Cześć!
Trochę jestem późno z tym postem, ale chyba lepiej późno nić wcale! :D I ja wzięłam udział w akcji u Eter czyli zapuszczamy włosy. Nigdy wcześniej nie brałam udziału w takim projekcie i ciekawa jestem ile centymetrów uda mi się zapuścić.
No ale przejdźmy teraz do moich włosów...
- odkąd skończyłam 16 lat zaczęłam farbować je na ciemne kolory - brąz, czekolada, czerń
- w wieku 21 lat zaczęłam farbować na czerwono
- rok później... rozjaśniłam je, dwukrotnie przez co totalnie się spaliły, zniszczyły i ogólnie wieki zajęło mi doprowadzenie ich do ładu.
- wróciłam do ciemnego koloru, ale wciąż widzę prześwity (wy też zobaczycie na zdjęciach), farbowałam wiele razy i niestety, kolor wciąż się zmywa.
- obecnie próbuję znowu wrócić do czerwonego koloru, ale taki wiecie, nie jaskrawy, bardziej taka wiśnia;
(obecnie mam 24 lata, żeby nie było)
Włosy z natury mam dość mocne, lekkie fale, dość gęste i grube. No ale zniszczyłam je sobie, wiadomo. Ostatnio podcięłam na prawdę sporo, jakieś 15cm, nie żałuję, bo odrastają na prawdę zdrowe i dlatego też uznałam, że udział w akcji pomoże mi się zmotywować do jeszcze lepszego dbania o swoje kłaczki :)
Obecnie mierzą 53cm. (mierzone od czubka głowy)
Czego używam do pielęgnacji?
(Włosy myję co dziennie)
1. Olejek rycynowy, którym olejuję tylko skalp. (na wilgotnych włosach - raz w tygodniu)
2. Serum do włosów Tresemme z olejkiem arganowym (dwa razy w tygodniu)
3. Green Pharmacy - Jedwab do włosów, którym zabezpieczam końcówki
4. Mocno oczyszczający szampon do włosów Tresemme, który mimo, że wymaga użycia odżywki to nie przesusza i nie puszy włosów.
5. Maska do włosów łamiących się Tresemme. Mimo, że nie mam problemu z wypadaniem to jednak moje włosy są odrobinę łamliwe. (2-3 razy w tygodniu)
6. Brazylijska keratyna do włosów- zabieg keratynowy robię raz w tygodniu.
7. Odżywka bez spłukiwania od Joanny (nakładam ją 4 razy w tygodniu po myciu, wtedy gdy nie używam maski)
8. Gdy muszę wysuszyć włosy używam tego serum ochronnego od Johna Friedy, nie jest idealne, ale pomaga.
9. Olejuję długość olejkiem od Vatiki - Black Seed. Jak widzicie jest na wykończeniu więc zastąpię go niezawodnym olejem kokosowym.
Dwa razy w tygodniu wykonuję masaż głowy (albo mój luby mi go robi :D:D), zamówiłam sobie szczotkę Tangle Teezer i mam zamiar olejować włosy cześciej niż raz w tygodniu.
I to by było na tyle. Co myślicie o mojej pielęgnacji? Jakieś rady?
Buziaki :*
Myślę że jest całkiem fajnie. Ja jeszcze doprowadzam włosy do ładu bo narobilam sobie biedy od spania z gumka na włosach jak byłam nastolatka. Wiem że to karygodne ale to jest prawda
OdpowiedzUsuńMoje włosy należą do tych, które schną kilka godzin dlatego aby ich nie suszyć jedyną radą jest położenie się spać z mokrą głową. Ale nie mogę ich związać, bo wtedy też nie wyschną więc jedyną radą jest spanie z ropuszczonymi, mokrymi włosami :( Więc też niedobrze.
UsuńPowodzenia w zapuszczaniu. Moje włosy są teraz w dobrym stanie, a pielęgnację ograniczam do używania odżywki i czasem olejku :)
OdpowiedzUsuńTwoje wlosy wygladaja naprawde dobrze jak na to co przeszly! :) Co do suszenia to jezeli masz suszarke z chlodnym nawiewem to nie powinna ci zaszkodzic :) do jakiej dlugosci dazysz?
