Cześć wam!
No i czas na filmowy piątek! Mam do was pytanie... Czy lepiej robić taki post raz na dwa tygodnie czy może raz na tydzień? Co myślicie? :)
No ale przejdę do rzeczy i zajmę się filmami :-)
1. The Call (Połączenie)
Ile czasu ja chciałam obejrzeć ten film! Miałam iść nawet do kina, ale niestety nie wyszło. Bardzo się ucieszyłam gdy zobaczyłam, że jest dostępny na Sky Movies (gdzie zawsze oglądam filmy bez potrzeby ściągania ich, dziewczyny z UK polecam - 9 funtów na miesiąc). Obejrzałam z chłopakiem i z siostrą. Po trailerze oczekiwałam na prawdę dobrego filmu no i jak myślicie? Spodobał mi się?
Cały pomysł na film jest według mnie bardzo dobry - Jordan (H. Berry) pracuje jako operatorka policyjnej linii alarmowej. Pewnego dnia odbiera telefon od dziewczyny, do której domu ktoś się włamał i zdecydowanie ma złe zamiary... Połączenie się przerywa, a Jordan oddzwania do dziewczyny przez co włamywacz łatwo ją znajduję i porywa. Oczywiście zostaje ona zamordowana, a operatorka obwinia o wszystko samą siebie. Gdy jakiś czas później pojawia się kolejny telefon od porwanej dziewczyny kobieta robi dosłownie wszystko co w jej mocy aby sytuacja się nie powtórzyła. Jak to się toczy? No toczy się. Jakoś. Mnóstwo durnych pomyłek, głupich sytuacji, które raczej nigdy nie miałyby miejsca. Jak dla mnie ten film jest dla osób bardzo naiwnych, autentycznie, a ten porywacz jest totalnym idiotą.
Jednak czego filmowi nie mogę odebrać to to, że nie nudzi. Można oglądnąć cały nie ziewając, w sumie ciekawa byłam jak się skończy. A skończył się według mnie strasznie, aż się skrzywiłam haha. Dlaczego więc piszę o tym filmie skoro trochę mnie rozczarował? Bo mój chłopak i siostra uznali, że był bardzo dobry! Na prawdę miło spędzili czas oglądając go i uznali, że na prawdę jest godny polecenia no więc polecam wam ten film, od nich, od siebie dodam, że możecie obejrzeć, ale jak dla mnie jest strasznie niedopracowany co nie znaczy, że nudny ;)
Ocena: 5/10
2. End of watch (Bogowie Ulicy)
Uwielbiam filmy kryminalne, policyjne, FBI i takie tam. A wiecie jakie lubię najbardziej? Te, które wyglądają autentycznie, sa brutalne, pokazują gangi i to, że życie policjantów wcale nie jest kolorowe, nie różni się również jakoś szczególnie od zycia innych, Każdy ma swoje problemy, a poza tymi problemami musi zmierzyć się z dziesiątkami innych rzeczy w pracy.
W tym filmie zagrał mój ukochany Jake Gyllenhaal. Lubicie go? Ja uwielbiam! Młody policjant, wraz ze swoim partnerem starają się po prostu wykonywać swoją pracę. Dbać o spokój na ulicach Los Angeles. Całkiem przypadkowo trafiają na grubą sprawę, która powoduje, że obydwoje stają się celem gangu - muszą zginąć.
Jak potoczy się cała akcja? Powiem wam, że smutno i trochę się popłakałam, ale w sumie oczekiwałam takiego zakończenia. Film jest na prawdę mocny, sądzę, że nawet osoby, które nie przepadają za takimi filmami mogą się nim zainteresować.
Ocena: 9/10
3. The Company Men
Powiem wam, że ja sama jestem zdziwiona iż ten film wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Wiecie dlaczego? Nie ma w nim za wiele akcji, nie ma szczególnie wielkich wydarzeń. Film się toczy swoim własnym rytmem, ale ma mocną, stabilną fabułę, jest bardzo realistyczny, a z bohaterem autentycznie się zżyłam podczas seansu.
Bohater tego filmu miał dość luksusowe życie, sporo pieniedzy a wszystko dzięki posadzie w korporacji. Niestety, to co dobre często szybko (bądź nie tak szybko:P) się kończy. Mężczyzna zostaje bez pracy, on i jego rodzina nie mogą już mieszkać w pięknym, dużym domu, nie stać ich na podstawowe rzeczy. Muszą zrezygnować ze swojej posiadłości i zamieszkać w czymś o wiele mniejszym. A co z pracą? Niestety, łatwo nie jest i nasz bohater z garnituru musi wskoczyć w strój roboczy gdyż jedyna praca jaka na niego czeka to ta fizyczna.
Jak poukłada mu się życie i czy w ogóle się poukłada? Jeśli jesteście ciekawi to oglądnijcie. Ja na prawdę polecam. Bardzo dobra rola Bena Afflecka :)
Ocena: 9/10
I to na tyle ode mnie :) Znacie te filmy? Co wy polecacie?
