Cześć wam moi kochani!
Rozdanie dobiegło końca, w ciągu najbliższych dni podam wyniki. Teraz z czasem wolnym będzie już o wiele lepiej niż wcześniej :-) Przynajmniej na 2 tygodnie.
Przychodzę do was dzisiaj z recenzją kremu do rąk w niezwykle uroczym opakowaniu.
SOAP & GLORY - HAND FOOD - HYDRATING HAND CREAM
Opis producenta
Zawiera masło shea, olej Macadamia i pianki. Pachnący naszym oryginalnym Różowym zapachem. Najbardziej zadziwiający krem do rąk w historii? Ty zadecyduj!
Używaj jak często masz ochotę aby Twoje dłonie stały się gładkie i miękkie.
Skład
Aqua (Water), Glycerin, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Dimethicone, Glyceryl Stearate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Propylene Glycol, Potassium Cetyl Phosphate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Methylparaben, Parfum (Fragrance), Ethylparaben, Potassium Hydroxide, Dipropylene Glycol, Hexyl Cinnamal, Tetrasodium EDTA, Sorbitol, Limonene, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Benzyl Salicylate, Althaea Officinalis Root Extract, Geraniol, Morus Alba Leaf Extract, lpha-Isomethyl Ionone, Tocopherol, Propylparaben
Cena
w UK: 2,50 funta za 50ml, 5 funtów za 125ml
Allegro: 19zł za 50ml, 33zł za 125ml
Moja opinia
Opakowanie - słodkie, prawda? mnie urzekło, bardzo, nie tylko dlatego, że uwielbiam różowy :-D po prostu ciekawie zaprojektowane; bardzo wygodne, szczelne, łatwo się otwiera i zamyka, brak zarzutów;
Zapach - Różowy zapach! nieźle to sobie wymyślili, co? jaki jest więc różowy zapach.. bardzo.. kremowy? raczej nic wow, nic co was nie zaskoczy, mocno naperfumowany zapaszek, który jest milutki, na prawdę, i może różowy, ale nic nadzwyczajnego :)
Konsystencja - wydaje się być lekka, mało tłusta, ale po rozsmarowaniu widac, ze treściwa, bo świetnie pokrywa ręce i wchłania się dłuższą chwilę co mi nie przeszkadza, ale innym pewnie może...
Działanie - Krem mnie zaskoczył, bardzo pozytywnie. Moje dłonie często są bardzo przesuszone z powodu tego, że w pracy zimno, za oknem w sumie zimy nie ma, ale i tak za ciepło nie jest... Czasami jest tak źle, że pęka mi skóra :-( W sumie długo tak nie miałam, ale pamiętam tamte czasy. Ten krem nawilża błyskawicznie, a co najważniejsze... na długi czas! Nie muszę go używać kilka razy dziennie, raz, wieczorem, zdecydowanie wystarczy. Fajnie, co? :) Pozostawia po sobie taką lekko tłustą warstwę, ale mi to nie przeszkadza, nie wiem jak wam. Co jeszcze... Wydaje mi się, że również chroni dłonie przed negatywnym wpływem niskiej temperatury, bo od na prawdę wielu wielu dni są w świetnej kondycji, a kremu czasami nie używałam przez parę dni! Czyli wielki plus za długotrwałe działanie! :) Zapach jest intensywny, no milutki, ale tak na dłuższą metę to sama nie wiem, mógłby mnie lekko irytować. Wydajność ok, nie trzeba go używać co chwilę więc powinien wystarczyć na jakiś czas.
Podsumowując - Na prawdę świetny krem, nawilża doskonale, pomaga dłoniom się szybko zregenerować, wygładza je i chroni przed wysuszaniem. Zapach trochę mocny, ale na pewno nie jest brzydki.
