272. / Denko Czerwcowe

82 comments

Cześć wam!

Czas na deeeenkooo! Taaak :D 

2 tygodnie w czerwcu nie było mnie w domu, a wiadomo, ze na wyjazd nie biorę swojego całego arsenału więc powiem wam, że i tak jestem ze swojego denkowania zadowolona :)

Zapraszam :)




I po kolei :)


1. I'm Real - jakaś próbka azjatyckiego kosmetyku, zapchało mnie już po jednym użyciu!
2.  Avon Naturals - Lily & Gardenia Shower Gel - myć mył, nie wysuszał, ale jak dla mnie zapach zdecydowanie zbyt intensywny.
3. Avon Skin So Soft - Bath Oil - cudo! czekajcie na recenzję, rewelacyjny olejek do kąpieli :)
4. Ziaja Bloker - recenzja - nieząstopiony :) 
5. Primark - Chusteczki do cery mieszanej - takie średnie, makijaż można zmyć, ale bez szału. 


6. Garnier Płyn Micelarny - recenzja - bardzo fajny płyn :)
7. Avon Senses Lagoon Soap - pięknie pachnie, całkiem dobre mydełko, nie wysusza rąk. 
8. Avon Planet Spa - Kuracja dla twarzy - niestety zdenkowałam połowę, dawno otworzyłam,. nie udało mi sie wykończyć, strasznie klejący kosmetyk, ble.
9. Vichy Normaderm Night Detox - recenzja - na pewno wrócę do tego kremu, super dla mojej cery.
10. Simple - Chusteczki do zmywania makijażu - kolejne przeciętne chusteczki :P


11. Ziaja Szampon do włosów przetłuszczających się - recenzja - jestem na NIE! przesusza włosy i powoduje puszenie.
12. Tresemme lakier do włosów - najlepszy jaki dotąd miałam, szkoda, że trafiłam na niego tylko raz w małej wersji :/ nie mogę go nigdzie dostać :( 
13. Avon Foot Works Overnight Renewing Cream - ot taki sobie kremik do stóp, nie szkodzi, trochę pomaga, ale minimalnie ;)
14. Simply - Waciki do twarzy - TRAGEDIA! :D
15. Astor - Volume Definer - recenzja - lubiłam ten tusz, naturalny efekt na co dzień i nie sklejał rzęs :)


16. Garnier Ultra Doux Olejek Arganowy i Żurawina - recenzja - przyzwoita odzywka, niestety bardzo mało wydajna :(
17. Garcinia Cambogia Max - suplement odchudzający - hmm... niby poprawił metabolizm, ale nie ma efektu spektakularnego, zobaczymy na dłuższę metę :)
18. Avon Spotlight - Żel rozświetlający - żart po prostu, klejący się balsam nie robiący nic i w ogóle nie rozświetla. 
19. Avon Shimmering Lotion - bardzo ładnie pachnie, owocowo, kupiłam go tak dawno, że wypadałoby wreszcie zdenkować mimo, że jeszcze trochę go mam. Prawie wcale nie nawilża i minimalnie rozświetla.
20. Chusteczki Lidlowe - uwielbiam :D


21. Colgate Max Fresh - Jedna z moich ulubionych past, radzi sobie z osadem i odświeża oddech :)
22. Avon Planet Spa Face Serum - nie nie nie! parę sekund po nałożeniu twarz zaczęła mnie piec jakby się paliła, a do tego straszny smrodek, zgniłe jajka pomieszane z zapacham apteki. 


23. Bourjois - Clubbing Eye liner - recenzja - lubiłam go, chętnie kupię ponownie, ale ten inny kolor :)

Znacie jakieś kosmetyki z mojego denka? Jak tam u was z denkowaniem?

