Uwielbiam zapach kokosa, jest to zdecydowanie jeden z moich ulubionych zapachów i sięgam po wszystko co nim pachnie. No, ciasteczka kokosowe też lubię, ale nie jem bo jestem na diecie :-P Gdy zobaczyłam to mleczko w promocyjnej cenie aż zaświeciły mi się oczy i musiałam je mieć :) Czy było warto? Zapraszam na moją recenzję :*
ZIAJA - KOKOSOWA - MLECZKO DO CIAŁA
Opis producenta
Intensywnie nawilża i pielęgnuje każdy rodzaj skóry, szczególnie skórę suchą i normalną. Wyraźnie zmiękcza, wygładza i uelastycznia naskórek. Likwiduje uczucie szorstkości.
Lipidy z orzecha kokosowego - podobne do substancji zawartych w skórze, zapewniają wysoką efektywność ochrony warstwy lipidowej naskórka. Źródło NNKT bogatych w kwasy omega3 i omega6 niezbędnych do prawidłowego odżywienia i nawilżenia skóry. D-panthenol - głęboko i trwale nawilża oraz skutecznie łagodzi podrażnienia. Zapach mleczka kokosowego - zapewnia przyjemne uczucie świeżości i podnosi komfort stosowania.
Skład
Aqua, Isononyl Isononate, Isopropykl Palmitate, Glycerin, Glyceryl Stearate, Peg-100 Stearate, Cetearyl Alcohol, Cyclopentasiloxane, Hydrogenated Coco-Glycerides, Dimethicone, Panthenol, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Polusorbate 80, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Phenoxyethanol, Propylparaben, Isubytylparaben, Butylaparaben, Ethylparaben, Citric Acid (15.11.2008)
Cena: ok. 8zł / mi się trafiło za 5 :-)
Moja opinia
Opakowanie - minimalistyczne, 200ml, na końcu ciężko wydobyć mleczko ze środka, zdjęłam nakrętkę i wygrzebywałam :-P
Konsystencja - takie typowe mleczko, trochę rzadkie, lekka formuła;
Zapach - totalny minus! jak dla mnie to wcale nie jest kokos do jakiego jestem przyzwyczajona! coś podobnego, ale na pewno nie piękny zapach kokosowy jaki np. ma żel z Nivea Coconut Cream :-(
Działanie - Mleczko jest według mnie bardzo mało wydajne, skończyło się dość szybko, no ale płakać za nim nie będę. Rozprowadza się dobrze, nie klei się, nie zostawia tłustej warstwy, błyskawicznie się wchłania. Co do zapachu to jest bardzo intensywny, mega duszący jak dla mnie... Na skórze trzyma się dość długo, niestety. Producent poleca to mleczko do skóry suchej, wolne żarty! Jak dla mnie nawilża bardzo średnio! Fakt, delikatnie zmiękcza skórę, jest gładsza, ale super nawilżenia nie widzę, niestety. Używałam go głównie pod samoopalacz :D (mam taki od Dr Ceuticals, bez lekkiego balsamu nie da rady go rozprowadzić!!!).
Podsumowując - wieeelki średniak, zapach zawiódł mnie najbardziej, nawilżenie też słabe, ogólnie zbyt mało plusów bym kupiła go ponownie.
Ocena: 2/6
Miałyście? Zgadzacie się z moją opinią?
Buziaki,
Nie miałam, ale wychodzi na to, że cała seria kokosowa to jakiś niewypał, bo ani to nie nawilża porządnie, ani długotrwale nie pielęgnuje. Ot, takie zapachowe mazidło. Mam balsam do ust i krem do rąk z kokosowej serii i są baaardzo średnie. Zapach akurat mi się podoba, taki kremowy z zabarwieniem sztucznego kokosa.
OdpowiedzUsuńHmm, to w sumie dobrze, że nie skusiłam się na nic więcej :P
UsuńJa miałam masło do ciała z tej serii i pachniało mi jak Rafaello. I byłam z niego nawet zadowolona, chociaż też szybko mi zeszło.
OdpowiedzUsuńLeży u mnie w szafce od dawna nie używane. Jedynym z powodów jest oczywiście moje lenistwo ;p a drugim to, że prawie w ogóle nie nawilża. Szkoda, że nie napisałaś tej recenzji wcześniej bo na pewno bym go nie kupiła :D
OdpowiedzUsuńmuszę się skusić lubię kokos
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze. Szkoda, że to niewypał.
