Cześć wam!
Cieszę się bardzo, że do poprzedniej notki podeszliście z dystansem i z humorem :D W sumie nie żałuję, że wstawiłam te zdjęcia, przynajmniej ktoś się uśmiechnął :P
Jak sugeruje opakowanie kosmetyku z dzisiejszej recenzji jest to nowość na rynku. Nie wiem czy jest w Polsce? Pewnie tak? A jeśli nie to niedługo się pojawi. Wzięłam bo niska cena zachęcała do wypróbowania. Jesteście ciekawi jak puder się spisał ? :) Zapraszam na recenzję.
MAYBELLINE - MATTE MAKER - PUDER MATUJĄCY
Matte Maker to puder od Maybelline który zawiera miliony matujących cząsteczek! Natychmiast absorbuje sebum i dokładnie stapia się z kolorem skóry i teksturą nadając jej idealnego, matowego wykończenia.
Skład
Talc, Paraffinum Liquidum/ Mineral Oil/ Magnesium Stearate, Caprylyl Glycol.
[+/- May Contain: Cl 77492 / Titanium dioxide/ Cl 77491, Cl 77492, Cl 77499, Iron Oxides
Cena: 4 GBP / 20zł
Opakowanie - jak dla mnie tandeta straszna, rozumiem ideę zrobienia tańszego pudru, coś w stylu Stay Matte Rimmela, ale tutaj wszystko wygląda na prawdę tragicznie. Puder mi nie spadł ani nic, po prostu się rozpadł ;)
Nie oczekiwałam, że ten puder będzie cudowny, bo Stay Matte także mi jakoś szczególnie nie podpasował, ale w sumie co tam, zaryzykowałam.
Jest dość twardy/zbity więc nie nakłada sie z łatwością na pędzel, szczególnie na ten miękki. Łatwo rozprowadza się na twarzy, nie robi plam, nie odznacza się szczególnie, ale jest widoczny na buzi. Efekt zmatowienia daje i powiem wam, że nie utrzymuje sie cały dzień, ale tragedii nie ma, wytrzyma tak do 3godz co na mojej twarzy jest dobrym wynikiem. Na pewno przedłuża trwałość makijażu.
Kolor wzięłam najjaśniejszy i jestem zadowolona, bo bladzioch ze mnie, a podkład mam odrobinę ciemniejszy niż powinnam. Nie lubię mieć pomarańczowej twarzy i białych rąk. :-p
Nie zapchał mnie, nie podrażnił, nic złego mi się z twarzą nie działo. Efekt jaki daje zobaczycie na zdjęciu :)
Podsumowując jak dla mnie to taki przeciętniaczek. Nie ma tragedii, bo matuje, ma lekkie krycie i nie szkodzi, ale z drugiej strony efekt nie utrzymuje się długo i trzeba robić poprawki. Opakowanie jest badziewiaste :-p
Ocena: 3+/6
Co myślicie? :)
Buziaki :*
czyli może być, ale nie musi;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jak dla mnie trochę efekt maski ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com
No właśnie, też miałam napisać, ze efekt jest trochę sztuczny, jak maska. Nie zlewa się ładnie z twarzą, po prostu widać, że masz nałożony puder :)
UsuńTen efekt bardzo szybko znika... puder nie jest zbytnio trwały ;)
UsuńEEE tam nie skuszę się. Pozdrawiam koleżankę z drugiego planu ;)
OdpowiedzUsuńsiostra się załapała haha :P
UsuńNigdy go nie miałam i raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńefekt chyba podobny do Stay Matte, za ktorym tez jakos nie przepadam, ale uzywam, bo nie znalazlam lepszego zamiennika :D buziaki!