Buziaki :*
Next PostNowszy post Previous PostStarszy post Strona główna

82 komentarze:

  1. sporo tego pozużywałaś !
    ja tez staram się zużywać do końca kosmetyki, a jak naprawdę już nie mogę, bo coś mi nie pasuje albo mi się znudziły, oddaję w spadku ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez nie lubie tych szamponów z Ziaji. W sumie zaden z produktów tej marki,ktory mialam,nie zachwycil mnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Duże denko. Najbardziej lubię micela z garniera.

    OdpowiedzUsuń
  4. mam ochotę na ten micelek z Garniera ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale ładne denko:) ja jakoś nie potrafię tyle używać..

    OdpowiedzUsuń
  6. Akurat nic nigdy z Twojego denka nie używałam ;P Przypomniałaś mi o tym antyperpirancie z Ziaji - mam duży problem z poceniem się. Kiedyś używałam Antidral ale za mało regularnie i troche mnie szczypał (mimo, że nie używałam go na podrażnioną skórę).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mojej siostry w łazience stał Antidral, użyłam raz i myslałam, że mi paszka spłonie :D

      Usuń
  7. Poszalałaś z tymi produktami, u mnie zużycia w czerwcu były bardzo skromne:) Bloker Ziaji mam cały czas bardzo rzadko go używam, bo mnie szczypie, a micel z Garniera jest cały czas i skończyć się nie chce:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Co za zużycia ;) mozesz byc z siebie dumna ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cakiem niezłe zużycia. Widzę że kosmetyków u Ciebie pod dostatkiem. Może byś nam kiedyś pokazała swoje zbiory ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.monnie.pl/2014/03/202-moje-wielkie-rozliczenie-z-zapasow.html tutaj robiłam małe rozliczenie, ale od tamtego czasu oczywiście się trochę pozmieniało. niedługo może zbiorę kolorówkę i pokażę :P

      Usuń
  10. WOW ładne denko!!!
    Więc po kolei:
    - akurat tego żelu do twarzy z avonu nie znam, ale ogólnie lubie ich żele i toniki z serii naturals.
    - kulki ziaja używałam ale krótko, niestety bardzo mnie podrażniała, a do tego po użyciu strasznie swędziały mnie paszki... nie dokończyłam, wywaliłam...
    Pozostałych kosmetyków z 1 zdjęcia nie znam.

    z 2 zdjęcia znam i mam avonowskie mydełko - jestem zadowolona jak i z reszty tej serii.
    Planet spa nie znam bo nie przepadam za mazidłami do ciała. reszty też nie znam

    z 3 zdjęcia też nie znam nic. do demakijażu i ogólnie do wszystkiego używam chusteczek nawilżanych z biedronki dada albo fitti.

    z 4,5 i 6 zdjęcia nie znam nic ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też czasami swędzą, ale mimo wszystko robi swoje więc i tak używam i używam... Moze kiedyś znajdę coś lepszego :)

      Usuń
  11. Znam bloker z Ziai i szampon. U mnie też strasznie przesuszył włosy

    OdpowiedzUsuń
  12. zapach tego żelu z avonu jest okropny... ;x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się podoba, ale zbyt intensywny jak dla mnie :)

      Usuń
  13. sporo Ci tego wyszło, pomimo urlopu :) żadnego z tych kosmetyków nie miałam, ale krem z Vichy mnie zaciekawił :D

    OdpowiedzUsuń
  14. gratuluję zużyć! bloker i micel z garniera to jedne z moich ulubionych kosmetyków:)

    OdpowiedzUsuń
  15. I Ty mówisz że niewiele tego ? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. płynu z Garniera jestem bardzo ciekawa, spore i ciekawe denko :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Sporo tego :) Też bardzo lubię ten płyn micelarny Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne denko :) Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z Twojego denka znam jedynie odżywke z Garniera-zgadzam się,ze jest mało wydajna T.T

    OdpowiedzUsuń
  20. Szampony z Ziaji służyły mi tylko i wyłącznie do oczyszczania raz na jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Widzę, że upodobania "pastowe" mamy podobne;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kilka z tych kosmetyków leżą i czekają na swoją kolej ;D Jestem ciekawa jak u mnie sprawdzi się ten szampon z Ziaji ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. sporo tego! :) Chyba nic nie miałam :P
    Ja właśnie dziś zrobiłam zdjęcia denka, teraz czas na post :D

    OdpowiedzUsuń
  24. sporo zużyć :)
    widzę, że u Ciebie ten szampon z ziaji też się nie spisał ;(

    OdpowiedzUsuń
  25. o proszę, raczej niczego nie mieliśmy..

