Cześć wam kochani :*
Dzisiaj przychodzę do was z recenzją kosmetyku, który zawładnął moim sercem, dosłownie. Taki niepozorny, na początku myślałam, że w ogóle nie działa i nic nie robi i bubel i tyle.. Dopiero po czasie zorientowałam się o co chodzi i jak zbawienny wpływ ma na trwałość mojego makijażu. Jest to kolejny azjatycki kosmetyk, który okazal się tak dobry, że pozostanie ze mną na bardzo długo. Już to pisałam wiele razy, ale swoje azjatyckie kosmetyki zamawiam na eBayu od sing-sing-girl (ale obawiam się, że ona może tego pact'u nie mieć więc polecam beautynetkorea). Jeszcze nigdy się nie zawiodłam na kosmetykach, zamawiałam rzeczy także siostrze do Polski i wszystko zawsze przychodziło w 2-3 tyg i nigdy nie miałam żadnych problemów. Są to bezpieczne zakupy, bo nawet jeśli coś pójdzie nie tak to płacąc przez Paypal macie pewność, że pieniądze odzyskacie. Czy u mnie kiedyś coś poszło nie tak jeśli chodzi o zakupy z Chin?TAK. Ale z mojej własnej głupoty... Zamówiłam dwie pary Vansów z Chin, po 10 funtów para............. Aż wstyd mi się do tego przyznać......... Siostra mnie podkusiła.. Oczywiście nigdy nie doszły, ale pieniądze odzyskałam... :P
Nieważne, przejdę może do recenzji :)
Etude House - Dear Girls - Be Clear Pact
Cena: 5,50 funtów czyli ok. 25zł
Opakowanie - Puder był zapakowany w słodki, różowy kartonik. Sam różowy kompakt jest według mnie przesłodki i bardzo mi się podoba. W środku była także mała gąbeczka, ale że ja ich nie używam to się jej pozbyłam.
Działanie - Po nałożeniu na twarz puder jest totalnie bezbarwny, nie nadaje żadnego połysku, mimo, że w środku ma malutkie drobinki (dziwne, co?:P). Wygląda tak jakby go na twarzy nie było i to na początku mnie zawiodło. No ale.. to nie jest puder tylko 'pact'. I to przeoczyłam :) Nakładam go na samym końcu, gdy makijaż już w sumie wykonałam i wiecie co.. Nie świecę się przez dobre parę godzin i wszystko łacznię z różem, który zawsze spływa mi jako pierwszy, jest na swoim miejscu!
Super, co? :) Na prawdę przedłuża trwałość makijażu o jakieś dobre 4 godziny co dla mnie jest wynikiem znakomitym gdyż czasami wychodzę z domu o 8 rano i wracam o 21 i muszę mieć pewność, że wyglądam ok. Gdy powoli zaczynam się świecić robię szybkie poprawki i po sprawie, twarz znowu wygląda matowo i się nie świeci.
Podsumowanie - Jak dla mnie odkrycie roku! Przedłuża trwałość makijażu, 'pochłania' (?) sebum, twarz się po nim nie świeci, bardzo łatwo nałożyć go ponownie w ciągu dnia i do tego jest dość tani i ma słodkie opakowanie.
Ocena: 5/6 (mógłby trochę kryć, no ale to w sumie pact, a nie puder! Monika, uspokój się :P)
I pokaże wam mój widok z okna, całkiem ładnie to wygląda :)
Buziaki :* :)
Ciekawy produkt :) Aczkolwiek nie znam go :D
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że bym go polubiła :) Dla mnie nie musi kryć, najważniejsze że przedłuży trwałość makijażu. I opakowanie bardzo ładne , to też na plus :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz o nim czytam. Widok typowo angielski - tak mi sie kojarzy. W oddali to trochę jakby Gdynia centrum - tak mi sie skojarzyło.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
Nigdy nie byłam w Gdyni :P
UsuńTo może kiedyś będziesz miała okazje:) choć są zapewne ciekawsze miasta:)
UsuńZ chęcią się wybiorę, nie za wiele polskich miast w życiu odwiedziłam.
UsuńProdukt mi nie znany, opakowanie mnie urzekło :)
OdpowiedzUsuńJeszcze się nie przekonałam do zakupów na ebay'u, mimo, że moje oczy chciałyby wszystko :D Ale jestem już na dobrej drodze - założyłam konto paypal :D
OdpowiedzUsuńCo do pudru to może być dla mnie świetne rozwiązanie - mam cerę mieszaną i szybko zaczynam się błyszczeć w strefie T. Jak już się przekonam, to może spróbuję zamówić :)
Polecam, nie ma się czego bać :) Na początku na próbę zamów coś taniego i zobaczysz sama ile trwa przesyłka itd :)
UsuńSpróbuję - w przyszłym miesiącu, jak będę miała za co kupować :D
UsuńWidok z okna jest super :) Ja jeszcze nie miałam żadnych azjatyckich kosmetyków, czego bardzo żałuję :))
OdpowiedzUsuńPaypal to świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńA puder z tego, co piszesz wydaje się idealny :)
Jednak wybrałabym jakiś kryjący puder chyba :D
OdpowiedzUsuńhmm zaciekawiłaś mnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt! Jestem skłonna wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDla mnie z pewnością też byłby idealny :))
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie się prezentuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk, pewnie bym go polubiła - mam problem ze świecącą się twarzą. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny masz widok za oknem. :)
nie znam produktu, ale ma śliczne opakowanie bardzo urocze :)
OdpowiedzUsuńCena bardzo niska i zachęcająca :) U nas na allegro te ceny mnie przerażają :))
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się po nim tego, ale dobrze że się sprawdza.
