Cześć wam kochane :*
Dziękuję za tak przyjemny odbiór poprzedniej notki! :* Jak zawsze potraficie nastroić człowieka pozytywnie :) Ten blog ogólnie jest dla mnie takim oderwaniem od rzeczywistości, pracy i innych problemów. Uwielbiam tutaj zaglądać, brakuje mi tylko aby doba miała kilka godzin ekstra - mogłabym dłużej tutaj siedzieć :-p No ale niestety!
Kilka z was chciało zobaczyć recenzje skarpetek Holika Holika więc zapraszam do czytania! :*
Holika Holika - Baby Silky Foot - One Shot Peeling
Opis producenta
Skarpetki złuszczające do stóp. Półtoragodzinny zabieg na stopy w formie skarpetek skutecznie usuwa martwy, zrogowaciały naskórek na stopach. Kwasy AHA i liczne ekstrakty m.in. z winogron, pomarańczy, jabłek, limonki zmiękczają i odżywiają skórę.
Działanie: naskórek zacznie się samoistnie złuszczać przez kolejnych 4 - 7 dni.
Efekt: gładkie i miękkie stopy.
Skład
Skład: Water, Alcohol, Lactic Acid, Sodium Lactate, Glycolic Acid, Glycerin, Arginine, Phenoxyethanol, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Salicylic Acid, Fragrance, Disodium EDTA, Urea, Lavandula Angustifolia (Lavender) Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Extract, Cocos Nucifera (Coconut) Fruit Extract, Citrus Aurantifolia (Lime) Fruit Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Fruit Extract, Pyrus Malus (Apple) Fruit Extract, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract, Vitis Vinifera (Grape) Fruit Extract.
Cena: ok. 20 zł / Dostępny na eBay - dziewczyny, jeśli macie jakieś pytania dotyczące zakupów na eBayu - piszcie do mnie na maila, chętnie wam pomogę :* (monikabardyga@ymail.com)
Moja opinia
Opakowanie to kartonik, który zawiera różne informacje, większość po koreańsku, ale część także po angielsku, no i są obrazki, które także pokazują jak skarpetek używać.
W środku mamy dwie saszetki w kształcie skarpetek, które zawierają w sobie peeling i skarpetki foliowe.
Zakładamy skarpetki na gołe stopy i wlewamy peeling do środka. Skarpetki zawiązujęmy i relaksujemy się przez najbliższe 1,5 godziny :D
Później skarpetki ściągamy i myjemy stopy ciepłą wodą. I tyle, koniec, po zabiegu. I jakie są efekty?
Po ok. 3 dniach stopy zaczęły powoli 'tracić skórę' (ach jak ja lubię to określenie! :D ), wszędzie! Na palcach, na pięcie, na środku stopy. Nie jest to zbyt przyjemny widok dlatego oszczędze wam zdjęć, ale uwierzcie, że skóra na prawdę mocno schodzi. Sama, nie musimy jej odrywać, nie warto. :)
Po ok. 7 dniach wszystko się kończy i jaki jest efekt?
Stopy są na pewno gładsze, niektóre zgrubienia zniknęły, ale niektóre wciąż pozostały (te najbardziej oporne z którymi męcze się od dawna!!!!). O wiele szybciej tarka + peeling radziły sobie z utrzymaniem stóp w dobrej kondycji i ta twarda skóra, którą mam dosłownie w jednym miejscu - pod małym palcem, także zaczęła powoli stawać się miękka co nie znaczy, że się stała :D
Podsumowując, peeling jest ok, ale na moich stopach nie zdziałał cudów. Na pewno ułatwił mi zadanie jeśli chodzi o pielęgnacje stóp, ale nie zaskoczył mnie tak pozytywnie jak tego oczekiwałam :) Ale wedlug mnie i tak warto spróbować!
Ocena: 3/6
Na koniec mała rada ode mnie- nie nakładajcie skarpetek gdy macie na stopach jakieś rany, odciski itd, bo będzie was strasznie piekło. :P \
Znacie ten peeling? Macie ochotę go wypróbować na własnej skórze? :)
57 komentarzy:
Cześć!
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu! Każdy komentarz niezmiernie mnie cieszy, a konstruktywna krytyka pomaga zauważyć co robię źle.
Chętnie odwiedzam wasze blogi i dodaje was do obserwowanych wieć jeśli spodoba się wam u mnie to także zapraszam do obserwacji.