OdpowiedzUsuńnie mialam i raczej nie bede miec, w koncu jak reklamuja ze ma byc kokos (ktory tez uwielbiam) to ma byc kokos!
OdpowiedzUsuńuwielbiam balsamy i mleczka z ziaji. Tego jeszcze nie miałam. od dłuższego czasu jestem wierna mleczku ziaja kozie mleko... wg mnie jest najlepsze... szczególnie zimą.... latem przeplatam je z mleczkiem eveline - bo jest lżejsze i bardziej lejące.
OdpowiedzUsuńhmmm, chętnie skuszę sie na coś z tej serii kozie mleko :)
UsuńTego nie miałam, ale za to używałam tej serii kokosowej jako żel pod prysznic i był znakomity ;)
OdpowiedzUsuńhmmm, chyba powinnam dać mu szansę :P
Usuńjak dla mnie bardzo nie korzystna kombinacja konserwantów no i zapach jak piszesz, że jest za mocny to odpada zdecydowanie, generalnie to Ziaja mnie nie kusi ale ostatnio coś kupiłam
OdpowiedzUsuńNie miałam i po przeczytaniu Twojej recenzji nie skuszę się na niego ;)
OdpowiedzUsuńUżywałam też jakiś czas, ale nic specjalnego :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej Ziajki. Też uwielbiam kokos, ale w wielu kosmetykach mnie niestety rozczarowuje :C
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ;*
też uważam że taki średniaczek
OdpowiedzUsuńKiedyś będąc młodsza, uwielbiałam zapach kokosa, teraz nie za bardzo pasuje mi ten zapach.Ale z tego co przeczytałam, to nie ma czego żałować, że go nie kupie:)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o balsamy z ZIAJA to nie przepadam za nimi już wole ten balsam z funciaka o zapachu kokosowym
OdpowiedzUsuńmiałam masło kokosowe z funciaka i też całkiem fajne:D
Usuńja tez mialam z tej firmy mleczko maslo kakaowe i tez zbyt bardzo mi nie odpowiadal.;)
OdpowiedzUsuńmleczko jak dla mnie jest super :)
OdpowiedzUsuńhttp://katarzynkowyswiat.blogspot.com - zostawia link bo jest problem z barkiem przekierowani za pomoc komentarzy pojawia się error :/
Miałam go kiedyś i w 100% zgadzam się z Twoją opinią, zapach niestety mi nie podpasował . :(
OdpowiedzUsuńmój narzeczony miał i nie był z niego zadowolony, właśnie też praktycznie przez zapach i brak nawilżenia
OdpowiedzUsuńZiaja jest tanią firmą i ogólnie nie mam w obec niej zbyt wielkich wymagań. DObrze nawilża chyba seria różana latem miałam próbkę czegoś z serii Sopot i byłam podobnież zainteresowana jednak się nie skusiłam. Planuję zakupy w sklepie firmowym ale to będą serie pro (profesjonalne do gabinetów robione kosmetyki sprawiły że trochę zmieniłam pogląd na tę firmę która wydawała mi sie do niczego)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
A ja ogólnie lubię Ziaję dlatego zdziwiłam się, że to taki bubelek..
UsuńKiedyś pamiętam miałam, ale w takim opakowaniu z pompką, pamiętam że rewelacji nie było.
OdpowiedzUsuńTen balsam na pewno u mnie nie zagości. Nie toleruję duszących zapachów i słabego nawilżania :(
OdpowiedzUsuńno i dobrze, że o tym napisałaś :D może ktoś właśnie miał zamiar kupić i tylko by się zawiódł :)
OdpowiedzUsuńa kiedyś miałam styczność z tym mleczkiem i faktycznie zapach kokosu to to nie był..
a ja miałam ochotę na piękny kokosik:(
OdpowiedzUsuńPs.masz CUDNE paznokcie!
szkoda, że sztuczne :( :PP
UsuńMiałam i zawiódł mnie zapach również. Był mdły, a z kokosem nie miał zbyt wiele wspólnego. Jaki masz lakier na pazurkach?
OdpowiedzUsuńbaltic sand od Lovely :)
UsuńNie miałam, w ogóle unikam zapachu kokosa i wanilii, bo są dla mnie zbyt słodkie ;)
OdpowiedzUsuńhaha moje dwa ulubione zapachy:P
UsuńNie miałam, w ogóle unikam zapachu kokosa i wanilii, bo są dla mnie zbyt słodkie ;)
OdpowiedzUsuńwkurzają mnie opakowania Ziaji :P zasysają się niemiłosiernie ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bardzo średni, również się zdziwiłam, że od Ziaji taki słabiak. Ja bezgranicznie ufam masłu kakaowemu. Co masz na pazurkach? Baltic sand?:)
OdpowiedzUsuńtak, dokładnie :-)!
