Cześć wam :)
Jak tam wam weekend mija? Ja niestety jestem w domu, na antybiotykach. Nic miłego, ale co zrobić. I mnie grypa dorwała.
Dzisiaj mam dla was recenzję peelingu o moim ulubionym zapachu - Wanilii.
Joanna - Naturia - Peeling Myjący Z Wanilią - Wygładzający
Opis producenta
Cena: 5zł za 100g
Moja recenzja
Opakowanie - proste, minimalistyczne, ładna grafika, dokładnie widać ile peelingu nam zostało; łatwo się otwiera, jest szczelne, można je postawić do góry nogami co sprawia, że nie mamy problemy z wydobyciem nawet resztek peelingu;
Konsystencja - rzadka, ale nie spływa, dobrze się rozprowadza;
Zapach - cudownie odtworzony zapach wanilii, uwielbiam Joannę za te zapachy, na prawdę można się od nich uzależnić :)
Działanie - Peeling nie należy do mocnych zdzieraków, ja umieściłabym go w kategorii pomiędzy słabymi a średnimi. Powinien się sprawdzić u osób o bardzo delikatnej skórze, jak dla mnie jest trochę za słaby. Mimo wszystko dobrze się rozprowadza, trzyma się ciała, nie spływa, ale drobinek wcale nie ma tak dużo i raczej nie są ostre. Nie ma co marzyć o mocnym zdzieraniu naskórka :) Przy użyciu rękawicy efekt będzie lepszy.
Zapach jest tak fantastyczny, że cały proces peelingowania staje się bardzo przyjemny, woń jest intensywna, ale niestety, po zmyciu calkowicie znika.
Po użyciu tego peelingu ciało staje się bardzo gładkie, skóra jest miękka i wygląda na odżywioną. Zauważyłam, że w ogóle nie wysusza, a wręcz przeciwnie - nie musiałam po nim używać żadnego balsamu! Ale moja skóra nie jest tak wymagająca :) Efekt wygładzenia trzyma się aż do teraz, a peeling robiłam wczoraj ok 24. Więc jestem na prawdę zadowolona z jego działania.
Podsumowując, lekki peeling o pięknym zapachu, który sprawia, że skóra staje się gładsza i odżywiona. Polecam - nie czuję się zawiedziona.
Ocena: 4+/6
Miałyście? Lubicie takie zapachy?
uwielbiam takie zapachy! :D
OdpowiedzUsuńZ Joanny znam tylko mini peelingi i kocham ich zapachy. Ten pewnie kiedyś wypróbuję ale na razie szukam mocnego zdzieraka.
OdpowiedzUsuńja jak potrzebuję mocniejszego zdziera to sięgam po Tutti Frutti Farmony:)
UsuńUwielbiam zapach wanilii muszę go mieć!
OdpowiedzUsuńJa właśnie wychodzę z choroby.. Także dużo zdrowia życzę! Peeling kuszący ^^
OdpowiedzUsuńChcę ten peeling! <3
OdpowiedzUsuńTe peelingi mają cudowne zapachy ! <3 waniliowego nie mialam.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale lubię takie zapachy więc jak spotkam w sklepie to chętnie kupię. :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci że ja też uwielbiam Joannę za te piękne zapachy . Mimo iż uwielbiam mocne zdzieraki czasem sięgam po Joannę ; ) Akutalnie mam kiwi !! :D
OdpowiedzUsuńoj, kiwi na pewno wpadnie w moje ręce prędzej czy później;)
UsuńNie miałam tej serii,ale peelingi Joanny lubię;)
OdpowiedzUsuńtego akurat nie miałam:) Ma z pewnością fajny zapach tylko z pewnością nie trwały...
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach wanilii, więc to coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńwww.impossiblelive93.blogspot.com
Musze sobie zakupić ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kominek ;)
Kasiu, nie wiem czemu, ale Twój profil na google się u mnie nie ładuje, pokazuje mi się jakiś błąd. Jeśli to przeczytasz to proszę zostaw link do swojego bloga :*
Usuńa ja używając wersji 'butelkowej' byłam zawiedziona, w porównaniu z poznanymi później peelingami tutti frutti - znacznie mocniejszymi i pachnącymi tez lepiej -> nie tak chemicznie ;)
OdpowiedzUsuńNo chyba że ta wersja jest mocniejsza w porównaniu do butelkowej? :D
nieee, słabiutki jest, zdzierak z niego żaden :)
Usuńuwielbiam peelingi, a ten który tu zaprezentowałaś zapowiada się rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńSkusiłaś mnie :D Będę musiała przetestować. Szkoda tylko, że zapach znika po zmyciu.
OdpowiedzUsuńto prawda, Peelingi Joanny pięknie pachną
OdpowiedzUsuńLooks quite promising
OdpowiedzUsuńHappy weekend
Keep in touch,
www.beingbeautifulandpretty.com
szybkiego powrotu do zdrowia ! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńMam go :) bardzo lubię, a zapach działa na mnie bardzo pozytywnie.