OdpowiedzUsuńMam, mam, ale wtedy suszenie zajmuję mi grubo ponad godzinę. Moje włosy nie chcą schnąć, gdy wstaję po 8 godzinach to i tak są wciąż mokre.
UsuńChciałabym zapuścić tak do 80-90 cm :) Wiem wiem, marzenia :)
Moje też suszą się wieki, dlatego ich nie suszę :D Zaplatam w warkocz z boku na noc i rano budze się tylko z lekko wilgotnymi włosami, które po pewnym czasie wysychają (zazwyczaj po godzinie są już całkowicie suche) ;)
UsuńTrzymam kciuki za Twoje włosy :))
Piękne masz włoski :) Też bym chciała żeby mój mi robił masaż głowy :D
OdpowiedzUsuńWiem co to znaczy mieć spalone włosy, bo sama sobie kiedyś taką krzywdę zrobiłam, na szczęście przez regularne podcinanie udało mi się ich pozbyć i teraz mam ledwo lekkie pasemka na końcówkach :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają długie włosy, niestety najlepiej wyglądam w długości do ramion :)
No ja ścięłam 15cm, więcej nie chcę, bo marzą mi się długie włosy, ale te prześwity mnie doprowadzają do szału :(
UsuńLubię Johna Friedę miałam próbki i teraz myślę o pełnych opakowaniach:))
OdpowiedzUsuńTego serum akurat w 100% nie polecam, ale lubię maski do włósów tej firmy :)
UsuńCalcium Panthotenicum jest dobre na wzrost włosów i nie tylko :).
OdpowiedzUsuńnawet nie wiem co to jest :P :O
UsuńJest to lek wydawany bez recepty, zawierający pantotenian wapnia, czyli przyswajalną formę witaminy B5 :). Witamina B5 jako koenzym A w organizmie bierze udział w wieeeeeluuuu reakcjach. M.in. przyspiesza wzrost włosów i poprawia ich stan, tak samo stan skóry :).
UsuńSzalenie podobają mi się czerwone, wiśniowe włosy ^^ Ale wiem, co musiałabym zrobić ze swoimi włosami, żeby uzyskać na nich zadowalający odcień. Prześwity nie wyglądają tak źle, po prostu nieregularne ombre :)
OdpowiedzUsuńMnie to dobija, dlatego ostatnio praktycznie w ogóle nie rozpuszczam włosów :(
UsuńSplecione włosy też są ładne. Ja całe lato przechodziłam w koczku i warkoczach, bo rozpuszczenie włosów w upały to był koszmar
UsuńJa też, wiem o czym mówisz :P Nie potrafiłabym rozpuścić włosów w upał :)
Usuńwłosy wyglądają bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńJa gdzieś w maju/czerwcu obcięłam włosy na ''bob'a'' teraz żałuje i chciałabym już wrócić do moich długich włosów :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne masz włosy no i dość długie już:) Ja póki co zatrzymałam się na włosach do ramion i takie mi najbardziej odpowiadają:) Nominowalam Cię też do Liebster Blog Award, więc zapraszam po szczegóły:) Jak nie chcesz brać udziału to przepraszam:)
OdpowiedzUsuńjutro odpowiem :) :* dziękuję!