Proszę - nie spamujcie, takie komentarze już na wstępie zostają usunięte. Prośby o klikanie w linki także nie będą akceptowane (co nie znaczy, że gdy was odwiedzę to w te linki nie poklikam jeśli wam zależy :) ).
Dziękuję i do zobaczenia u was :* :)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
WIESZ CO słyszałam o takich skarpetkach złuszczających ale jakos nie moge ich dostac, ale jak tylko kupie to ciekawe jak to bezie. Twoja opinia jest dlam mnie mega pomocna :)
OdpowiedzUsuńSą dostępne na eBayu, potrzebny Ci jedynie Paypal żeby je kupić :*
Usuńja nie znam, ale poki co nie potrzebuje :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie miałam okazji korzystać z peelingu do stóp, ale jak średnio się sprawdził to ja podziękuje za ten :)
OdpowiedzUsuńcoś takiego przydałoby się moim stopom! :D
OdpowiedzUsuńa nie ma takiej informacji na opakowaniu żeby nie używać tego produktu jak ma się różnego typu skaleczenia na stopie?
OdpowiedzUsuńNawet nie pamiętam, chyba było, ale ja oczywiście nie posłuchałam i tak zrobiłam, miałam ranę po odcisku przy kostce i myślałam, że mi noga odpada :)
Usuńteż mam jedno takie zgrubienie na pięcie i z nim walczę kremami, ale nie widziałam jeszcze tego typu skarpetek;)
OdpowiedzUsuńJa rozglądam się za jakimś fanym produktem peelingowym do stóp, ale skarpetki jakoś mnie nie kuszą w ogóle ;)
OdpowiedzUsuńMiałam taki peeling z Tony Moly i się zawiodłam... Moim stopom chyba już nic nie pomoże ;-)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale mam ochotę na wypróbowanie takich skarpetek ;)
OdpowiedzUsuńKringle Candle zostało założone przez syna faceta co założył Yankee, a przynajmniej tak słyszałam, na pewno i u siebie byś znalazła ten sklep ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tego typu produktów, bo wydawało mi się, że są nieskuteczne. Wolę tradycyjne zdzieraki :)
OdpowiedzUsuńNawet jak nie do końca się sprawdziły, to moim zdaniem i tak jest to ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńMoim też dlatego uważam, że warto przetestować :)
UsuńKurcze, myślałam że będą silniej działały i skóra Ci się ze stópek złuszczy i pozostawi gładkie
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam jeszcze żadnych skarpetek tego typu, ale ja też nie mam bardzo zgrubień na stopach, ostatnio tylko męczę się trochę z twardniejącą piętą, ale mam nadzieje zwalczyć ją tarką i kremami właśnie :)
OdpowiedzUsuńWidzę piżamkę w pingwinki :D Pamiętam jak ją pokazywałaś że masz nową :D
Taaak, niestety strasznie szybko łapie te 'kulki' wiesz o co chodzi :p
Usuńpeelingu nie znam, na szczęście nie mam problemów ze stopami :)
OdpowiedzUsuńkuszą mnie te skarpetki, ale nie wiem czy sobie nie daruję, bo jakoś tak nie wyobrażam sobie chodzenia do pracy z odłażącą skórą na stopach :P
OdpowiedzUsuńskarpetki nakładasz i dasz radę! :* :D
UsuńJa po ostatniej wpadce ze skinlite mam dość tych skarpetek wszystkich : (
OdpowiedzUsuńnie znam produktów tego typu, a bardzo by mi się jakiś przydał :)
OdpowiedzUsuńOchotę je wypróbować to mam ogromną, jedynie obawiam się, że gdy skóra zaczęłaby mi już schodzić ze stóp nie potrafiłabym się powstrzymać od jej zrywania :D
OdpowiedzUsuńCiężko było hahah :)
UsuńMiałam chyba z rok temu i powiem Ci, że efekt super ale na baaaardzo krótko :(
OdpowiedzUsuńJa się nad nimi ostatnio zastanawiałam ;]
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te produkty,ale widzę,że ten akurat to taki średniak :?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
czytałam właśnie na wielu blogach że są fajne ale szału nie ma :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
kurcze szkoda.. myślałam ,że będą tak działać jak te osławione w Polsce cosmo coś:D
OdpowiedzUsuńna niektórych działają o wiele lepiej niż na mnie, nie wiem od czego to zależy?