UsuńZ Ziai moją skórę idealnie nawilża jedynie balsam oliwkowy, ale trzeba trochę odczekać aż się wchłonie. Miał taką samą butelkę i zawsze na końcu, gdy już nie mogłam nic wycisnąć, rozcinałam ją, bo sporo produktu zawsze jeszcze w niej zostawało ;)
OdpowiedzUsuńdobry pomysł, chyba też tak zrobię :)
UsuńNie miałam takiego, ale kiedyś dostałam od bratowej balsam jakiejś mniej znanej firmy ale był super! Szkoda tylko, że zapomniałam jak się nazywal dokładnie :)
OdpowiedzUsuńtego nie miałam, ale brązową serię nawet lubiłam. Dzięki za recenzję, często kupuję to cow waniliowe czy właśnie kokosowe - po to nie sięgnę;p
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam oliwkowy balsam z ziajki był fajny, może on Ci się sprawdzi. ;)
OdpowiedzUsuńMam to mleczko do ciała i jest rewelacyjne ; * Dobrze nawilża ciało ; )
OdpowiedzUsuńhttp://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Obserwuję ♥ . Pozdrawiam ; *
Ja niestety potrzebuję porządnego nawilżenia. :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził.. :)
OdpowiedzUsuńU niego najbardziej lubię zapach :)
OdpowiedzUsuńteż go miałam i też srednio zadowolona bylam.. bo tak jak ty uwielbiam zapach kokosu ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam krem do rąk i bardzo go sobie chwaliłam.
OdpowiedzUsuńJa polecam mleczko arganowe z Ziaji :) Recenzja u mnie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jej zapach :)
OdpowiedzUsuńOoo, a już myślałam, że pachnie iście kokosowo! ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak słabo się spisało to mleczko ;/
Nie miałam ale pewnie bym się nie skusiła bo nie przepadam za kokosem.
OdpowiedzUsuńNie miałam i powiem szczerze że wiele produktów Ziaji pachnie dość chemicznie.
OdpowiedzUsuńZiajka przeważenie ma fajne produkty, szkoda, że ten się nie sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty z tej serii. Ale mleczka nie miałam. No cóż, szkoda, że u Ciebie się nie sprawdziło.
OdpowiedzUsuńOczywiście miałam go, pewnie jak każdy i zdecydowanie lepszy jest ten oliwkowy...
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie tyle co nie płakałaś za nim co się nawet cieszyłaś, że już poszedł! :D Ale dobrze, że go sobie chociaż pod samoopalacz złużyłaś :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu, stosunkowo rzadko sięgam po mleczka, ale skoro jego zapach jest duszący, to z pewnością się nie skuszę
OdpowiedzUsuńMoja mama miała krem do rąk z tej serii, ale jak dla mnie zapach był stanowczo zbyt intensywny ;)
OdpowiedzUsuńAkurat mleczka z tej serii nie miałam i szkoda, że się nie sprawdza :/ Ciekawa jestem czy zapach różni się od pozostałych produktów z tej serii.
OdpowiedzUsuńLubię to mleczko:D Moni ale masz czadowe pazurki:D
OdpowiedzUsuńI love products that smell of coconuts!
OdpowiedzUsuńCorinne x
www.skinnedcartree.com
Ziaję lubię chociaż ostatnio się do niej zraziłam
OdpowiedzUsuńznam ten zapach,hmm faktycznie jest dość specyficzny, trochę mdły niestety
OdpowiedzUsuńMasełko z tej serii pachnie pięknie:) natomiast zgodze się z Tobą, ze to mleczko zapachem w ogóle nie przypomina kokosu :(
OdpowiedzUsuńMi zapach również nie przypadł do gustu! To jeszcze nie ten zapach ;)
OdpowiedzUsuńa myślałam że fajny będzie bo ziaja i kokosowa :D A tu proszę :( Miałam jego próbkę ale dawnooo i już nie pamiętam nawet zapach jak był :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że kompletnie Cię zawiódł :(
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam, ale widzę, że nie wypał, więc się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, dzeejlo
nie miałam, szkoda że taki bubelek.. W ogóle tak myślę, że z Ziai to już dawno nic nie miałam ;)
OdpowiedzUsuń