UsuńOj ja też się zagapiłam z akcją, teraz już chyba niestety na post za póżno ale dzielnie będę trzymać się planu zapuszczania! Do mojego ideału brakuje mi jeszcze 20cm :(
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włosy, takie długie i gęste;) Ja też od pewnego czasu zapuszczam włosy. W październiku obcięłam je by zapuszczać:D Głupio brzmi ale taka prawda:D Od tamtej pory nawet ich nie podcinałam bo uznałam że nie ma potrzeby;) I nie farbowałam. Ostatnio kupiłam sobie wcierkę z Joanny i zobaczymy co będzie z tej współpracy. Mi włosy się zniszczyły po kuracji izotekiem:( Ale powoli jest coraz lepiej:)
OdpowiedzUsuńTeż zastanawiam się nad powrotem do czerwieni:D Mam zamiar na dniach dodać posta właśnie o mojej pielęgnacji włosów, mam nadzieję że mi się uda;)
No i trzymam kciuki by Twoje włosy rosły pięknie , szybko i zdrowo:D
Oj nie takie długie, były o wiele dluższe, ale musiałam obciąć, z tego samego powodu co Ty, żeby zapuścić zdrowe :P
UsuńJak dla mnie długie;) Ja miałam trochę za ramiona i obcięłam na krótko:D
UsuńAno jak trzeba to trzeba;) Czasem trzeba się poświęcić:D
ładne masz włoski :)
OdpowiedzUsuńmam ten jedwab z GP i jest świetny :):)
OdpowiedzUsuńpij drożdze! hihi :)
OdpowiedzUsuńwtedy będę tyć :P
UsuńJa również zapuszczam włosy. Kiedy piłam drożdże rosły szybciej niż kiedykolwiek. Pamiętam, że pomalowałam je 6 marca, a 23 marca miałam już odrosty jakieś 3cm. Zamierzam znów do tego wrócić :)
OdpowiedzUsuńJa też teraz zapuszczam włosy. Po ich ścięciu zaczęłam mocniej o nie dbać, żeby odrastały w lepszej kondycji.
OdpowiedzUsuńJa nie zapuszczam bo lubie swojego boba, ale jak ja złość włosy bardzo szybko mi odrastają:D w pon idę do fryzjera ;)
OdpowiedzUsuńAż wstyd bo żadnego produktu nie znam, no może prócz odżywki z joanny. Jak kiedyś rozjaśniałam to dużo dawały maseczki w protein mlecznych i ampułki kerastase, wiem że jeszcze wcierkę z jantaru w mojej pracy polecają, ale tą w ciemnej buteleczce. Jeszcze wiem że drożdże i siemię lniane bardzo popularne jest na porost.
OdpowiedzUsuńMoje włosy strasznie lubią proteiny, już mam wypatrzoną fajną maskę, ale najpierw chciałabym uszczuplić zapasy :)
UsuńTwoje włosy na pewno są w lepszej kondycji niż moje, a ja ani nie farbuję, ani nie prasuję.. nic a i tak są suche mimo wszelkich olejków itp ;(
OdpowiedzUsuńCiekawe dlaczego? :(
UsuńOoo, ja sie nie zapisałam do tej akcji, a tez aktualnie walcze o przyrost... :D
OdpowiedzUsuńhm, a moze mi podasz linka, chetnie bym sie zapisala :)?
OdpowiedzUsuńhttp://takbywlosminiespadlzglowy.blogspot.de/2014/08/zapuszczamy-wosy-niechaj-centymetry.html durna jestem, nie dodałam we wpisie wybacz :*
Usuńfajna akcja;) powodzenia;)
OdpowiedzUsuńOooo nie mogę patrzeć na Twoje gęste, grube włosy! Są zdecydowanie zbyt piękne ! :D A tak na poważnie, ja mam bardzo cienkie i delikatne, zazdroszczę posiadaczkom grubych włosów. Trzymam za Ciebie kciuki, niech Ci włosy rosną jak na drożdżach ! :)
OdpowiedzUsuńKochana, ale zobacz jakie prześwity :( masakryczny kolor... wstydzę się ich strasznie :( a kiedyś były moją dumą.
UsuńJa też zapuszczam, choć ostatnio po lecie musiałam podciąć końcówki, ale cóż, to była konieczność :) Co to oleju kokosowego to mój hit, więc polecam go z całego serca :) za olejkiem rycynowym osobiście nie przepadam na moich włosach tak solo, jakoś ze sobą nie współgrają :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam olejek kokosowy, w tygodniu muszę lecieć kupić, bo ten czarny się kończy :)
UsuńJa włosy myję co 2-3 dni a farbuję może raz na pół roku, ale mimo wszystkie nie s a już takie jak kiedyś. teraz częściej podcinam by rosły zdrowiej!