Usuńsłyszałam o tym produkcie i już się na niego czaję;)
OdpowiedzUsuńprzed latem chyba przyda mi się taka ostrzejsza pielęgnacja ;D myślę, że się skusze ;)
OdpowiedzUsuńKusza mnie te skarpetki, ok kusza ;) Dobrze, ze w pewnej kwestii sie sprawdzily :) Urocza pizamka Kochana, Snoopy ;)? Pozytywnego tygodnia zycze :*
OdpowiedzUsuńNiee, jakieś pingwinki :D Mama mi przysłala z Polski w prezencie już jakiś czas temu :D :*
UsuńCholera, bylam pewna, ze slodki Snoopi! Pingwinki tez sa fajowe ;D
UsuńHahah no Monnie, ale ludzie zazwyczaj dodają zdjęcia tej obrzydliwej skóry- ty też dodaj! :D nie bądź taka, podziel się ahaha :DD
OdpowiedzUsuńNie no, byłam ciekawa co i jak, moje stopy nie są jakieś mega zryte, lekko twarde pod piętą i przy małym paluszku (jak u Ciebie;P) więc pewnie wielkiej różnicy bym nie poczuła :D jak mówisz- lepiej sprawdziłaby się tarka ;p
Nie no, odpuszczę raczej haha :-p Ale mogę wysłać Ci na priv!!! :D A co mi tam! Niech Cię nie ominą takie wspaniałe zdjęcia!! :D
UsuńI have been. Thinking if trying a foot peel for so long but too scared to see in foot skin peeling
OdpowiedzUsuńHappy Monday
www.beingbeautifulandpretty.com
Don't be scared, it can't harm you in any way lol x
UsuńJuż długo mam chęci na takie cudo, ale nie wiem na które się zdecydować, żeby działało konkretnie. Choć stopy mam zadbane to mam ochotę obedrzeć je ze starej, schodzonej skóry;)
OdpowiedzUsuńTo polecam Holikę w takim razie :) Bo na ładnych stopach na pewno będzie dobrze działać :)
UsuńNie znam tego produktu, ale słyszałam już o tej metodzie złuszczania, możne kiedyś wypróbuję i zobaczę jak się sprawdzi u mnie :)
OdpowiedzUsuńDo mnie one jakoś nie przemawiają :P Przeraża mnie ten efekt złuszczania ;PP
OdpowiedzUsuńNo ja na nie poluje, niby mialam zamowic z ebaya, ale w koncu poszlam na chinatown i tam jest sklep z azjatyckimi kosmetykami i mowia, ze beda mieli, wiec cekam i zachodze :p (w ogole, sklep polecam, ciekawe rzezy mozna wyszukac :>) ale wyprobowc chce na pewno! :) zwlaszcza, ze lato idzie :P
OdpowiedzUsuńGdzie jest ten sklep dokładnie? Nawet nie wiedziałam :) Jak cenowo? Podobnie jak na eBayu? :)
UsuńMam straszne problemy ze stopami, ale nie jestem pewna, czy te skarpetki wystarczą - jednak myślę, że warto spróbować!:)
OdpowiedzUsuńja lubię z efektimy takie są saszetki z kwasem chyba migdałowym:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
W sumie nie mam większych problemów ze stopami, a i tak mam chyba największego platfusa na świecie, więc jakoś nie lubię ich odkrywać :D
OdpowiedzUsuńOglądałam o nich filmik, który nakręciła nissiax i kurcze, kuszą mnie...
OdpowiedzUsuńno nie wiem może się skuszę...
Nie miałam ich, ale jeśli znajdę coś takiego stacjonarnie to się skuszę:)
OdpowiedzUsuńod dawna mam chętkę na te cudaki !! :]
OdpowiedzUsuńtak upominałam się o tą recenzję i jej nie skomentowałam - jak mogłam :D
OdpowiedzUsuńSkusiłabym sie z chęcią mimo wszystko na te skarpetki bo kuszą mnie od momentu kiedy pojawiły sie na rynku :P
Piżamka <33
Skus sie, efekty moga byc lepsze :)
UsuńChciałabym je wypróbować, ale raz czytam opinię mega pochwalną, innym razem, że to koszmar - W końcu natrafiam na Twoją i dalej nie wiem:) Poczekam jeszcze może kiedyś wpadną w moje ręce:)
OdpowiedzUsuńNie sa az takie drogie wiec warto przekonac sie samemu :) na kazdego dzialaja inaczej :)
Usuńojej pierwsze słysze o nim , ale bardzo chce go przetestować, zaraz zaczne przeszukiwać internet w poszukiwaniu tego produktu :)
OdpowiedzUsuń