Cześć wam :)
Boxik dostałam już jakiś czas temu, ale miałam przygotowane inne posty dlatego pojawia się dopiero teraz. No to zapraszam na sierpniową edycję. Czy byłam zadowolona? Sami zobaczcie :)
1. Lalique - L'amour - próbka perfum - cena flakoniku 50ml to 67 GBP
Dość ładny, intensywny kobiecy zapach, ale ma w sobie jedną nute, nie moge odkryć jaką, która mi się nie podoba :-D
2. Philip Kingsley - Elasticizer - 250ml za 38 GBP - ponoć robi włosy cud, o. Nakłada się go przed myciem, później zmywa i włosy są jak marzenie! :D Ha, zobaczymy Philip.
3. Yves Rocher - Pink Nail Polish - 3.60 GBP za 3ml - a tak prosiłam, nie dawajcie mi lakierów.. znowu lakier... co pudełko dostaję lakier :/ no ale dobra, ładny kolorek, siostrze się podoba :)
4. Essence - I love Extreme Crazy Volume Mascara - 2,79 GBP - nie powiem, że płaczę, bo dostałam tusz Essence, ale wolałabym coś z wyższej półki.. no cóż.. mam Essence :D
5. Figs & Rouge - Mini Hand Cream - 6,85 GBP za 80ml - dziwny zapach, dziwna konsystencja, bardzo dziwny krem, sama nie wiem.
6. Kryolan - Highlighter Cashmere - 12.95 GBP za 4.5g - jak dla mnie najlepszy produkt w Glossy. Używam cały czas i jestem bardzo zadowolona :) Rozświetlacz super!
I to by było na tyle.
Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej, prawda? Może w następnym znajdę coś bardziej WOW. Czekam i czekam.
Buziaki :*
Dostałam identyczną wersję pudelka;) rozświetlacz tez dla mnie cudny, mascara z essence mnie szczerze zdziwiła ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie trochę słabo tym bardziej, że np. ja rzadko używam rozświetlacza :( Dlatego tak rzadko kupuję pudełka!
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi się ten produkt od Philipa Kingleya oraz rozświetlacz. (ostatnio odkryłam moc rozświetlaczy, więc już w ogóle. :D)
OdpowiedzUsuńczy to jest urodzinowe pudełeczko? bo na jakimś blogu tak wyczytałam... jeśli tak, to mogli się bardziej postarać...
Jestem dziwna, ale najbardziej by mi się przydały te ich pudełka, każda ilość by mnie satysfakcjonowała :D
OdpowiedzUsuńMam mieszane uczucia, ale ogólnie nie jest źle. Rozświetlacz wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście tak sobie;) większości tych rzeczy nie znam ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawił mnie Philip :D
OdpowiedzUsuńO, rozświetlacz! Wygląda fajnie, też chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńKrem ładnie wygląda, ale dziwny powiadasz ;p
OdpowiedzUsuńNiezłe te kosmetyki ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję ; )
Lakier mi akurat odpowiada - taki różowy kolorek:)
OdpowiedzUsuńTen tusz nie tylko że z Essence, to miałam go i jakiś wspaniały nie jest :(
OdpowiedzUsuńA mi lakier sie podoba najbardziej :D
OdpowiedzUsuńMogłoby być lepiej ale nie są złe. ;)
OdpowiedzUsuńNo napiszę szczerze, że nic mi nie urwało :P Takie przeciętne te pudełko :P
OdpowiedzUsuńSzału nie ma ;) Jak spojrzałam na krem to zaintrygował mnie strasznie swoim kolorowym opakowaniem, no ale jak powiadasz, że dziwny... ;)
OdpowiedzUsuńWedlug mnie calkiem fajne pudelko: )
OdpowiedzUsuńRozświetlacz Kryolan najciekawszy :)
OdpowiedzUsuńbez szału to pudełko, ale jest też kilka fajnych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy Philip zrobi takie cuda z włosami :P
OdpowiedzUsuńWedług mnie bez szału. Fajnie, że siostrze podoba się lakier :)
OdpowiedzUsuńWidziałam wersję, która zamiast tuszu miała balsam do skórek... Tak czy inaczej, jak myślałam o zamówieniu, to na stronie nie było już dostępne (albo nie mogłam znaleźć), i dobrze. Jakbym dostała wersję z tuszem, to pewnie byłabym zawiedziona ;)
OdpowiedzUsuńJakoś tak średnio dla mnie :)
OdpowiedzUsuńrozświetlacza przykuwa uwagę i philip ;) daj znać jak się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe pudełeczko muszę przyznać ! Ja ostatnio żadnych nie zamawiam :(
OdpowiedzUsuńTen krem wygląda jak klej ;D
OdpowiedzUsuńRozświetlacz ratuje całą resztę ;)
OdpowiedzUsuńnic specjalnego.... bywało lepiej, choć nie jest tragicznie.
OdpowiedzUsuńno nawet,choć rewelacji nie widzę ;)
OdpowiedzUsuńTen krem do rąk słodko wygląda.
OdpowiedzUsuńniby nie jest źle, ale jakoś produkty nie zrobiły na mnie wrażenia :)
OdpowiedzUsuńPudełko generalnie złe nie jest, ale bez szału, confetti nie wylatuje, nikt się nie bawi i nie płacze ze szczęścia. :D
OdpowiedzUsuńTen Essence jakoś tu odstaje od reszty :D
OdpowiedzUsuńo wiele lepszy niż Polski:)
OdpowiedzUsuńKurcze, już od dawna myślę nad tym pudełkiem, ale jakoś nie mogę się przekonać. Raz zawartość jest fajna, raz niestety nie... tutaj ciekawi mnie rozświetlacz i ten krem :D
OdpowiedzUsuńjeju ten kryolan to bomba!
OdpowiedzUsuńRozświetlacz i opakowanie kremu najbardziej mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze do czynienia z tymi pudelkami. Ogolnie ja z tego nie wybralabym nic dla siebie poza tuszem i kremem do rak...
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie, ze jest calkiem fajnie, choc Essence faktycznie nieco tu nie pasuje ;) Philipa Kochana testuj mi tu szybko i relacje zdawaj, najlepiej ze zdjeciem wlosow cud (i skladem ;)) ;D!
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie skusiłam się na te pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńszału nie ma, dobrze że jest próbka zapachu, uwielbiam poznawać nowe perfumy
OdpowiedzUsuńthe box came in with some really useful products , the mango hand cream loooks promising
OdpowiedzUsuńKeep in touch
www.beingbeautifulandpretty.com
www.indianbeautydiary.com
Produkt Kryolanu ciekawy - reszta taka jakaś uboga:D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bez szału to pudełko, chyba bym się z niczego nie ucieszyła :P Mogli się bardziej postarać, no i ten tusz rzeczywiście dać z wyższej półki.. :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten rozświetlacz :)
OdpowiedzUsuńtrochę po taniości mam wrażenie :(
OdpowiedzUsuńw sumie to jakoś nic specjalnego nie ma :D może poza tym rozświetlaczem z kryolanu :)
OdpowiedzUsuńTroszkę biednie, lakier cudowny.
OdpowiedzUsuńHmmm mało tego, ale rozswietlacz to ja bym kochała rownież!!
OdpowiedzUsuńessence troszeczkę nie na miejscu , ale pewnie próbują wypromować ich na wyspach
OdpowiedzUsuńTrochę słabe to pudełko, ja nie byłabym zadowolona :)
OdpowiedzUsuńRozświetlacz jak dla mnie najlepszy z tego wszystkiego :-)
OdpowiedzUsuń