Ocena: 5/6
Znacie ten kremik? Jaki jest wasz ulubiony? :-)
Buziaki,
ahhh tyle sie o nich naczytałam o soap glory, że chętnie bym sama się z nimi zapoznała.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam.
ja nic z tej firmy nie miałam. cena jest dosyć wysoka, ale fajnie, że jest wydajny i jego działanie jest ok. pewnie bym z chęcią wypróbowała, ale zostanę przy neutrogenie na razie :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, cena wysoka, w UK jest taniej niż na allegro :(
UsuńMam ochotę na wypróbowanie ich produktów, chyba przygarnę któryś w Berlinie jak będę :D
OdpowiedzUsuńPolecam! Świetne są :)
UsuńNie znam, ale skoro taki dobry, to chętnie bym przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńJa również nie znałam wcześniej tego kremu a opakowanie i mnie urzekło :) Moim ulubionym teraz kremem do rąk jest krem z Eveline bardzo dobrze spisuje się w te zimne dni :)
OdpowiedzUsuńO widzisz...ja w końcu musze gdzieś dopaść te kosmetyki...a, że moja kuzynka jeździ do pracy do Anglii na wakacje, to chyba ją w końcu poproszę, żeby mi kupiła te kosmetyki na próbę;]
OdpowiedzUsuńFirmę znam tylko z blogów, osobiście nigdy nic nie miałam.
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się krem, który tak dobrze nawilża :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony ostatnio to Yves Rocher Czekolada i malina. Tego nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńOj zapach kusi :P
Usuńjuz od jakiegos czasu mam na ten krem ochote, ale musze najpierw wykonczyc zapasy :)
OdpowiedzUsuńoo ciągle szukam dobrego kremu, ten widzę, że fajny! I to opakowanie przyciąga wzrok ^^
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu. Cena trochę mnie odstrasza.
OdpowiedzUsuńWidzę, że krem radzi sobie z zabezpieczeniem naszej skóry bardzo dobrze. Mnie ostatnio zadowala krem z Pat&Rub chociaż też na początku zapach był dla mnie dziwny bo duszący, ale o dziwo się do niego przekonałam.
OdpowiedzUsuńnie znam tego kremiku, ale wczoraj dostałam taki "z odzysku" z Farmony i jestem w nim po prostu zakochana! Nie ma mowy bym zapomniała nakremować dłonie ;]
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej firmy jeszcze :(
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem produktów z Soap & Glory, sama nie miałam żadnego, ale dużo się o nich mówi szczególnie na youtube :) No i te opakowania mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńLubię masło shea więc chętnie się skuszę. Nie znam tej firmy, chętnie spróbuję:)
OdpowiedzUsuńŚliczne ma opakowanie. :) I działanie tak samo. :)
OdpowiedzUsuńz tej firmy bardzo bym coś chciała ale jak słyszę o lepkiej warstwie to już mówię nie ;D
OdpowiedzUsuńszkoda,że w PL nie ma dostępu
OdpowiedzUsuńZnam i bardzo lubię! :) Zamówiłam go całkiem niedawno na Allegro, bo opakowanie mnie przyciągnęło (uwielbiam róż) :D Jednak ostatnio korzystam z BeBeauty bo nie pozostawia lepkiego filmu.
OdpowiedzUsuńhmmm zawiera pianki?? ale jakie ??? ładne opakowanie ;) musze wypróbować cos z tej marki
OdpowiedzUsuńno te... słodycze? :D marshmallows :P
UsuńCiekawa jestem tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńSluchaj Kochana, znam ten problem z pekajaca skora, mnie najlepiej pomaga krem L'occitane, o ktorym niedawno pisalam. Dzieki niemu tej zimy nie mam rzadnych problemow ze skora rak :)
Opakowanie śliczne <3
OdpowiedzUsuńwww.impossiblelive93.blogspot.com
Nie znam tego kremu, ale zapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię. Moje dłonie ostatnio są mocno przesuszone i zziębnięte, a ten krem świetnie sobie z nimi radzi :)
OdpowiedzUsuńSkoro taki f\dobry, to ta cena jest uzasadniona ;) Ja bym go brała do torebki na uczelnię, by wyjmować przy koleżankach i chwalić się takim ładnym opakowaniem ;)
OdpowiedzUsuńty nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo mam ochotę na wszzystko od Soap & Glory... maaatko jedyna, jakbym znalazła gdzieś stacjonarnie to bym umarła ze szczęścia!