OdpowiedzUsuń+Świetny nagłówek no i widok z okna :)
opakowanie ma urocze ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy produkt;) przydałoby się coś na przedłużenie trwałości makijażu
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię bezbarwne pudry :) opakowanie ma urocze! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj przeszukiwałam ebay i natknęłam się na kosmetyki Etude. Ale powstrzymałam się, chociaż opakowania mają kuszące. Za to zamówiłam zestaw pędzli i nie mogę się ich doczekać!
OdpowiedzUsuńA o pactach nigdy nie słyszałam. Miłe, że można się przypudrować nie nakładając na twarz kolejnej warstwy koloru. Ale o nim może pomyślę w przyszłości :)
a jakie pędzle? :)
UsuńBardzo podobne do tych z Eco tools, bambusowe. Komplecik czterech, choć najbardziej zależało mi na kabukim. Ale skoro to rodzina to rozdzielać nie wolno :D
UsuńJa zawsze staram się uzyskać odpowiednie krycie podkładem i korektorem, puder to tylko utrwalacz i mat:) Na pewno polubiłabym się z tym ślicznym pactem.
OdpowiedzUsuńMuszę go mieć koniecznie! Przy następnych zakupach "bebików" dorzucę też ten puder :-)
OdpowiedzUsuńPolecam! :)
Usuńchyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńopakowanie urocze ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny produkt zwłaszcza że przedłuża trwałość makijażu.
OdpowiedzUsuńCiekawy, ciekawy, z checia bym wyprobowala :) Wiem, ze to troche dziwnie zabrzmi, ale obawiam sie platnosci Paypalem- znajomy mial problemy ;) Uroczy widoczek z okna :) Kochana milego weekendu :*
OdpowiedzUsuńKochana, paypal jest bezpieczny w 100%!!! :) Na prawdę :) Nie ma się czego bać. Nigdy w życiu mnie nie zawiedli :) Raz miałam problem - oddali mi kase bardzo szybko, mimo, że to ja głupia dałam się nabrać na te buty :P
UsuńOk. prawie mnie przekonalas ;P
UsuńCiekawy i kuszący! a jakie ma sweetaśne opakowanie:)
OdpowiedzUsuńInteresująco brzmi, ale mi wystarczy puder z Paese za około 20 zł, z którego jestem bardzo zadowolona:-)
OdpowiedzUsuńnigdy nic od Paese nie miałam, ale duzo dobrego słyszałam o tej firmie:)
UsuńOpakowanie jest przecudowne. Zakochalam się w tych kolorach :))
OdpowiedzUsuńŚliczny widok z okna! A wszystkie kosmetyki EH kuszą mnie głównie przesłodkimi opakowaniami - chyba w końcu się na coś skuszę:)
OdpowiedzUsuńmimo że nie kryje tak dobrze, to za to matowienie i podtrzymywanie kosmetyków dostaje mega plusa!! :)
OdpowiedzUsuńChyba sie skuszę na ten puder bo mam straszny problem z świeceniem sie twarzy... używam bibułek matujących ale szukam czegoś innego.... więc może to bedzie strzał w dziesiątkę?
OdpowiedzUsuńkochana, każdy ma inną cerę, nie jest to drogi puder więc może warto spróbować? :)
UsuńOsobiście chyba bałabym się tak zamawiać kosmetyki. Jasne, na pewno w wielu przypadkach jest to bezpieczne ale mimo wszystko jakoś tak... :D.
OdpowiedzUsuńA skoro tak świetnie się sprawuje to gratuluję udanego zakupu :).
Ja na początku zamówiłam dwie taniutkie rzeczy żeby zobaczyć jak to działa i zero problemów :) Do tego ebay i paypal to na prawdę bezpieczne serwisy :)
UsuńBajeczny masz widok z okna.
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nic nie zamawiałam na eBayu. ciekawe czy u mnie by się sprawdził :) opakowanie ma słodkie ;)
OdpowiedzUsuńi piękny widok z okna! ja widzę tylko drugi blok... :)
zamawiam kosmetyki, jak znam już coś sprawdzonego, jedynym moim szaleństwem były boxy od paese, choć byłam z nich w sumie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńale ten pact wygląda słodziutko :) fajne, że do tego jeszcze działa i jesteś zadowolona, jak tylko skończy mi się kosmetykowa abstynencja, to może podrzucę też recenzję koleżankom i zamówimy :) bo chyba warto.
w ogóle podpis na zdjęciach mnie zauroczył *.*
Już mnie skusiłaś! U mnie świecenie to duży problem, a za taką cenę to spróbuję. Piękny widok!
OdpowiedzUsuńNie znam wogóle tego produktu ale wydaje się być naprawdę świetny i to opakowanie <3
OdpowiedzUsuńkusisz :) Chyba sie skuszę jak gdzieś spotkam bo pierwszy raz go widzę :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ciekawy kosmetyk. Ja się utrwalam Kryolanem. A widok z okna masz cudny :)
OdpowiedzUsuńopakowanie jest przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńsuper wygląda opakowanie
OdpowiedzUsuńOpakowanie piękne, takie księżniczkowe, a w każdej kobiecie zostaje chyba część księżniczki z dzieciństwa:)
OdpowiedzUsuńWidok piękny!!!!!!
nie słyszałam o nim ale wydaje się być kosmetykiem godnym uwagi :-)
OdpowiedzUsuńO boziu, jaki świetny! Kosmetyk bardzo przyciąga oko, pewnie ze względu na opakowanie go kupiłaś, tak jak robie ja, co? :D
OdpowiedzUsuńPlus za opakowanie, i za to, że przedłuża trwałość makijażu, bo mój bronzer z polików także szybko się zmywa w niewyjaśnionych okolicznościach ;/
Opakowanie jest przesłodkie!
OdpowiedzUsuńI widzę, że w działaniu świetny :))