Cześć kochani :)
Już od dawna miałam zamiar zrobić tą recenzję, ale sama nie wiem czemu tak długo mi to zajęło. Jest to eyeliner, którego używam już ponad dwa lata i nie sądzę, że kiedykolwiek wymienię go na inny, ale sami zobaczcie dlaczego :)
Rimmel - Glam Eyes -Professional Liquid Liner
Opis producenta
Płynny eyeliner. Dostępny w 4 odcieniach. Trwały i łatwy w aplikacji.
Cena: ok. 25zł
Opakowanie - podłużna buteleczka, dość długa nakrętka, bez problemu się odkręca. Napisy nie zdzierają się.
Konsystencja - jest rzadka, ale według mnie bardzo łatwo eyeliner rozprowadzić, szybko wysycha.
Trwałość - cały dzień i jeszcze dłużej! Nie kruszy się, nie ściera (no chyba, że trzemy oko :-p), lekkie łezki go nie zmyją, ale większy prysznic pewnie tak, bo nie jest wodoodporny.
Jak dla mnie to najlepszy eyeliner, głównie dlatego, że jego obsługa jest dla mnie bardzo łatwa. Można nim namalować ładne kreski, jest idealny do tych cienkich, jeśli chcemy grubsze to musimy się troszkę pobawić, ale nie jest to uciążliwe. Kolor jest bardzo intensywny, na prawdę piękna, głęboka czerń.
Pędzelek jest długi i cienki, na prawdę przyjemnie maluje się nim końcówkę kreski, zawijasy itd. Jest bardzo wydajny - mijają miesiące zanim wyschnie. Poprzedni wystarczył mi na prawie rok! A używam prawie co dziennie :)
Podsumowując to dla mnie eyeliner idealny, głównie z powodu fajnego pędzelka, który ułatwia malowanie kresek i trwałości :)
Ocena: 6/6
Znacie ten eyeliner? Jakie są wasze ulubione? :)
Buziaki :*
Nie znam, ale wygląda ładnie i szukam właśnie czegoś do cienkich kresek. Przyjrzę się mu bliżej. :)
OdpowiedzUsuńRozejrzę się za nim przy następnych zakupach ;p Nie umiem malować kresek, ale będzie to dobry powód, aby go zakupić i się nauczyć :D
OdpowiedzUsuńNie miałam go,ale po Twojej recenzji na pewno się za nim rozejrzę:-)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam ;) Fajnie, że jesteś z niego zadowolona, ciężko znaleźć liner idealny ;) A moje ulubione eyelinery to Lovely i teraz Rimmel w żelu ;)
OdpowiedzUsuńNie mam ulubionego eyelinera :). Tego nie znam. Skoro tak polecasz to chętnie się skuszę ale pewnie po wakacjach ;).
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tą formę linera :) dobrze wiedzieć, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńnie używam eyelinerów,bo po prostu nie umiem się nimi obsługiwać . jestem mało ambitna w makijażu ;)
OdpowiedzUsuńNie znam go ale to dlatego, że jakoś omijam eyelinery w płynie. Bez żadnego konkretnego powodu. Ostatnio rozważam kupno brązowego eyelinera - nie wiesz czy ten, który prezentujesz występuje w innym odcieniu?
OdpowiedzUsuńW brązowym niestety nie :( Jest zielony, taki szaro-srebrny, śliwkowy i czarny.
UsuńMam sporo kosmetyków Rimmel ale akurat tego eyelinera nie posiadam. Ciekawa jestem jak u mnie by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńmuszę go wypróbować, bo fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie chwalę sobie dobrze firmę Rimmel :D
OdpowiedzUsuńNie miałam tego eyeliniera, dopiero uczę się robienia kresek :)
OdpowiedzUsuńjakoś nie mam wprawnej ręki do robienia prostych kresek, dlatego bardzo rzadko je robię :)
OdpowiedzUsuńjak mówisz że dobry , to się skuszę :)
OdpowiedzUsuńhttp://photomelife.blogspot.com/2014/06/trip-part-ii.html
Tego nie znalam, ale chetnie bym wyprobowala ze wzgledu na ciensze kreski :) Moj ulubiony, ktory rowniez uwielbiam, to Rival de Loop ;) Udanego tygodnia Kochana :*
OdpowiedzUsuńtego nie znam, ale ostatnio zachwycam się linerami z paletki sigmy... niestety naturalny z alverde to pomyłka;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
:*
Z eyelinerów bardzo lubiłam miss sporty z serii be connected (nie jestem pewna, czy w ogóle jest jeszcze dostępna). Nigdy nie kupiłam łącznika, posiadałam błyszczyk i eyeliner właśnie, który był dla mnie idealny ze względu na niewielkie rozmiary. Krótkowidzem jestem, więc makijaż robię wręcz przyklejona do lustra (na zdjęcia dam, które piękniły się siedząc metr od toaletki prycham i zbywam je milczeniem), a mały pędzelek był naprawdę wygodny :)
OdpowiedzUsuńJa też muszę być bardzo blisko lusterka, krótkowidzem nie jestem, ale nie umiem się malować z odległości większej niż parę cm :P
Usuńfajnie, że się sprawdził, nie używam eyelinerów bo nie opanowałam jeszcze sztuki rysowania ładnych kresek
OdpowiedzUsuńJak to się stało, że jeszcze go nie miałam? O.o Muszę spróbować, a akurat obecny jest już bliski smierci także dobrze, że trafiłam na Twój post ;-D Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńBardzo piękna intensywna czerń :) Ja ostatnio preferuję linery w penach :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie że się u Ciebie sprawdził ! Ja mam ręce nie do kresek ! Nie umiem i bardzo ubolewam :(
OdpowiedzUsuńMyślę, że przypadłby mi do gustu. Ja lubię eyelinery z Wibo :)
OdpowiedzUsuńMam i uwielbiam ! :))
OdpowiedzUsuńMiałam go, niestety bardzo podrażnił mi skórę powiek i nie byłam w stanie go używać.
OdpowiedzUsuńwow, na prawdę?! :o u mnie nic takiego się nie stało! jestem w szoku!
Usuńja mam bardzo wrażliwe powieki, nawet ekologiczne kredki potrafią mnie uszkodzić
UsuńNie umiem namalować kreski takim pędzelkiem ;D
OdpowiedzUsuńwysoka nota!
OdpowiedzUsuńDobrze, że się sprawuje! Ja go nigdy nie używałam, jakoś namiętnie rysuję kreski eyelinerem z Wibo, ulubieniec:)
OdpowiedzUsuńMam go, ale jeszcze nie używałam :P
UsuńChętnie go wypróbuję jak taki dobry ;)
OdpowiedzUsuńod wielu lat używam eyelinera wibo (jakby się tak zastanowić to jedyny eyeliner jaki miałam ;) )
OdpowiedzUsuńChyba sie skusze ale an odcień brazowy :)
OdpowiedzUsuńniestety nie ma :(
Usuńnigdy tego nie używałam, szczerze to już od dawna zrezygnowałam z kreski :) ale bardzo lubiłam ją sobie robić :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie znalazłam idealnego eyelinera, dlatego chętnie wypróbuję tego ! :)
OdpowiedzUsuńNie umiem malować kresek, jestem dopiero na etapie nieudanych prób więc niezbyt szybko się skuszę na nowy eyeliner :)
OdpowiedzUsuń