OdpowiedzUsuńciekawią mnie te produkty, choć sama nie kupję już :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
opakowanie słodkie :D nie znam tego kremu, ale wydaje się ciekawy ;D
OdpowiedzUsuńtylko cena troszkę wysoka
Szkoda, ze w zwykłych drogeriach go nie ma, bo było by prościej
OdpowiedzUsuńjak tylko zobaczyłam ten krem od razu pokochałam go za kolor tubki ;) szkoda, że nie można kupić go w sklepie ;) chętnie wypróbowałabym ;) pooozdrawiam! ;*
OdpowiedzUsuńkochane opakowanie ma!
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy :) Ale chętnie wypróbuję. Teraz zimą trzeba znaleźć na prawdę dobre produkty by odpowiednio zadbać o ciało.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście cena trochę wygórowana, można znaleźć o wiele tańszy odpowiednik o podobnym działaniu.
OdpowiedzUsuńJednakże krem wygląda bardzo słodko :D !
Nie mam cierpliwości czekać, aż krem do rąk mi się wchłonie:) Muszę mieć taki natychmiastowy, co niestety oznacza słabe nawilżenie:)
OdpowiedzUsuńopakowanie kusi ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że niedostępny stacjonarnie w PL ;)
piękne opakowanie ma, nie wstydziłabym się go wziąć gdziekolwiek :)
OdpowiedzUsuńMnie samo opakowanie zauroczyło :)
OdpowiedzUsuńmoim faworytem jest krem z formuly norweskiej :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo Twoją pozytywną recenzją Kochana, bo wygrałam ten kremik w rozdaniu i za jakiś czas pewnie do mnie dotrze. :) Więc również będę miała szansę go poużywać. Jupi :D
OdpowiedzUsuńTaki krem mógłby mi się sprzydać! Też mam często suche dłonie, a największy problem mam ze skórkami ;// Zapraszam na nowy, po części urodzinowy post. Byłoby mi bardzo miło gdybyś zajrzała ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNa szczęście mi nie doskwierają problemy z dłońmi, jeśli już wystarczy jakiś zwykły krem do rąk :) Najlepiej sprawdza się ten z Isany :)
OdpowiedzUsuńZawsze podobają mi się ich opakowania, ale jeśli krem zostawia tłustą warstwę to ja się jednak nie pisze na niego. Tłustość dłoni po użyciu kremów mnie zawsze odrzuca od ich stosowania
OdpowiedzUsuńu mnie tak samo.. najlepiej jak wsiąka po 5 sekundach :)
UsuńJa jakoś nie rozróżniam działania kremów do rąk. Nie są suche ani zniszczone i trudno mi powiedzieć, kiedy krem jest dobry:P Jedyne moje kryterium to wchłanianie.
OdpowiedzUsuńciekaw czy u mnie by się sprawdził i czy uznałabym, że jest wart swojej ceny :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam różowe wszystko, więc takie opakowanie i zapach, jak najbardziej do mnie przemawia. Zwłaszcza, jeśli mówisz, że krem ma bogatą konsystencję i pielęgnuje.
OdpowiedzUsuńOpakowanie cudne- od razu zwraca uwagę, ale marki do tej pory nie znalam ;))
OdpowiedzUsuńSOAP & GLORY kuszą mnie strasznie. A kremy do rąk to moja obsesja więc chętnie go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, ale recenzja zacheca :) Opakowanie rzeczywiscie urocze. Poza tym, mam fiola na punkcie kremow do rak, ten wydaje sie byc tresciwy, wiec zapisuje na liste zeby sie za nim rozejrzec :) Chwilowo moj ulubiony to krem migdalowy rowniez z maslem shea z Lidla ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię kremów które długo się wchłaniają :( Póki co mój ulubiony to serum od Regenerum :)
OdpowiedzUsuńchciałabym go kiedyś przetestować:)
OdpowiedzUsuń