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia :)
dziękuję:) i faktycznie, zapach jest na prawdę pozytywny:)
UsuńNie lubię peelingów z Joanny, dla mnie to słabe zdzieraki. Zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńod zapachów tych peelingów faktycznie można się uzależnić ;)
OdpowiedzUsuńZapachu wanilii nie lubię, ale peelingi z Joanny bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zapach się nie utrzymuje :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co ma w sobie wanilię :D muszę go mieć....
OdpowiedzUsuńfajnie sie zapowiada ten peeling :) jak go gdzies zauwaze to kupie i rowniez wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńTej wersji zapachowej jeszcze nie miałam, ale peelingi z Joanny uwielbiam, dla mojej cery nie spotkałam lepszych ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś inną wersję zapachową ;)
OdpowiedzUsuńMiałam i nadal mam, to juz mój drugi - pierwszy był truskawkowy a drugi, żurawinowy - uwielbiam i mam takie samo zdanie co Ty jeśli chodzi o działanie :)
OdpowiedzUsuńŻurawinowy bym chciała, nawet bardzo!
UsuńMam na niego ochotę:))
OdpowiedzUsuńZapach właśnie taki, jak lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Joanny, jeżeli gdzieś go zobaczę to na pewno nie przejdę obok niego obojętnie. :D
OdpowiedzUsuńDomyślam się, jak cudownie musi pachnieć ;) Uwielbiam zapach wanilii w wykonaniu tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńZnam i lubię bardzo! :)
OdpowiedzUsuńkurcze, takiego jeszcze nie miałam, zacznę na niego polować... koniecznie. Ja równiez jestem przeziębiona... zaczęło się w 2 dzień świąt, już dochodszę do siebie, obyło się bez gorączki i antybiotyków... ale przeziębienie to coś okropnego.... zdrowiej kochana
OdpowiedzUsuńja też tak mam, już od świąt, niestety, przewiało mnie, słabo dbam o swoje zdrowie podczas zimy :(
UsuńLubię takie peelingi, niestety nigdzie go nie widziałam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te peelingi, jak na razie miałam tylko kiwi ale spisał się świetnie:)
OdpowiedzUsuńaa uwielbiam wanilię!
OdpowiedzUsuńhttp://majlena-fashion.blogspot.com/
No i cena rewelacyjna !!
OdpowiedzUsuńJa dziś byłam na meczu koszykówki, później w Aquaparku i jestem wykończona :D Współczuję choroby..
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach wanilii, na pewno przetestuję :)
dzień w biegu, ale przynajmniej aktywny!
Usuńuwielbiam zapach wanilii dlatego chętnie wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńKociak niestety nie mój, a koleżanki ;)
OdpowiedzUsuńFajnie opisane :)
OdpowiedzUsuńto ja go chcę! bo jest tani i jeszcze pachnie waniliąą <33
OdpowiedzUsuńO proszę, zawsze kupowałam truskawkowy, wanilii nigdy nie widziałam :) A że kocham ten zapach to tylko kwestia czasu aż go dorwę :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle ostatnio ciągle choruję i coś jest nie tak, ajajajaj ;)
OdpowiedzUsuńwolę mocne zdzieraki przez owlosienie na ciele ...
OdpowiedzUsuńChcę go, chcę! <3 Poza tym piękny szablon!
OdpowiedzUsuńWąchałam go w sklepie i zapach mnie urzekł :) Tylko szkoda, ze go wtedy do koszyka nie wrzuciłam;/
OdpowiedzUsuńIt looks good!!
OdpowiedzUsuńxoxo
Style and Paper
Bloglovin
Facebook
Nie miałam bo nigdzie nie widziałam ale ze względu na zapach kupiłabym chętnie :)
OdpowiedzUsuńMnie przeziębienie złapało więc łączę się w bólu:(
OdpowiedzUsuńA z Joanny własnie zapachy i cena mnie najbardziej przekonują, bo właściwości pielęgnacyjne kosmetyków z tej firmy są raczej średnie, Ale na studencką kieszeń są w sam raz więc już sporo ich zużyłam :D
Cena bardzo zachęcająca :) Do tego Twoja opinia jest pozytywna, więc dobrze wiedzieć, co warto mieć na oku :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten peeling:) Używałam jeszcze wersji kawowej i wiśniowej i też są fajne :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie podoba mi się zapach tego peelingu, jak skończy mi się obecny to zakupię ten :)
OdpowiedzUsuńO jak ładnie tu u ciebie :) tak dziewczęco :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten peeling i byłam naprawdę zadowolona - najważniejsze jest to, że cena przystępna :)
OdpowiedzUsuńJak jest z wanilią to biorę!♥
OdpowiedzUsuńNa pewno wybrałabym inny wariant zapachowy ;p
OdpowiedzUsuńMam w swoim zapasie piling o zapachu limonki pachnie błogo zobaczymy jak się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy
OdpowiedzUsuńMnie też grypa dorwała, w święta. Piling bym chciała wypróbować ze względu na zapach.
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że jest peeling z Joanny o waniliowym zapachu ! Uwielbiam te peelingi ;)
OdpowiedzUsuń