Cześć kochane :-*
Jako, że Walentynki już tuż tuż uznałam, że przygotuję mały wpis z pomysłami na prezent dla ukochanego. Są to oczywiście moje propozycje, które mogą nie wpaść w wasz gust :) Na początku pokaże wam co mój mężczyzna dostanie z okazji tego święta :)
Do dzieła!
Prezenty dla mojego chłopaka: ( Wiem, że trochę tego dużo, ale ja uwielbiam obdarowywać! Cieszy mnie to, że mogę kogoś uszczęśliwić.)
1. Skórzany pasek - ja wybrałam ten od Michael'a Korsa i nie dlatego, że to MK, ale dlatego, że był jednym z najtańszych w TK Maxxie i po przeliczeniu na złotówki kosztował niecałe 50zł. Nie tak źle jak na skórzany pasek, prawda?
2. Czapki typu beanie - mój ukochany je uwielbia! W tym roku dostanie dwie, jedną przez pomyłkę zamówiłam na ebayu, zorientowałam się wtedy gdy dostałam maila z prośbą o zapłatę, a nastąpiło to po tym jak już kupiłam drugą czapkę w sklepie :D No trudno :)
3. Bokserki - No i oczywiście Tk Maxx przyszedł mi z pomocą :) Znalazłam trzy pary za 12 funtów czyli niecałe 50zł :) Całkiem dobra cena, bo bokserki są od DKNY :) Mój chłopak raczej kupuje te najtańsze więc niech ma coś lepszego, zasługuje na to :)
4. Pianki w kształcie serduszek - no wiecie, te słodycze, ja je nazywam piankami, czy to poprawnie? :) Dla kogoś kto uwielbia słodkości będzie to prezent idealny :) Mój chłopak pewnie zje w ciągu 30min od otwarcia prezentu!
5. Talony walentynkowe- pomysł zaczerpnięty od Mimi K. Więcej w tej notce, zapraszam was, na prawdę genialna sprawa! :)
No i pomysły :)
1. Wspaniała kolacja - ale ugotujcie coś wyjątkowego! Może kuchnia azjatyckie? Nie wszystkie przepisy są trudne! Starter, danie głowne, deser, butelka dobrego wina. A później romantyczny masaż dla ukochanego :) Czego chcieć więcej? My idziemy do restauracji, bo niestety w domu jakoś nie mam warunków na taką kolację :( A i tak w ogóle to idziemy w czwartek aby uniknąć wielkiego, walentynkowego tłumu :)
2. Butelka dobrego alkoholu - koniak? whisky? brandy? a może po prostu jakieś piwa z różnych zakątków świata? znam mężczyzn, którzy uwielbiają dobry alkohol, a z powodu wysokich cen raczej zbyt często go nie piją. Walentynki to chyba idealny dzień aby otrzymać taki prezent :)
3. Ciasteczka/ babeczki - własnoręcznie upieczone, w ulubionym smaku, pięknie zapakowane, ozdobione serduszkami, gdybym umiała piec na pewno bym coś takiego przygotowała, no ale niestety!
4. Wymarzona gra/film/ płyta - Mój chłopak chyba by oszalał ze szczęścia jakby dostał kolejną grę, ale ja głupia nie jestem i nie będę ryzykować, bo niestety byłoby granie non stop i 7 dni przerwy w życiorysie :) Jeśli wasz mężczyzna nie jest takim maniakiem gier, ale pograć lubi to śmiało. Jakiś fajny film na pewno też by mu się spodobał. Może jakiś serial? Albo nagrajcie mu płytę z super kawałkami, które bankowo wpadną mu w ucho!
