Cześć wam!
Nie wiem czy wy też, ale ja bardzo lubię kąpiele we wszelakich olejkach, z różnymi płynami do kąpieli, kulami itd. Nie robię ich sobie często, ale zdarza mi się gdy mam wolną chwilę. Trafiłam już na kilka na prawdę bublowatych olejków, które olejkami nie były, a raczej czymś pomiędzy żelem pod prysznic a wodą. Jak spisał się ten Avonowski? Jesteście ciekawi? Czytajcie dalej :)
Avon - Skin So Soft - Bath Oil
Nigdzie nie mogłam znaleźć opisu tego olejku, strasznie frustrujące :D Musicie mi to wybaczyć! Nie wiem czemu :(
Cena: ok. 5 funtów / ja kupuję w promocji za ok 3
Opakowanie - no więc, te normalne nie jest za ciekawe, zwykła balsamowa tubka, bardzo niepraktyczne jak dla takiego olejku. (wiecie jak wygladają balsamy Skin so soft? na pewno wiecie!)
ja nie mogłam przegapić tego jak olejek ukazał się w specjalnym wydaniu - w buteleczce, którą widzicie na zdjęciu. Poza odklejajcymi się neklajkami jest super :)
Zapach - nie każdemu przypadnie do gustu, to mówię od razu. Jest dość intensywny, nie umiem go dokładnie opisać, taki ziołowy, może trochę orientalny, sama nie wiem.
Ja używam go tylko i wyłącznie do kąpieli. Leję sobie więcej lub mniej i czekam aż zapach powoli rozniesie się po całej łazience :) Jest taki relaksujący, odprężający, jak dla mnie super! Olej jest jednym z tych tłustych czyli wyczujemy go w wannie, wyraźnie 'natłuści' nam skórę, ale jak dla mnie jest to na serio przyjemny efekt, bo cialo jest takie gładziutkie, w ogóle nie muszę się balsamować po takiej kąpieli! Nie zapycha mnie, nie powoduje, że wyskakują mi jakieś krostki na plecach, dekolcie itd.
Producent informuje nas, że w składzie tego olejku znajdziemy olej Jojoba, ja osobiście bardzo go lubię, nie wiem jak wy :)
Jego minusem jest to, że trzeba umyć po nim wanne, no ale czego się można spodziewać po takim olejku?! :P Wiadome przecież :)
Podsumowując jak dla mnie jest to pierwszy AUTENTYCZNY olejek kąpielowy, który spełnia swoje zadanie - wygładza skórę, natłuszcza ją, a zapach jest bardzo przyjemny i kojarzy mi się ze SPA :)
Ocena: 5/6
Lubicie olejki do kąpieli? :)
ah, wypróbowałabym ale muszę się wprosic do cioci, bo ja wanny nie posiadam
OdpowiedzUsuńhhhmm nie mam wanny więc tu jest problem :)
OdpowiedzUsuńOlejek kąpielowy jeszcze przede mną :-)
OdpowiedzUsuńOlejku jeszcze nie miałam żadnego ;) Nadrobię napewno. Obecnie używam płynu z Balei o którym wczoraj napisałam i jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńa ja dziś użyłam mojego olejku z Nivea:)
OdpowiedzUsuńMiłe zaskoczenie. Kosmetyki Avon nigdy mnie nie przekonywały. Zamawianie z katalogu chyba nie jest dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki, więc z chęcią wypróbowałabym ten olejek :)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za kapielami w wannie :P
OdpowiedzUsuńSuper, już go chcę :) Ja mam obecnie jakieś kulki niby z olejkami, ale raczej pic na wodę, kąpiel z nimi nie jest taka fajna jak chciałam :)
OdpowiedzUsuńWiem o co chodzi, też takie miałam i się zawiodłam. Jedynie kule z Lusha mnie zadowoliły :P
UsuńCzasem robię sobie domowe spa w wannie, więc myślę, że ten olejek idealnie by się do tego nadał :))
OdpowiedzUsuńChyba sobie go zamówię :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za kosmetykami Avonu, ale mam wrażenie, że zapach przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie lubię się z kosmetykami od Avonu , ale kusisz:)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak z zapachem,ale same olejki są niesamowite :)
OdpowiedzUsuńMoże podświadomie taka kąpiel bardziej relaksuje ;) Hihi
Fajnie, że jesteś zadowolona. Ja też ostatnio lubię używać olejków:)
OdpowiedzUsuńLubię olejki do kąpieli, a ten mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńJa z Avonu nie mogę mieć nic do kąpieli bo mi strasznie oczy po ich kosmetykach łzawią ;/
OdpowiedzUsuńOgólnie za Avonem nie przepadam, ale pamiętam, że zawsze w domu były płyny do kąpieli tej firmy, bardzo je lubiłam. Na olejek też bym się skusiła, uwielbiam wylegiwać się w wannie!