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo duże denko i sporo ciekawych produktów. Ja jakoś nigdy nie mogę zebrać zużytych produktów, by napisać o nich post denkowy, bo denerwują mnie puste opakowania po kosmetykach walające się po szafkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja trzymam w pudełku po butach, które stoi na parapecie :P

      Usuń
  27. Eyeliner BOURJOIS ma ciekawy odcień

    OdpowiedzUsuń
  28. gratuluję denka, u mnie ten bloker ziaja nie sprawdził się, przez 3 dni paliła mnie po nim skóra

    OdpowiedzUsuń
  29. Dużo zużyłaś :> Parę znajomych kosmetyków się znajdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Spore denko. Z powyższych używałam tylko blokera z Ziaji i pasty colgate. Bloker na początku się sprawdzał a później chyba się do niego przyzwyczaiłam. A pasta jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nieźle Ci poszło ;) Ja też jak na razie jestem zadowolona z tego micela Garniera i chyba na razie przy nim pozostanę ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. ładniutkie denko! musze wypróbować tego micelka z Garniera

    OdpowiedzUsuń
  33. Z Twojego denka używałam tylko odżywki Garniera. :) Sporo zużyć! Ja teraz też się mobilizuję i parę rzeczy udało mi się wreszcie wykończyć, ale jakoś nie kręci mnie zbieranie pustych opakowań (na to już totalnie nie mam miejsca w łazience :P)...

    OdpowiedzUsuń
  34. uwielbiam odżywkę z garniera;) kurde ta seria tak działa na moje włosy, że naprawdę czapki z głów:D

    OdpowiedzUsuń
  35. Trochę poszalałaś :D. Fajne denko. Moje niedługo będzie gotowe.
    Zastanawiam się nad kupnem tego micela Garnier bo jest za 14zł w Biedronce :). Ale no, 14zł to też nie mało...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale za to jaka wielka butelka! ;) Wystarczy Ci na długo! Na prawdę warto.

      Usuń
  36. Wcale nie tak dużo ;) kilka rzeczy z tego miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  37. duze denko :) garniera tez zużyłam w czerwcu , ale chyba jako jedyna go az tak nie lubie ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Chciałabym w takim tempie kończyć kosmetyki :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic trudnego :) Niektóre są powyciągane z zapasów i po prostu dokańczam regularnie, nie otwieram nigdy dwóch tych samych kosmetyków na raz czyli jeden szampon do końca, tak samo z odzywką, żelami kremem itd :P

      Usuń
  39. Ziaja bloker jest ze mną kolejny letni sezon:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Caigle nie moge sie nadziwic jak Ty szybko konczysz kosmetyki :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. normalnie po prostu nie otwieram nowych jak nie dokończę starych :D

      Usuń
  41. Jakie duże denko :D Dla mnie bloker z Ziaji był niefajny :(

    OdpowiedzUsuń
  42. Sporo, sporo Kochana, jak Tys to zrobila bedac 2 tygodnie poza domem ;)? Ja jeszcze przed urlopem, a denkowanie lezy i kwiczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Wow sporo jak na 2 tyg nieobecnosci w domu! mam serum z Avon i piecze strasznie ale niby tak ma być..... uzywam na mężu:P hahahahahah

    OdpowiedzUsuń
  44. sporo rzeczy ;) czekam na coś o tym olejku ;-)