5. Perfumy/zestaw kosmetyków/golarka/ szczoteczka elektryczna - czyli coś przydatnego co waszemu mężczyźnie na pewno będzie służyć, a wiecie, że tego nie ma :) Mój skorzystałby na pewno z nowej lampki na biurko, pościeli, ręcznika (najlepiej jakiegoś śmiesznego);
jeśli wam budżet pozwoli to bierzcie w ciemno Spicebomb, te perfumy są cudowne, tak męskie jak żadne inne, ale cholernie drogie! :-( |
6. Kapcie/ skarpetki/ szlafrok/ koszulka/ koszula - no tutaj chyba nie muszę nic pisać! :D Kazda kobieta czy facet czegoś potrzebuję. Mój pewnie kapci, ale to następnym razem :)
8. Zapalniczka z wygrawerowanym imieniem/ otwieracz do piwa/ breloczek do kluczy - Zależy co wasz mężczyzna lubi :) Mojemu na przykład nic takiego by się nie przydało, ale wiem, że koleżanki kupowały takie prezenty i reakcja chłopaków była super :)
9. Własnoręcznie wykonany kalendarz na ścianę z ważnymi fotkami - niskie koszta, a efekt pewnie powalający :) Utalentowane dziewczyny na pewno poradziłyby sobie z takim wyzwaniem, ja pewnie zamówiłabym gdzieś gotowiec.
10. Trzy życzenia - w ciągu dnia musicie spełnić trzy życzenia ukochanego. Propozycja zdecydowanie dla odwaznych haha :) Ja bym się bała :)
Dziewczyny, nie wiem czy moje propozycje was zainteresowały, z chęcia przeczytam wasze pomysły na prezenty, a tym kobietkom, które jeszcze nie mają swojej drugiej połówki życzę szczęścia w miłosci :) Zanim poznałam mojego obecnego chłopaka spędziłam 21 albo 22 (nie umiem tego ogarnąć wybaczcie :D) Walentynek sama więc wiem jak to jest :)))))) Nie załamujcie się, na każdego przyjdzie pora :)
Pozdrawiam was :*
fajna sprawa :) Fajne propozycje ! :) ja zawsze mam problem z takimi prezentami :p
OdpowiedzUsuńHehhhh... super. Ja w zeszłym roku zabrałam Robercika na dżakuzi i sauny a ja nic nie dostałam. Zrobiłam prezent na mikołaja i Boże NArodzenie sama również nic nie dostałam. Dlatego podaruję sobie robienie mu prezentów. Przykro mi bo chciałabym miło choć raz w życiu spędzić ten dzień ale cóż...
OdpowiedzUsuńniektórzy faceci niestety nie potrafią się wykazać.. mój na święta dwa lata temu kupił mi sok i ciastka.. :/ powoli go musiałam uczyć jak się obchodzi takie święta jak walentynki, rocznica urodziny itd.. nie przejmuj sie :*:* :) zrób sobie sama walentynki:) wieczorek spa z dobrym filmem i winkiem:)
UsuńPomysły fajne ;) Kolacja rządzi ;) Ja walentynek nie obchodzę, chociaż jestem w związku, wydaje mi się to niepotrzebne ;)
OdpowiedzUsuńa ja lubię mimo, że wiem, ze to takie naciągane święto trochę :)
UsuńBardzo ładnie napisany post ;) Dzięki za uwzględnienie mojego pomysłu! Czuję się teraz super ;)
OdpowiedzUsuńMy ustaliliśmy, że nie kupujemy nic sobie na Walentynki, mamy w planach razem pojechać z powrotem do Wrocławia i tam spędzić romantycznie dzień ;) PS. Ale i tak wezmę ze sobą jakąś seksowną bieliznę ;P
Pozdrawiam serdecznie i jestem pewna, że Twój ukochany będzie wniebowzięty!
Ale wam fajnie, mój chłopak jest leniem i nigdzie by nie pojechał :p
UsuńZainspirowałaś mnie!;D Twój chłopak to szczęściarz, ma cudowną dziewczynę;D Wszystkie prezenty są świetne, szkoda że w PL nie ma Tk Maxx;c Ja chyba jednak kupię swojemu jakieś bokserki i zorganizuję kolacje przy winku + wspólna gra w World Of Tanks ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :) A TK Maxx jest w Polsce, na pewno! :D
UsuńKochana, jest wiele TK Maxxx w polsce :) Chociażby u mnie w Kielcach :)
UsuńTalony świetny pomysł, widziałam już je na wielu blogach :)
OdpowiedzUsuńmy w tym roku postawiliśmy na wieczór spędzony ze sobą przy lampce dobrego wina. Dodatkowo pewnie sama coś upichcę, może porwę się na sajgonki.