OdpowiedzUsuńFajnie matuje, wiec można przebolec to opakowanie. :-)
OdpowiedzUsuńcałkiem ładnie wygląda na buźce, ja uwielbiam puder ryżowy palladio
OdpowiedzUsuńczyli bez szału :) dla osob o mało wymagającej cerze okej, jednak jak dla mnie nie bardzo, potrzebuje pudru ktory naprawde dobrze i na dlugo matuje :)
OdpowiedzUsuńWidać dosyć sporą różnicę, ale chyba za jasny :)
OdpowiedzUsuńja jestem bardzo blada, mam po prostu dość ciemny podkład, moje dłonie są prawie białe i dlatego zawsze staram się aby twarz również miała jasny kolor. w sumie teraz używam samoopalacza więc nie jest tak źle :P
UsuńJa mam teraz całkiem podobny z L'oreala :)
OdpowiedzUsuńBez szału :P Efekt na twarzy nie do końca mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWyszedł trochę efekt maski, chyba jednak za jasny wybrałaś :*
OdpowiedzUsuńJestem potwornie blada, to pewnie za ciemny podkład na 1 zdjęciu :)
UsuńJa szukam właśnie jakiegoś pudru, ale ten raczej sobie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że za taką cenę nie jest źle.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Chyba się na niego nie skuszę, choć Stay Matte jest moim ulubieńcem i używam go z powodzeniem od prawie roku :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że teraz naprawdę ciężko jest znaleźć coś dobrego w miarę przystępnej cenie, ile ja się naszukałam zanim znalazłam coś odpowiedniego! :O ;D
Szczerze mówiąc dziwnie wygląda :D może za jasny
OdpowiedzUsuńciemniejszy był niestety pomarańczowy :(
UsuńOpakowanie rzeczywiście ble
OdpowiedzUsuńJak jeszcze się malowałam to używałam podkładu maybelline, dobry był.
OdpowiedzUsuńAle chyba za jasny dla ciebie.
OdpowiedzUsuńciemniejszy był za ciemny i do tego pomarańczowy, a ja na prawdę jestem bardzo blada :P
UsuńZastanawiałam się nad nim.
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do zabawy Liebster Blog Award!
Zapraszam na mojego bloga :)
Pozdrawiam :*
Nie miałam żadnego pudru z Maybelline. Na razie mam na stanie 6 sztuk, więc raczej nie prędko będę się mogła sama przekonać o ich jakości. Opakowanie jednego z tych które mam wygląda dużo gorzej, a nawet nie spadło, więc u Ciebie to jeszcze nie ostatnia tandeta ;)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię stay matte z rimmel'a ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie ten puder jest za jasny dla Twojej karnacji, dużo lepiej wyglądasz na zdjęciu po lewej:)
OdpowiedzUsuńkochana, mam trochę samoopalacza, jestem strasznie bladą osobą niestety :(
UsuńOj nieeee, na twarzy to taka dość maske robi, chyba ze to przez światło
OdpowiedzUsuńrobi maskę, na trochę, a później ten efekt znika, dość szybko ;p
Usuńfaktycznie efekt nie jest zbyt naturalny..
OdpowiedzUsuńChyba troszeczkę za jasny dla Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńA na 2 planie Twoja siostra czyż nie? :D Pozdrów :*
Siostra, siostra,
UsuńPrzez mój samoopalacz niedługo wszyscy pomyślą, że nie jestem taka blada haha
A ja Ci powiem, że nie widziałam żeby był dostępny u nas ;O
OdpowiedzUsuńkurka.... maska się troszkę zrobiła :( może jakieś konturowanie by pomogło?
OdpowiedzUsuńszybka znika efekt maski, z domu nie zdąrzę dobrze wyjść i już nie ma :P
Usuńtaki za jasny troszkę, chyba że światło źle padło bo na zdjęciu wyglądasz jak byś była przemęczona i przeziębienie by cie brało.. szkoda że się nie sprawdził , a stay matte właśnie kupiłam i leży w zapasach mam nadzieje że się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńniestety ciemniejszy był za ciemny, a ja jestem blada, teraz to tylko samoopalacz :P
Usuńszkoda że się długo nie trzyma;/
OdpowiedzUsuńDla mnie jakoś dziwnie wygląda. Chyba jest za jasny. Nie przekonał mnie :)
OdpowiedzUsuńJaaakie cudne opakowanie :D
OdpowiedzUsuńNie prezentuje się najlepiej, nie skusiłabym się na niego :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam go jeszcze w drogeriach. Ale u mnie chyba żaden puder nie matowi na więcej niż 4 godziny więc całkiem normalna trwałość jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest okropne, ja bym pewnie szybko go upuściła i by się rozwalił. Już mam taki rozwalony rozświetlacz w podobnym opakowaniu. Długo z moją zgrabnością nie wytrzymał:P
OdpowiedzUsuńChyba ciut za jasny dla ciebie. Natomiast badziewiaste opakowanie to porażka producenta po całej linii.