    OdpowiedzUsuń
  45. To się nazywa dno. :D
    Blokera z Ziai uwielbiam - pomaga! :)
    Micela z Garniera kupiłam sobie ostatnio, bo Bebeauty właśnie się kończy i Bioderma też. ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Gratuluję zużyć :)
    Płyn micelarny Garnier jest na mojej liście zakupowej. Wszyscy zachwalają, muszę w końcu go wypróbować :) Odżywki Garniera w większości lubię, ale niektóre są naprawdę niewydajne :/

    OdpowiedzUsuń
  47. Spore denko :)) Ja dopiero zakupiłam niedawno garniera, mam nadzieję, że go polubię :))

    OdpowiedzUsuń
  48. Z twojego denka to mam tylko ten płyn micelarny i dopiero czeka na swoja kolej : p

    OdpowiedzUsuń
  49. Ten szampon z ziaji..mówisz że nie warto?
    Zapraszam do siebie! Pomoz mi rozwijac bloga I zajrzyj czasem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj nie warto:) nie tylko ja na niego narzekam:)

      Usuń
  50. I am going to try out that shower gel
    Keep in touch
    www.beingbeautifulandpretty.com
    www.indianbeautydiary.com

    OdpowiedzUsuń
  51. o też stosuję tę pastę :)
    dobrze ,że uprzedziłaś od tego szamponu Ziaja , bo ostatnio miałam go kupić

    OdpowiedzUsuń
  52. Sporo tego, poza pastą colgate nie używałam żadnych z tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Sporo tego u Ciebie i muszę przyznać, że większość kosmetyków znam, więc używamy bardzo podobnych.

    OdpowiedzUsuń
  54. Spore denko, gratuluję zużyć:) Z garniera mam szampon, co Ty odżywkę i trochę obciąża mi włosy i mam wrażenie, że ich nie domywa po maskach i olejach.
    Micel z garniera wciąż czeka w moich zapasach, szampon z ziaji mimo przesuszania włosów się u mnie sprawdził, bloker ziaji też mam w zapasach i raczej prędko go nie zużyję, mam dwa etiaxile otwarte i je muszę wykańczać:)

    OdpowiedzUsuń
  55. ogromniaste denko, jak na wyjazd, lol... bosze zgniłe jajka w kosmetykach, masakra jakaś:P
    a widzisz, czaiłam się kiedyś na chusteczki simple - teraz wiem, że nie warto...

    buźka
    :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Kosmetyki do twarzy z serii Planet SPA nie są warte uwagi, oczywiście oprócz maseczek, które uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Na mnie Bloker już chyba nie działa :((

    OdpowiedzUsuń
  58. Denko konkret, też muszę się wziąć za swoje, bo reklamówka z pustakami zajmuje mi prawie pół pokoju haha :D

    OdpowiedzUsuń
  59. Jak dobrze, że używasz kosmetyków Avonu. Dzięki niektórym nieprzychylnym opiniom powstrzymuję się od złożenia zamówienia (chociaż mają perełki, ale póki co chcę odpocząć od tej firmy). U mnie szampon z Ziai zaostrzył podrażnienia skóry głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mają też na prawdę fajne kosmetyki :) Róż, niektóre żele, Planet Spa jest wporządku :) Zależy jak trafisz :)

      Usuń
    2. Wiadomo, każda firma ma i buble i perełki :)

      Usuń

Cześć!

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu! Każdy komentarz niezmiernie mnie cieszy, a konstruktywna krytyka pomaga zauważyć co robię źle.
Chętnie odwiedzam wasze blogi i dodaje was do obserwowanych wieć jeśli spodoba się wam u mnie to także zapraszam do obserwacji.

Proszę - nie spamujcie, takie komentarze już na wstępie zostają usunięte. Prośby o klikanie w linki także nie będą akceptowane (co nie znaczy, że gdy was odwiedzę to w te linki nie poklikam jeśli wam zależy :) ).

Dziękuję i do zobaczenia u was :* :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.