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi na niego ochoty!! :P
OdpowiedzUsuńjestem konsultantką już od dawna, ale przyznam że tego produktu nie widziałam w katalogu;p
OdpowiedzUsuńMoże w Polsce go nie ma? :(
UsuńMimo ze kosmetykow Avonu nie lubie to ten olejek chcetnie bym wuprobowala
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie więc pewnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńChyba nie spotkałam się jeszcze z olejkiem do kąpieli z Avonu, mam tylko taki z drobinkami do ciała ale rzadko po niego sięgam :)
OdpowiedzUsuńjak ja bym chciała mieć wannę! ;]
OdpowiedzUsuńjakoś średnio jestem przekonana do takich produktów :D nie mam wanny, a jak biorę prysznic to nie mam czasu na coś takiego, rachu ciachu i po prysznicu a nie bawić się z jakimiś olejkami itd :D chociaż pewnie jakbym miała wannę to by się to zmieniło :)
OdpowiedzUsuńNie znam i pewnie nie poznam bo nie posiadam wanny :(
OdpowiedzUsuńja niestety mam prysznic
OdpowiedzUsuń_____________
a u mnie?
do rozdania jedna z pięciu pięknych sukienek :)
Widziałam go ostatnio w katalogu przykuł uwagę już miał być zamówiony ale stwierdziłam ze moja wanna jest bardzo rzadko używana wole prysznic i nie kupiłam
OdpowiedzUsuńGdy miałam jeszcze wannę, lubiłam raz na jakiś robić sobie takie domowe spa. Teraz niestety mam prysznic. A szkoda,bo z chęcią przekonałabym się na własnej skórze jak ten olejek działa :)
OdpowiedzUsuńLubię takich kąpielowych umilaczy :)
OdpowiedzUsuńChetnie bym wyprobowala :)
OdpowiedzUsuńGdym miała wannę..., opis wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńNie testowałam, ale zaskoczyło mnie, że wyprodukowany w Polsce.
OdpowiedzUsuńWszystkie kosmetyki z Avonu są produkowane w Polsce z tego co wiem :P
UsuńMam złe doświadczenia z olejkami - te, których używałam zostawiały tłustą warstwę na skórze, więc jakoś nie mam chęci z nich korzystać :P
OdpowiedzUsuńTen też to robi, ale mi to odpowiada :D
Usuńczuję się skuszona tym produktem!:)
OdpowiedzUsuńja bym przebolała jakoś to mycie wanny dla takiego fajnego efektu:P
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię tych podróbek olejków a ten jak widzę jest prawdziwym olejkiem do kąpieli .
OdpowiedzUsuńnie lubię olejków, toleruję tylko żele/płyny do kąpieli;)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę :O
OdpowiedzUsuńpod prysznicem to cięzko z takimi olejkami :(
OdpowiedzUsuńWygląda na ciekawy, ale i tak do kąpieli preferuję pachnące żele pod prysznic:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym spróbowała!!! ;)) Uwielbiam wszelkiego rodzaju olejki do kąpieli, a z tym nie miałam doczynienia :p
OdpowiedzUsuńDobrze że mi z konsultantkami nie po drodze bo byłby mój :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ciężko znaleźć prawdziwy olejek do kąpieli nie tylko z nazwy ale też w działania i właściwości. Nie spodziewałabym się, że Avon będzie miał taki w swojej ofercie no proszę. Ja bardzo lubię kąpiele po których mogę sobie odpuścić balsamowanie :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się w nim kąpała niestety mam prysznic ;c
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie mialam nigdy olejku do kapieli :D
OdpowiedzUsuńi wish we had this product in india too
OdpowiedzUsuńKeep in touch
www.beingbeautifulandpretty.com
www.indianbeauttydiary.com
o nieee, do orientalnych zapachow podchodze jak pies do jeza bo dla mnie wszystko smierdzi! :D ale z checia wyprobowalabym inne zapachy :) lubie takie olejki, ktore dobrze natluszczaja skore, ale nie uzywam olejkow do kapieli, bo naleze do ludzi bioracych prysznice :)
OdpowiedzUsuńZ racji posiadania tylko prysznicu nie mialam okazji go wyprobowac, ale teraz juz wiem ze musze go kupic i na wypady do rodzicow i kapiele w wannie bedzie jak znalazl!
OdpowiedzUsuńNie stosowałam nigdy olejku do kąpieli, ale może ten warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejek Jojoba. Rewelacyjnie nawilża i wchłania się :)
OdpowiedzUsuńnie mam wanny,więc takich kosmetyków/umilaczy nie używam.no i jako,że z Avonu to pewnie już bym go skreśliła ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olejki. Często wlewam troszkę oliwy lub oleju lnianego do wanny.
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdził :) Ja raczej nie robię sobie za często takich aromatycznych kąpieli, więc pewnie się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńuwielbiam sobie zrobić od czasu do czasu taką kąpiel <3 najbardziej brudzi się wanna jak dodam alg i jakiegoś olejku, ale takie kąpiele są mega przyjemne !
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zapachy podczas kąpieli :D
OdpowiedzUsuńZdarza sie ze cos sobie wleje do kąpieli tlustszego : ) ale rownież nie często : )
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego typu olejki :) a jeśli jeszcze pięknie pachną to jestem w raju :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego olejku do kąpieli :P
OdpowiedzUsuńten prezentuje się bardzo fajnie więc może się na niego skuszę i wreszcie wypróbuję kosmetyk tego typu ;)