Buziaki :*
The Call i Bogowie Ulicy moje ulubione filmy! Na tym drugim również się popłakałam, bo zakończył się niespodziewanie :< Podobało mi się jak pokazali ich przyjaźń i więź między nimi :)
OdpowiedzUsuńBogowie Ulicy ! Oglądałam raz i pokochałam ten film , też płakaąłam na końcu ! Jest świetny :)
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych filmów jeszcze nie znam, choć ten pierwszy zapowiada się ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńJake'a Gyllenhaala znam z filmu "Pojutrze" i mimo że ma już ponad 30 lat to gdy go oglądam cały czas mam wrażenie że widzę małego-dużego chłopca :D
Z tych filmów oglądałam tylko pierwszy i mi się bardzo podobał :)
OdpowiedzUsuńSkoro dałaś tak wysoką ocenne dwóm pozostałym filmom na pewno je obejrzę .Szczególnie zainteresował mnie ten ostatni.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
The Call było całkiem nie najgorsze, ale zakończenie skopało moim zdaniem ten film, było fatalne i bezsensowne.
OdpowiedzUsuńNareszcie znalazłam kogoś komu także nie spodobało się zakończenie, myslałam, że jestem jedyna ;d
Usuńnie oglądałam tych filmów:)
OdpowiedzUsuń2 oglądałam i mam dokładnie takie same odczucia. Dwóch pozostałych jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam The Company Men, wiec chętnie zobaczę.
OdpowiedzUsuńco do tego jak czesto robic taki post... no nie wiem, decyzja zalezy od ciebie, ale tez od tego ile filmow ogladasz tygodniowo :D zadnego z tych trzech nie widzialam, zainteresowal mnie pierwszy, ale mam watpliwosci po tym jak go ocenilas :(
OdpowiedzUsuńMój chłopak i siostra polecają, większość dziewczyn tutaj też, ja po prostu mam taki dziwny gust ;)
Usuńnie oglądałam żadnego :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwacje?:)
Zaobserwuj mojego bloga tylko jeśli Ci się podoba :) I ja zrobię tak samo. :) W sumie już Cię dodałam, ale nie po to abyś Ty dodała mnie, po prostu spodobał mi się Twój blog.
UsuńNie oglądałam żadnego z tych filmów, nic też nie polecę bo już całe wieki nic nie ogladałam :( zawsze brakuje czasu :(
OdpowiedzUsuńNie widziałam tych filmów niestety. Ja ogólnie przede wszystkim oglądam komedie, komedie romantyczne itp. No chyba że z narzeczonym coś wspólnie oglądamy to jestem skazana na filmy gdzie co chwila ktoś do siebie strzela :D
OdpowiedzUsuńHahaha, lubię takie filmy! Mój chłopak za to kocha horrory, a ja ich nie znoszę więc zawsze się o to sprzeczamy, ale już się przyzwyczaił :)
UsuńPołączenie oglądałam i bardzo mi przypadł do gustu ten film.
OdpowiedzUsuńZadnego nie ogladalam ;)
OdpowiedzUsuńZainteresowalas mnie bardzo tymi filmami. I myślę że taki post raz w tygodniu fajnie przeczytać bo można wybrać cos do ogladniecia w weekend :-)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam "The call" dwóch pozostałych nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńChętnie obejrzałabym ten ostatni film :) może znajdę czas w ten weekend ;)
OdpowiedzUsuńnie znam tych dwóch pozycji ;) jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńnie ogladalam jeszcze zadnego z tych filmow, takze zamierzam obejrzec ktorys z nich :D
OdpowiedzUsuńOglądałam `Połączenie` kilka razy i podobał mi się. Kilka niedociągnięć jest, ale nie jest nudny, jak podkreśliłaś. Wolę takie filmy, niż perfekcyjnie dopracowane, a nudne- bo tak też czasami się zdarza :)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda, znam takich wiele, nie wytrzymałam do końca i musiałam wyłączać :P
UsuńNiestety żadnego z nich nie oglądałam. Ostatnio w ogóle nie mam czasu na filmy :(
OdpowiedzUsuńUświadamiasz mi coraz bardziej, że jestem mega zacofana w przypadku tej kategorii :P
OdpowiedzUsuńTeraz wiem, jakie filmy obejrzę w ten weekend, bo żadnego z Twoich pozycji nie oglądałam :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję :))
Chyba nie oglądałam żadnego z nich :) Albo nie pamiętam :) Ja lubię oglądać horrory, thrillery i komedie :)
OdpowiedzUsuńJa się boję horrorów, ale thrillery jak najbardziej :)
Usuńja niestety nie widziałam tych filmów.. wchłonięta jestem przez mój serial z dzieciństwa 'Christina' :D
OdpowiedzUsuńOglądałam the call i bardzo mi sie podobal !
OdpowiedzUsuńŻadnego jeszcze nie widziałam :( Ja ostatnio nadrabiam zaległości Woody'ego Allena i oglądałam ,,O północy w Paryżu" :)
OdpowiedzUsuńOglądałam tylko The call i bardzo mi się podobał :) Pozostałych nie znam, ale będę je mieć na uwadze.