OdpowiedzUsuńO patrz jesteśmy w tym samym wieku ;) Tez musze się zmusić do zapuszczania, chcę wcierać kozieradkę ale dopiero po chrzcinach bratanka i ostatnich egzaminach ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają. Ja też je zniszczyłam przez rozjaśnianie, choć fryzjer mógł mnie ostrzec przed tym co może stać się z włosami, bo przecież nie każdy wszystko wie, a wtedy aż tak dobrze o tym nie wiedziałam ;)
Ja rozjaśniałam w domu, z chłopakiem... Tzn. on mi robił, wpadliśmy na mega durny pomysł, żałuję teraz.
UsuńMasz cierpliwość, kobieto! :)
OdpowiedzUsuńJa od kilku lat farbuję włosy na czarno i też strasznie je sobie podniszczyłam...
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ładne włosy :)
OdpowiedzUsuńteż zapisałam się do tej akcji, ostatnio ścięłam bardzo dużo włosów (do grzywki, która już sporo odrosła) i chcę wrócić do dawnej długości :)
Ja nie farbuję włosów ale ostatnio mam fazę na małe rozjaśnianie :D. Na szczęście nie widzę skutków ubocznych. Również myję włosy codziennie. Niestety nie mogę tego robić rzadziej :(. Powodzenia w zapuszczaniu :). Ja się zastanawiam nad ścięciem :D
OdpowiedzUsuńAleż gęste! :) mamy podobną długość :D cieszę się, że wzięłaś udział w akcji. :) :*
OdpowiedzUsuńPowodzenia w akcji ;) ja bym nie obcieła 15 cm :P
OdpowiedzUsuńMusialam. Były suche, splątane, spalone rozjaśniaczem :(
UsuńZazdroszcze Kochana tej grubosci i rownych koncow :) U mnie rowniez blond dlugo przebijal i farby szybko sie wyplukiwaly ;/ Co do pielegnacji, nie wysusza Ci wlosow po Joannie? Ma potencjalnie wysuszajacy alkohol w skladzie i u mnie przygoda z tym produktem nie skonczyla sie dobrze ;) 3mam kciuki za Twoje centymetry i ciesze sie, ze i Ty dolaczylas do akcji :)
OdpowiedzUsuńMa bardzo korzystny wpływ na moje włosy :) Są po niej gładkie, miękkie i łatwo się układają, aż sama się zdziwiłam, bo taka niepozorna się wydaje :)
Usuńmi włosy zaczęły bardzo szybko rosnąć kiedy zaczęłam używać masek z Pillomaxu. Podobno na porost włosów dobre są tabletki Calcium Pantothenicum Jelfa, obecnie biorę je, ponieważ przepisała mi je dermatolog na cerę, ale liczę też, że może podziała na włoski :)
OdpowiedzUsuńOo już druga osoba poleca te tabletki, serio muszę o nich pomyśleć. A maski Pilomaxu niestety strasznie wysuszają mi włosy! Próbowałam trzech i z każdą to samo :(
UsuńBogatą przeszłość mają te Twoje włosy. Ale chyba każdy ma w jakimś momencie etap poszukiwania. Powodzenia w zapuszczaniu :)
OdpowiedzUsuńJa teraz staram się zafarbować na czerwono więc ten etap wciąż trwa :P
Usuńno to powodzenia!:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie widać przeswity, ten olejek z vatiki musze dorwać. A U Ciebie bym tylko zmieniła fakt, ze bardzo mało produktów odżywczych używasz. I zmniejszylabym ilośc silikonów : )
OdpowiedzUsuńTeż biorę udział w tej akcji. Życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, chociaż ja wolę podcinać dość sporo, co wielu osobom wydaje się być sprzeczne z ideą zapuszczania :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńWcale tak źle nie wyglądają!
OdpowiedzUsuńJa brałam udział w wakacyjnym zapuszczaniu włosów i muszę porównać efekty,
OdpowiedzUsuńTwoje włosy dużo przeszły ale i tak ładnie wyglądają .
Jak dla mnie masz piękne włosy, niestety ja mam z natury swoje bardzo cienkie :) Zaczęłam farbować w wieku 16 lat na wszystkie kolory świata i też trochę zajęło zanim mi się w miarę zregenerowały :)
OdpowiedzUsuńcudnie wyglądają!
OdpowiedzUsuńJa mam teraz cel pod pośladki:)