Co do paska, bądź innych drobiazgów typu "gacie" czy skarpetki, to zawsze świetna sprawa, takich rzeczy nigdy za wiele :)
Ja niestety nie mam warunków, współlokatorka za scianą jest cholernie wścibska :P i nie lubi gdy gotuje :(
UsuńŚwietne pomysły, przydatne:) Ja z M. raczej zbyt romantyczni nie jesteśmy - po prostu się pytamy co chcemy:D Chociaż on i tak na końcu wyskakuje z czymś innym:P To w sumie to ja jestem taka niezbyt romantyczna:D
OdpowiedzUsuńhahaha, ja już też mam w sobie mniej romantyzmu niż miałam kiedyś:)
UsuńTrzy życzenia hmm - lepiej nie :)
OdpowiedzUsuńJa upiekę jakieś słodkie ciasto dla moje łasucha z tego zawsze sie cieszy ;)
Pianek w kształcie serduszek jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńBabeczki wyglądają apetycznie.
skórzany pasek MK za niecałe 50 zł ? no nieźle ;)
OdpowiedzUsuńciekawe pomysły, tym bardziej, że jeszcze nic nie wymyśliłam ;)
też byłam pozytywnie zaskoczona ceną tego paska:)
Usuńjak nastrojowo się u Ciebie zrobiło ;)
OdpowiedzUsuńświetne pomysły może z któregos pomysłu skorzystam
OdpowiedzUsuńhttp://fashion--our--passion.blogspot.com/
Ja dla mojego chłopaka w tym roku kupiłam bokserki i zrobię kolacje:)
OdpowiedzUsuńkalendarz na ścianę to genialny pomysł! że też sama na niego nie wpadłam:p dzięki kochana, myślę, ze do piątku zdążę go zmontować:P
OdpowiedzUsuńja nie mam takich talentów niestety, ale powodzenia! :D pochwal się!
UsuńPianki są urocze
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie mam pomyslu na walentynki ;D ale i ja i moj lubimy spontany także coś się wymyśli ;D
OdpowiedzUsuńMój to pewnie będzie skakał pod sufit jak dostanie coś słodkiego:D z niego jest taka leguminka jak z małego chłopca:D
OdpowiedzUsuńJa na szczescie w tym roku nie muszę się martwić co kupić drugiej połówce na Walentynki :)
OdpowiedzUsuńi oszczędzisz pieniążka!
UsuńŚwietne pomysły, ale najbardziej podoba mi się ten z talonami - bardzo oryginalny i pomysłowy ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe pomysły, chociaż ja żadnego z nich nie planuję. U nas będzie połączone świętowanie Walentynek i urodzin mojego Lubego i mały wypad do stolicy na rundkę po muzeach, no full romantik:D I jakaś dobra kolacja, ale menu nadal planujemy. Na pewno pojawi się karpatka, bo nią mogę go zawsze przekupić :)
OdpowiedzUsuńOj kochana, wolałabym wpaść na karpatkę niż iść do restauracji :P uwielbiam to ciasto!
UsuńTo zapraszam, bo pewnie czeka mnie pieczenie dwóch karpatek:D Zazwyczaj jedna znika jeszcze tego samego dnia. Wyjście do restauracji nie bardzo mi się uśmiecha, tłumy, tłumy i serduszka:D
Usuńmy idziemy w czwartek, mam nadzieję, że nie będzie aż tylu ludzi :P
UsuńU mnie pewnie będzie kolacja we dwoje :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna cena za pasek!
swietne pomysly, sama rowniez wybralam skorzany pasek, ten od MK jest super!
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Ja dla mojego mam statuetkę z CrystalCity i piekę jego ulubione ciasto z tym że w kształcie serca :D :D
OdpowiedzUsuńZalety że jestem samotna całe życie - w te walentynki kupuje z koleżanką litr wódki i oglądamy filmy. Już myślałam że skończę sama z wódką i filmami ale koleżanka się dołączyła :) Kolega stwierdził, że kupi sobie czekoladki i je zje w ramach walentynek.