OdpowiedzUsuńthe powder did made your face matt
OdpowiedzUsuńkeep in touch
www.beingbeautifulandpretty.com
www.indianbeautydiary.com
no mnie też się efekt nie do końca podoba, widać go na buzi:( jakbym musiała, nakładałabym go tylko na strefę T.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za pudrami z maybelline, teraz zamówiłam sobie puder ryżowy z paese, jestem ciekawa jak sie sprawdzi!
OdpowiedzUsuńskład zdecydowanie nie dla mnie
OdpowiedzUsuńNiczym specjalnym się nie wyróżnia, a poza tym ostatnio się skłaniam ku sypkim, więc raczej u mnie nie zagości ;)
OdpowiedzUsuńno to średnio po prostu;)
OdpowiedzUsuń:*
Nie przepadam za pudrami, więc raczej na pewno nie sięgne po niego...
OdpowiedzUsuńChyba nie zaryzykuję...
OdpowiedzUsuńNie miałam tego pudru, ale skoro dobrze matuje, to może się skuszę:)
OdpowiedzUsuńhttp://zycienienabogato.blogspot.com/
Ciekawe jak by się u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuńmnie Stay Matte z Rimmela też nie zachwycił :P używam go od kilku m-cy i za każdym razem rano zostanawiam się skąd te wszystkie zachwytny nad nim :D
OdpowiedzUsuńu mnie z tych tańszych pudrów,świetnie radzi sobie z Synergen ,który nie jest drogi a robi według mnie cuda :D
OdpowiedzUsuńSłabiutko. Bywa...
OdpowiedzUsuńraczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńpiękną kobietą jesteś!
Do tej pory nie widziałam go w polskich drogeriach. Jednak nie przekonuje mnie do siebie - skoro jest tak kiepsko trwały i do tego widoczny na buźce... Szkoda.
OdpowiedzUsuńMonnie wydaje mi się,że jest on zbyt jasny dla Ciebie, wyglądasz jak gejsza z buzią w mące:/ wyrzuć go kochana;)
OdpowiedzUsuńnie umiem nosić ciemniejszych pudrów, źle się w nich czuję, szczególnie jesienią :( i tak zawsze nakładam rozświetlacz na całą twarz :P
Usuńchyba nie dla mnie,
OdpowiedzUsuńja osobiście używam pudrów z Sephory :)
Uuu strasznie badziewiaste opakowanie, skoro nie upadło a i tak się rozwaliło :P Myślę, że gdybyś miała ciut ciemniejszy kolor byłoby lepiej :)
OdpowiedzUsuńTak na niego patrzę i nie podoba mi się efekt ;)
OdpowiedzUsuńw sumie mi tam mat średnio potrzebny jest:D
OdpowiedzUsuńStrasznie blado wyglądasz, za jasny i niestety robi 'mima' z człowieka. :/
OdpowiedzUsuńHeh, opakowanie faktycznie potworne:) U nas o ile będzie to na pewno nie w tak przyjaznej cenie. Ja też jestem blada, ale wcale mi to nie przeszkadza jakoś:) Blada cera + mocne usta - najlepszy duet:)
OdpowiedzUsuńja ostatnio przerzuciłam się na puder ryżowy z paese i jestem bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajny,dobrze,że efekt maski znika;)
OdpowiedzUsuń