Jest wydajny, nie potrzeba go dużo aby umyć całe ciało.
Podsumowanie - Żel bardzo ładnie pachnie i jego zapach na prawdę może oczarować, bo jest egzotyczny i taki intensywny, cała łazienka nim pachnie. Niestety nie utrzymuje się na skórze :-( Według mnie działanie żelu jest podstawowe i wysoka cena raczej nie jest adekwatna do jakości, ale to tylko moje zdanie :)


Ocena: 4/6

Lubicie egzotyczne zapachy? Co myślicie o kosmetykach The Body Shop?

Buziaki :*
Next PostNowszy post Previous PostStarszy post Strona główna

57 komentarzy:

  1. Mam w zapasikach żel z The Body Shop, dla samego zapachu muszę go zacząć testować.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie korzystalam, jakos zawsze omijam ten sklep albo wchodze na dosłownie pare sekund..:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego? Niektóre rzeczy mają na prawdę fajne :)

      Usuń
  3. a ja z TBS jeszcze nic nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam egzotyczne zapachy :)
    A kosmetyków TBS jeszcze nigdy nie miałam, nie moja półka cenowa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś ten kolor mnie w ogóle nie zachęca :D

    OdpowiedzUsuń
  6. mam balsam do ust i naprawdę sobie chwalę:) A Ciebie maseczkę z tea tree też super. Także pozytywne zdanie mam. Miałam sie wybrać do ich sklepu ale jakoś zawsze mi nie po drodze...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie miałam, ale kusi mnie bardzo. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam zapachy kosmetyków z TBS :D

    OdpowiedzUsuń
  9. JA UWIELBIAM EGZOTYCZNE ZAPACHY :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jasne, że lubię egzotyczne zapachy :) A kosmetyki The Body Shop kuszą mnie już od jakiegoś czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię egzotyczne zapachy:) Nie używałam nic z tej firmy ale muszę to zmienić :)
    Jak tylko skończę swoje zapasy to go kupię :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jeszcze nic z TBS ale chyba pokukam na allegro i może coś zamówię :) Tym bardziej, że jak zapach piękny to głównie to mnie przyciąga do danego kosmetyku ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie w TBS niestety nie ma takich fajnych promocji. Uważam, że te kosmetyki są stanowczo za drogie.
    Kiedyś miałam 3 różne masła, ale niestety po krótkim czasie ich zapach wydał mi się zbyt duszący. Dlatego nie byłam w stanie ich zdenkować ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie też wiele zapachów męczy. ale powem Ci, że jagodowy jest cudowny :) zdecydowanie mój ulubiony jeśli chodzi o TBS :)

      Usuń
  14. nie miałam go,ale uwielbiam egzotyczne zapachy

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie mam żadnych kosmetyków z tego sklepu, ale egzotyczne zapachy uwielbiam! Nie skuszę się raczej na niego bo cena 16 zł trochę odstrasza jak na żel pod prysznic. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. nigdy nie miałam nic z tej firmy, moim ulubionym żelem jest żel peelingujący o zapachu cynamonu z karmelem z Tutti Frutti.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam olejek do kąpieli o tym zapachu, ale jeszcze go nie używałam :-p

      Usuń
  17. Z tymi zapachami to często tak jest... Cała łazienka pięknie pachnie, a gdy tylko wytrze się skórę ręcznikiem, ubierze się, po zapachu ani śladu...

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapach na pewno przypadłby mi do gustu, ale fakt faktem te żele powinny być zdecydowanie tańsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. lubię egzotyczne zapachy, ale takie, które utrzymują się na skórze :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Też lubię produkty od The Body Shop a jednak nie kupiłabym tego żelu ze względu na alkohol w składzie i wysoko postawiony Parfum co zapewne odpowiada za ten piękny zapach o którym piszesz, ale niestety sam ładny zapach to dla mnie za mało. Szkoda, że nie nawilża i nie wygładza skóry :C

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda kusząco, zapach mnie ciekawi :) Ale mam daleko do The Body Shop :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię takie zapachy, ale dla mnie żel musi nawilżać i pozostawiać na skórze piękny zapach - to podstawa..

