172. / FUSHION BEAUTY - Ultraflesh Shine Box Highlight & Shimmer czyli rozświetlające pudełeczko.

 Cześć wam!

Dzisiaj na uczelni muszę być o 15 więc mam trochę czasu dla siebie. W ciągu kilku miesięcy dostałam parę maili z prośbą abym zrobiła notkę o studiach w Londynie. Z chęcią o tym napiszę po tym jak jutro otrzymam wyniki semestralne wtedy będę już wiedzieć co i jak i czy moja nauka była efektywna :-)

A tymczasem zapraszam was na recenzję kosmetyku, który dostałam w ramach współpracy ze sklepem StrawberryNet. 

Trochę o firmie...

StrawberryNet to największy na świecie sklep internetowy, który zajmuje się sprzedażą tanich kosmetyków do makijażu, perfum, kosmetyków do pielęgnacji skóry i włosów. W sprzedaży ma ponad 30tys kosmetyków od ponad 600 znanych firm - wszystko aż do 60% taniej! Darmowa wysyłka obowiązuję przy każdym zamówieniu.

FUSHION BEAUTY - Ultraflesh Shine Box Highlight & Shimmer czyli rozświetlające pudełeczko :-)

Opis producenta

Pudełko zawiera: 2x Highlighter na całą twarz, 2x Shimmer na całą twarz, 1x wzmacniacz rozświetlania (co za nazwy, ciężko to przetłumaczyć:D)

Skład

 

Cena: ok. 20 funtów czyli 100zł 

Moja opinia

Opakowanie - Na początku pomyslałam sobie, że trochę tandetne, ale późnej zauważyłam, ze się sprawdza, bo jest bardzo solidne i wykonane z pomysłem. Mamy wszystko w jednym, niczego nie trzeba szukać :-) 

Działanie - Zacznę po kolei, od rozświetlacza numer jeden czyli tego największego. Na całą twarz nie nałożyłabym go na pewno, bo jestem dość blada, a on jest ciemny, kolor wpada w róż. Nakładam go na policzki i na prawdę sprawdza się super, jestem z niego bardzo zadowolona i używam praktycznie codziennie, bo jest bardzo trwały i nie zawiera żadnego brokatu ani durnych drobinek, na prawdę świetnej jakości rozświetlacz.

 Te dwa małe kremowe rozświetlacze - na twarz bym ich nie nałożyła, sama nie wiem czemu, jakoś nie przepadam za takimi kremowymi kosmetykami na twarzy, ale na oczy jak najbardziej - fajnie sprawdzają się pod cienie do powiek, ale trzeba ich nałożyc bardzo mało inaczej mogą sie rolować, niestety. Jak dla mnie to pudełko mogłoby się obyć bez tych kremowych rozświetlaczy, ale może po prostu nie umiem ich używać dlatego się nie sprawdzają.

 Ostatnie kosmetyki to te dwie 'kredki', które rownież mają posłużyć nam do rozświetlania twarzy. U mnie fantastycznie sprawują się w makijażu oczu, szczególnie ta biała świetnie podkreśla wewnętrzny kącik oka. Nie ścierają się, trzymają się bardzo długo i dodają oczom blasku.

Podsumowując - Jak dla mnie kosmetyk numer jeden to ten duży rozświetlacz, jest fantastyczny i gdybym mogła go kupić osobno - na pewno bym kupiła nie patrząc nawet na cenę. Reszta w pudełku jakoś mnie nie zachwyciła, ale to może dlatego, że rzadko rozświetlam swoją twarz i takie kosmetyki w sumie nie są mi potrzebne. Kredki są całkiem fajne, przydaja się w makijażu oczu, ale te dwa pozostałe wyglądające jak cienie do powiek to dla mnie nic specjalnego.

Ocena: 4-/6

Fakt, że produkt otrzymałam za darmo nie wpłynął na moją ocenę.

Z tego co widzę pudełeczko zostało chyba wyprzedane więc nici z zakupu, ale spójrzcie na inne produkty na ich stronie, wiele na prawdę w dobrych cenach. Często też mają ciekawe promocje.

Buziaki,