OdpowiedzUsuńno i będzie imprezka, bawcie się dobrze! :D
UsuńŚwietne pomysły!:) Ja zainwestowałam w pasek, do tego worek cukierasów i mam nadzieje prezent się spodoba :)
OdpowiedzUsuń10 podoba mi sie najbardziej ;D
OdpowiedzUsuńJa mojemu planuję kupić bokserki :D
OdpowiedzUsuńFajne pomysły, dobrze, że podpowiedziałaś, bo od paru dni mam już rozkminę co kupić ukochanemu ... Zapraszam na nowy post ♥ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwszystkie te pomysły są fajne i dobrze przemyślane- takie, że przydać się przydadzą na pewno :P
OdpowiedzUsuńu mnie niestety gorzej z funduszami i chyba zrobię mojemu dzień trzech życzeń :D i niech się dzieje, co chcę HAHA :P
ja gdybym nie pracowała też pewnie zrobiłabym dzień trzech życzeń haha:) i namówiła mamę żeby upiekła ciasto, bo ja nie umiem;p
UsuńA my wybieramy się razem do kina-niby na Walentynki, ale w środę i na zupełnie nieromantyczny film. Ale ważne że razem.
OdpowiedzUsuńmy idziemy w czwartek, i też nie na romantyczną kolacje :D będzie dużo kurczaka;p bardzo duzo:D
OdpowiedzUsuńpasek! mój faworyt :D
OdpowiedzUsuńTwój chłopak to ma szczęście ;) My wspólnie ustaliliśmy , że naszym prezentem będzie wyjazd do Zakopanego kiedy już będziemy w POlsce ;) trochę później to bedzie ale ważne ze cos bedzie hehe Planujemy kulig także mam nadzieje ze bedzie milo ;) oby tylko śnieg byl :D:D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale wam fajnie :) my dopiero w czerwcu gdzieś razem jedziemy..
UsuńFajny post, ja obecnie nie mam problemu z kupnem prezentu na walentynki. :)
OdpowiedzUsuńFajne pomysły, zarówno takie, na które trzeba się wykosztować, jak i takie bezpieniężne :) Ty to masz fajnie, możesz napisać co dostanie, a on i tak pewnie nie zrozumie i nie przeczyta :D
OdpowiedzUsuńJa z moim robimy sobie wieczór przy lampce wina i z wklejaniem naszych wywołanych, wspólnych zdjęć do albumu, który założyliśmy sobie na którąś rocznicę :) Polecam! (mimo, że własnych zdjeć nienawidzę, unikam jak ognia etc. :P Przeforsowałam, żebyśmy wklejali tam zdjęcia wszystkiego, co nam bliskie i wiąże się z nami na szczęście :D)
Jeju świetny pomysł z tym albumem, koniecznie muszę opowiedzieć o tym chłopakowi. On raczej nie lubi zdjęć, ale dla dobra sprawy może się skusi :) :*
UsuńMiłego wieczorku walentynkowego! :*
Ciekawe zestawienie, bo są i typowe przydatne rzeczy, ale nie tylko :) Mój chłopak kiedyś doceniał tylko te praktyczne prezenty, ale ostatnio od innych też nie stroni, dorósł czy co :D Chociaż w sumie ile można zbierać gadżety... Bo perfumy to się kiedyś zużyją, a taka porządna golarka jak ten philips którą ode mnie dostał (jeden z pierwszych prezentów) to na dobrych kilka lat wystarczy ;)
OdpowiedzUsuńGolarka to świetna sprawa! Gdyby mój się taką golił też na pewno bym mu dała, ale chyba nie potrafi, sama nie wiem, w sumie muszę go zapytać :P
UsuńRewelacyjne pomysły :) Ja swojemu łasuchowi zrobiłam muffinki - wniebowzięty jest :D
OdpowiedzUsuńach gdybym tylko umiała piec :D
Usuń