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj musi naprawdę pięknie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam kilka żeli z TBS kupionych właśnie na promocji, papaja jest jednym z moich ulubionych zapachów od nich :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Na pewno pięknie pachnie! Zapraszam na nowy post ♥ Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  26. Kusisz tym zapachem, oj kusisz ;P Nie mialam jeszcze od nich zadnego produktu, ale czaje sie na bananowa odzywke ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. nie miałam :) a zapachy egzotyczne lubię

    OdpowiedzUsuń
  28. Egzotyczne zapachy jak najbardziej! Cytrusy czy jedynie ich dodatek wielbię i używam chętnie. Ale na żele TBS czy inne ich kosmetyki nie mam jakoś chęci z powodu tej ceny. Żel nie ma ani żadnych ekstra właściwości ani składu, więc wolę Isanę :) Jednak uwierzę, że zapach może w sobie rozkochać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zwolenniczka Isany tak jak ja :D witam w klubie;p

      Usuń
  29. aktualnie mam truskawkę, ale nie robią większego wrażenia na mnie te żele :)

    OdpowiedzUsuń
  30. jestem ciekawa zapachu, jednak cena mnie odstrasza skutecznie :P

    OdpowiedzUsuń
  31. ja z TBS mam tylko kilka rzeczy.Balsam do ust,do ciała i żel.Jak na razie używałam tylko do ust i nawet jestem zadowolona;)

    OdpowiedzUsuń
  32. uwielbiam soczyście pachnące kosmetyki, mniam!

    OdpowiedzUsuń
  33. Pierwsze co sobie pomyślałam że musi ładnie pachnieć i chyba tak jest :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Przydałby mi się taki egzotyczny żelik... :))

    OdpowiedzUsuń
  35. O Boże ja uwielbiam egzotyczne zapachy, to chyba jedna z moich ulubionych woni. Zawsze przypomina mi szczęśliwe czasy kiedy jakimś cudem mogłam pozwolić sobie na zagraniczne wakacje :)
    Ale za taki żel to chyba też bym dużo nie dała. Z Body Shopu wolałabym jakieś masełko czy coś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja go kupiłam w promocji oczywiście, 4 funty bym nie zapłaciła, bo za funta mogę kupić na prawdę fajne Nivea albo Dove :)

      Usuń
  36. Już sama nazwa owocu mnie przyciąga, ale nie wiem czy się skuszę:) Wiadomo, że super zapach, ale nie wiem czy chcę płacić tyle tylko za zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  37. zanim używałam naturalnych delektowałam się tymi z TBS - zwłaszcza dobrze wspominam masełko i peeling do ciała... teraz również do nich zaglądam, bo mają całą naturalną linię certyfikowaną:) i kilka produktów z przyzwoitym składem... aktualnie wykańczam olejek od nich:)

    buziolki kochana
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chodzi o EarthLovers? jeśli tak to uwielbiam gruszkowy żel pod prysznic!!! :D piękniutki :)

      Usuń
  38. Mnie odstraszają bardzo ich ceny :( Malutkie masło do ciała za 39 zł :( a większe sięgają nawet 70 zł :( Mam nadzieję, że niedługo będą tam mega wyprzedaże i będę mogła coś wypróbować :D
    Podoba mi się Twój blog dlatego obserwuję :)
    Buziaki ; ***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupuję na przecenach. Masełka po 5 funtów czyli 25zł, te duże :)

      Usuń
  39. Nie miałam nic z TBS:) Miałam kiedyś straszne parcie na to by coś sobie tej marki kupić, ale cena w odniesieniu do składu i to, ze najbliższy sklep mam 300 km od siebie przekonało mnie do tego by dać sobie spokój :)) Ale zapach Papai uwielbiam :))

    OdpowiedzUsuń
  40. nie używałam, ale musi pięknie pachnieć <3

    OdpowiedzUsuń
  41. uwielbiam egzotyczne zapachy ;-) chociaż nigdy nie miałam tego żelu z body shop'a, zresztą żadnego ich żelu nie miałam ;-D dostałam kiedyś w prezencie masełko the body shop, jest wspaniałe, gdy mi się skończy od razu polecę po następne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  42. Egzotyczne zapachy uwielbiam:) z TBS jeszcze nic nie miałam...

    OdpowiedzUsuń
  43. Miałam jeden żel z TBS i jego działanie mnie zawiodło. Moim zdaniem nie był wart swojej ceny :(

    OdpowiedzUsuń
  44. Mmmmmm :) aż poczułam ten zapach :)
    Kosmetyki mają fajne ale fakt ceny są z kosmosu, chociaż promocje, które często mają zachęcajądo zakupów :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu! Każdy komentarz niezmiernie mnie cieszy, a konstruktywna krytyka pomaga zauważyć co robię źle.
Chętnie odwiedzam wasze blogi i dodaje was do obserwowanych wieć jeśli spodoba się wam u mnie to także zapraszam do obserwacji.

Proszę - nie spamujcie, takie komentarze już na wstępie zostają usunięte. Prośby o klikanie w linki także nie będą akceptowane (co nie znaczy, że gdy was odwiedzę to w te linki nie poklikam jeśli wam zależy :) ).

Dziękuję i do zobaczenia u was :* :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.