OdpowiedzUsuńJa lubię takie posty, więc dla mnie mogą być co tydzień, chyba że nie będziesz mieć dużo propozycji, to możesz robić co 2 tygodnie, bo i tak nie zdążę oglądnąć wszystkiego :P
Mogę polecić od siebie The Prince (2014 r. )- ostatnio oglądałam z chłopakiem i nawet nam się podobał, mimo, że ocenę na filmweb ma słabą.
OdpowiedzUsuńNie widziałam, zaraz zobaczę co to za film :)
UsuńRaz na tydzien zdecydowanie :) Filmy przydadza się na któryś jesienny wieczor... :)
OdpowiedzUsuńoglądałam połączenie i dałabym mu nawet 9/10 jak dla mnie bardzo ciekawy,trzymający w napięciu film :)
OdpowiedzUsuńmam takie samo zdanie o filmie "call" jak Ty;)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych filmów :( Ja ogólnie w filmach jestem bardzo do tyłu :D
OdpowiedzUsuńChętnie obejrzę The Company Men
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:) ciekawa jestem twojego zdania w tematyce którą poruszyłam. zapraszam
OdpowiedzUsuńMuszę obejrzeć wszystkie 3 filmy ;)
OdpowiedzUsuńMuszę obejrzeć film "Bogowie ulicy" :-)
OdpowiedzUsuńPołączenie - mam zamiar obejrzeć już od jakiegoś czasu, ale teraz niestety mam tylko piątki na filmy :( Reszta chyba nie dla mnie bo ja jednak wolę dramaty czy romansidła :) Ale od czasu thrillery też czy jakieś horrory mało straszne :)
OdpowiedzUsuńCo mogę ci polecić - gwiazd naszych wina (nie wiem czy nie pisałam już CI gdzieś o tym) piękny film - choć książki nie przebije. Zresztą ja lubię bardzo taką tematykę żeby nie powiedzieć najbardziej zmagania z chorobą mimo że te filmy bywają cięższe to mają to coś - pozwalają wiele spraw sobie uświadomić..
No i oglądałaś może 'ona' - ją też polecam :) Taka 'inna' produkcja :)
Co do tej serii - chcę tak jak jest co tydzień :D Nie możesz mi tego zrobić i jej nie dodawać ;D ale wiadomo jak już pomysłów nie masz (choć chyba to nie grozi - na szczęście) to możesz któryś piątek ominąć ;)
Ten thriller nie jest w ogóle straszny :P Tzn. ja się nie bałam, sama nie lubię takich co mnie wystraszą :) Gwiazd naszych wina obejrzę z siostrą gdy tylko będzie miała wolne, bo mnie prosi od dawna :P Nie widziałam tego filmu Ona, ciekawie wygląda :D
Usuńkoniecznie obejrzyj z siostra i dajcie znać jak się podoba :)
UsuńOglądałam tylko drugą pozycje. Ten trzeci film zapowiada się ciekawie, może obejrzę go niedługo, zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńOglądałam tylko "The Call", zakończenie było zaskakujące :) Może był niedopracowany ale nawet trzymał w napięciu więc miło się go oglądało bo właśnie nie nudził :)
OdpowiedzUsuńPodbiorę Ci pomysł na takiego posta jeśli mogę :D tylko 3 nie widziałam :D
OdpowiedzUsuńJasne, nie ma sprawy, będę zaglądać i czytać! może znajdę coś nowego dla siebie :D
UsuńPodrzuciłaś mi właśnie kilka propozycji na dzisiejszy wieczór ;)
OdpowiedzUsuńMonnie pisz tak, by Ci było wygodnie, ja chętnie czytam takie rekomendacje:) A filmów raczej nie widziałam...
OdpowiedzUsuń:*
Muszę się przyznać,że nie oglądałam tych filmów:P
OdpowiedzUsuńBardzo ładny blog:)
żadnego z nich nie oglądałam ale bogowie ulicy i połączenie zaciekawiło mnie ;)
OdpowiedzUsuńja dziś oglądałam "inna kobieta", nawet fajny:) tych niestety nie widziałam
OdpowiedzUsuńNie znam tego filmu :) dzięki!
UsuńKocham filmy, koniecznie zatem mysze zobaxzyc numer 1:-)
OdpowiedzUsuńBogow ulicy ogladalam i tez mi sie podobal.
OdpowiedzUsuńCo do polaczenia nie jestem pewna, bo bylo juz tyle filmow z telefonem, ze sie pogubilam w nich ;)
Hahaha, to prawda :)
UsuńThe Call też oglądałam i szału nie ma, ale dało się obejrzeć :) Ostatnio byłam w kinie na Boyhood i jest całkiem niezły :)
OdpowiedzUsuńja niestety żadnego filmu nie znam, w ogóle mało filmów oglądam :(
OdpowiedzUsuńNie oglądałam tych filmów.
OdpowiedzUsuń