Cześć wam :*
Dziewczyny moje drogie, od piątku urlopik, dwa tygodnie :) Nareszcie! Jeszcze tylko dwa razy do pracy i po sprawie! Cieszę się niezmiernie :)
Dziękuję wam za wszystkie komplementy pod poprzednim postem, ostatnio czuję sie na prawdę fatalnie w swoim ciele i wasze słowa na prawdę wiele dla mnie znaczą :*
Dziękuję wam za wszystkie komplementy pod poprzednim postem, ostatnio czuję sie na prawdę fatalnie w swoim ciele i wasze słowa na prawdę wiele dla mnie znaczą :*
Dzisiaj pokażę wam eyeliner, który wczoraj zdenkowałam, zapraszam.
Bourjois - Clubbing Eyeliner - Bronze Dancefloor
Opis producenta
Bardzo trwały i wyrazisty eyeliner. Jego formuła sprawia, że trzyma się do 8 godzin i na pewno nie zmyje się podczas tanecznej nocy w klubie. Precyzyjny pędzelek sprawia, że jego aplikacja jest bardzo łatwa i daje niesamowity efekt. Dostępny w intensywny kolorach doda każdemu makijażowi olśniewającego wykończenia.
Cena: ok. 25zł
Opakowanie - eyeliner ma 4ml, łatwo się odkręca, ale strasznie się brudzi co specjalnie pokazałam wam na zdjęciach - tragedia.
Pędzelek - jest krótki, dość spiczasty i miękki, dobrze się nim operuje, nie sprawia mi większych problemów, a nie jestem mistrzem robienia kresek, tutaj jest mi w miarę łatwo :) Żeby zrobić grubszą kreskę trzeba się troszkę pobawić.
Trwałość - producent zapewnie, że wytrwa 8 godzin podczas tańców na parkiecie, nie wiem moje drogie, bo wieki nie byłam na takiej imprezie, ale spokojnie wytrzumuje 10 godzinną zmianę w pracy więc co do trwałości to nie mam większych zastrzeźeń, jedynie troszeczkę blaknie w ciągu dnia.
Kolor - jest lekko złotawy, zielonkawy, starałam się mogłam by dobrze ukazać go na zdjęciach i w sumie udało się.
spójrzcie na ten kolor po lewej stronie, tak wygląda w świetle :) |
Eyeliner niestety dość szybko się skończył (sądzę, że po prostu wysechł) i przy 'ostatnich dniach' stał się gęsty, 'ciągnął się' i ciężko było się nim malować więc go zdenkowałam. I tak wytrzymał mi ponad 2 lata, ale nie używałam go bardzo często.
Podsumowując eyeliner jest ciekawy, kolor mi się podoba, nie jest jakiś bardzo rzucający się w oczy, lekko się błyszczy, według mnie wciaż jest dobry na co dzień. Na pewno jest trwały. Moje jedyne 'ale' stanowi to niezwykłe brudzenie i upaćkany pędzelek, ale poza tym to go lubię.
Ocena: 4+/6
Znacie ten eyeliner ? Lubicie kolorowe eyelinery? :)
Buzie :*
mam taki eyeliner tylko z jakiejś innej firmy, nie pamiętam :D rzadko go używam, wole czarny :D
OdpowiedzUsuńEyelinera nie znam wcale, ale rzeczywiście dosyć ciekawy i niespotykany ma odcień, całkiem spoczko :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę markę,ale nie miałam jeszcze żadnego eyelinera :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńNie znam przyznaję bo i też znikomo używam eyelinerów ;) Wolę zdecydowanie kredki do oczu :)
OdpowiedzUsuńKolor jest ciekawy, ale upaprane opakowanie jakoś zniechęca ;)
OdpowiedzUsuńjakoś taki dziwny dla mnie, chyba wolę zwyczajny czarny. choć ostatnio kupiłam niebieski i jestem go ciekawa.
OdpowiedzUsuńw tych pięknych oczkach można się zakochać :)
OdpowiedzUsuńa eyeliner wygląda bardzo fajnie :)
Bardzo ciekawy ma kolor, taki nietypowy. A kreski bardzo ładnie Ci wyszły :) Ja się uczyłam je malować własnie na eyelinerze w płynie, a teraz nie mam żadnego, bo wyparły je Color Tattoo(jakoś prościej mi nimi namalować kreskę niż męczyć się z wąziutkim pędzelkiem, bo zawsze wychodziły mi nierównej grubości).
OdpowiedzUsuńOd dawna zamierzam kupić, ale jeszcze jakoś nie było okazji :P
UsuńMój pierwszy był prezentem urodzinowym od mojego Lubego, który widocznie miał już dosyć tęsknego wzdychania za byle kolorowym słoiczkiem :D
UsuńNie znam tego eyelinera. W swoich zbiorach mam jedynie czarny i brązowy ale te wszystkie kolory typu niebieski, zielony mnie kuszą :D.
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy kolorowych eyelinerów i sama się zastanawiam dlaczego? :P Bo u innych takie kolorowe kreski mi się podobają :) Tego eyelinera nie znam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kolorowe eylinery, a ten kolor wygląda naprawdę fajnie! może kiedyś kupię jak będzie : )
OdpowiedzUsuńThe liner looks nice onn
OdpowiedzUsuńKeep in touch
www.beingbeautifulandpretty.com
www.indianbeautydiary.com
achhh, wymarzone wolne :D
OdpowiedzUsuńkolor nie za bardzo mi się podoba ;(
OdpowiedzUsuńMoniś ale Ty fajną kreskę robisz!
OdpowiedzUsuńCałkiem ładnie wygląda na oczku :)
OdpowiedzUsuńja mam jeden jedyny czarny jak sie skończy nabędę w pisaku. Co do kolorowych to nie eksperymentowałam
OdpowiedzUsuńKreska na oku bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNie mialam, ale moze kiedys sie skusze, faktycznie kolor ciekawy :) Kochana, wspaniale, ze masz az cale 2 tygodnie urlopu :))) Wreszcie porzadnie wypoczniesz :) U mnie od jutra rodzina z PL i rowniez ponad tydz. wolnego ;) Oby te dwa dni w pracy szybko Ci zlecialy :***
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać... :) Tobie też życzę odpoczynku :*
UsuńJa nie znam, ale to dlatego że nie umiem robić takich pięknych kresem !! :[
OdpowiedzUsuńja też nie :-p męczę się strasznie żeby to jakoś wyglądało :P
UsuńBardzo ładny kolorek :) Ja też niedługo będę miała dwa tygodnie wolnego :)
OdpowiedzUsuńFajny kolorek, nie słyszałam jeszcze o tym kosmetyku. Miłego urlopu :)
OdpowiedzUsuńPs zmieniłam adres bloga, nowy adres jest na moim profilu google.
Pozdrawiam :)
ja chyba za kolorowymi jednak nie przepadam;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:*
fajny efekt, lubię kreski u kogoś, sama nigdy nie nauczę się ich rysować. nawet nie mam już eyelinera
OdpowiedzUsuńOdcień wyglada rewelacyjnie, ale niestety z takimi aplikatorami nigdy nie umiem sobie poradzić :(
OdpowiedzUsuńCoraz mocniej mnie ciągnie do kolorowych eyelinerów - chyba czas się przekonać:)
OdpowiedzUsuńhe he zabierz mnie ze sobą na urlop ;) z chęcią odpocznę
OdpowiedzUsuńCiekawy. Widać na zdjęciach ten jego oryginalny odcień :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się spodobał jego kolor ;)
OdpowiedzUsuń