- RECENZJE : MANHATTAN MASCARA & L'OREAL BB/CC CREAMS -

17 comments
Hej :)

Wciąż jestem w Polsce, pogoda jest okropna, dzisiaj cały dzień lało więc siedziałam w domu i oglądałam telewizję. Z nudów nawet usnęłam w środku dnia! 

Mam dla was dwie recenzje, pierwsza to tusz mojej siostry, którego użyłam z czystej ciekawości.

Jest to MANHATTAN LONG & SWING 



Na początku zaciekawiła mnie szczoteczka, bo powiem szczerze, że nigdy nie miałam tuszu z taką szczoteczką, wybieram te bardziej 'klasyczne'. 
Opis producenta:
- dobrze wyprofilowana szczoteczka dodaje rzęsą dodatkową długość i podkręcenie 
- zawiera provitaminę B5 dodającą blasku i naturalnego nawilżenia
W mojej ocenie:
Plusy:  dobrze rozdziela rzęsy - w ogóle ich nie skleja; lekkie wydłużenie; naturalny efekt; poręczne opakowanie; łatwo się zmywa nawet chusteczkami do demakijażu;
Minusy: malowanie zajmuje wieki! żeby zobaczyć jakikolwiek efekt trzeba się namalować dobre 5 minut... jak dla mnie nie jest też wcale taki czarny... wygląda na rzęsach bardzo deliktanie;
Wolę mój tusz z GlossyBox, Jelly Pong Pong, najlepszy!


Na stronie L'oreal zamówiłam sobie próbki ich nowych BB/CC Creams. Doszły dopiero w dzień wyjazdu do Polski więc po raz pierwszy użyłam ich tutaj. Są dwie.

Na początek

L'oreal Nude Magique CC Cream Anti-Redness
 Opis producenta:
Nowy krem Nude Magique CC Cream pomaga zamaskować zaczerwienienia. Smart pigment capsules w kolorze zielonym po nałożeniu na twarz zmieniają kolor i wyglądają jak podkład. Wspaniałe lekkie krycie.
W mojej ocenie:
Plusy:  kolor zielony mnie przeraził, nie wiedziałam co to jest, ale po rozsmarowywaniu zmienia się w fajny kolor ivory/natural; na prawdę redukuje zaczerwienienia, które są moją zmorą; świetny pod podkład; bardzo lekki; neutralny zapach; 
Minusy: BRAK (na prawdę! u mnie się sprawdził! już nie mogę się doczekać jak go sobie kupię we wtorek)

L'OREAL NUDE MAGIQUE BB CREAM



Opis producenta:
L`Oréal Nude Magique BB Cream nawilża przez długi czas skórę i nadaje jej naturalny blask.
Sekret tkwi w kapsułkach z pigmentem, który dopasowuje się do tonu skóry i nadaje jej naturalny wygląd.
Krycie od lekkiego po średni.
Występuje w dwóch odcieniach: do jasnego i średniego tonu skóry.
W mojej ocenie:
Plusy: fajne, lekkie krycie; nadaje lekkiego blasku; fajna konsystencja; nie sprawia, że skóra się po nim świeci; też zmienia kolor z fioletowego na lekki brąz; lekko nawilża - dobry pod podkład;
Minusy: jak dla mnie gorszy od CC Cream ze względu na to, że nie redukuje zaczerwienień tak dobrze :-) ale dla osób nie mających tego problemu będzie idealny.

Jak dla mnie obydwa kremy o niebo lepsze od Garnier BB Creams. 
Polecam!  Cieszę się, że zamówiłam sobie te próbki :) 

A wy używacie jakiś BB Cream? Jeśli tak, to jakich? :)
Next PostNowszy post Previous PostStarszy post Strona główna

17 komentarzy:

  1. Nie znalam tego kremu, ale twoj opis brzmi kuszaco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na prawdę polecam, są super, Garnier mnie zawiódł :(

      Usuń
  2. zamierzałam się do kupna, alezrezygnowałam ;c

    OdpowiedzUsuń
  3. tusz ma fajnie wygiętą szczoteczkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bb kremów nie używam,mam teraz tusz z manhattanu z kreatyną bardzo dobry :) Recenzja Twoja bardzo dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie cierpię tuszu, którego prawie nie widać, dla mnie musi być efekt, długie rzęsy to fajne rzęsy, w końcu po to je maluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. on wydłuża rzęsy, ale to baaardzo delikatny efekt, jak dla mnie za delikatny :( i czasami nie mam czasu żeby spędzić 10min na malowaniu rzęs ;p

      Usuń
  6. Garnier BB był okropny, użyłam go może ze 4 razy - to tak naprawdę wcale nie jest krem BB, ale są osoby, którym odpowiada. Dla mnie tylko te azjatyckie kremy BB są prawdziwe, reszta to tylko tak z nazwy - producenci chcą zbić interes na popularności tego typu produktów. Osobiście polecam SKINFOOD BB krem - MUSHROOM CARE. Byłam bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Garnier strasznie tłusty, jak olej, świeciłam się jakby ktoś mnie masłem wysmarował, nic dobrego.
      nigdy nie słyszałam o azjatyckich kremach BB, muszę poszukać więcej info:)

      Usuń
  7. ten zielony BB wygląda super ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny blog!
    będę tu częściej zaglądała
    http://bee-yooursellf.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. zamierzałam się do kupna, ale zrezygnowałam... pooozdrawiam! =)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne recenzje :)
    Obserwuję i licze na rewanż :)
    __________________________________
    antolka95.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. I've heard a lot about the bb creams, always been interested in what they are like.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja używam BB Rimmel oraz jeszcze takiego jednego drogiego, w czarnej tubce. Z obu jestem bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń

Cześć!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu! Każdy komentarz niezmiernie mnie cieszy, a konstruktywna krytyka pomaga zauważyć co robię źle.
Chętnie odwiedzam wasze blogi i dodaje was do obserwowanych wieć jeśli spodoba się wam u mnie to także zapraszam do obserwacji.

Proszę - nie spamujcie, takie komentarze już na wstępie zostają usunięte. Prośby o klikanie w linki także nie będą akceptowane (co nie znaczy, że gdy was odwiedzę to w te linki nie poklikam jeśli wam zależy :) ).

Dziękuję i do zobaczenia u was :* :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.