185. / Płyn micelarny od Garnier

Cześć kochani :*

Dzisiaj ledwo zwlokłam się z łóżka, ale zmotywowałam się i poszłam na siłownię! No i małe zakupy, na których udało mi się kupić fajne dresy do ćwiczeń. Widziałam też inne, które niesamowicie mi się spodobały, od Juicy Couture, w na prawdę niskiej cenie, ale były białe i całe poplamione czymś żółtym! Jakby ktoś na nie wylał jakiś sok albo kawę? Sama nie wiem. Jak można tak zrobić? Jeśli ja przymierzam ubrania to upewniam się, że ich nie pobrudzę! Wstyd! 

No ale mam dla was dzisiaj recenzje płynu micelarnego, który kupiłam sobie podczas pobytu w Polsce. Zapraszam :)

Garnier - Skin  Naturals - Płyn micelarny 3w1

Opis producenta

Płyn micelarny 3 w 1 to prosty sposób, by usunąć makijaż oraz oczyścić i ukoić całą skórę (twarz, oczy, usta) za pomocą jednego gestu. Nie wymaga spłukiwania.
To pierwszy inteligentny produkt oczyszczający od Garniera, w którym została zastosowana technologia miceli. Nie musisz już trzeć, by pozbyć się zanieczyszczeń i makijażu - micele wiążą je niczym magnes. Efektem jest idealnie czysta skóra bez pocierania. Bezzapachowy.

Skład

 Aqua, Hexylene Glycol, Glycerin, Disodium Cocoamphodiacetate, Disodium EDTA, Poloxamer 184, Polyaminopropyl Biguanide (12.01.2014.)

Cena: 18zł za 400ml/ kupowałam w Kauflandzie

Moja opinia

Opakowanie - Spore, prawda? Całkiem wygodne, ale ja oczywiście czasami zapominam docisnąć tą nakrętkę i raz czy tam dwa trochę mi się przelało :D Ale dziurka jest mała, wygodnie się go obsługuje.

Zapach - Bezzapachowy. Szkoda. Mógłby mieć jakąś lekką, bardzo delikatną woń.

Działanie - Moja cera jest mieszana, ale bardzo wrażliwa. Nie mogę używać kompletnie żadnych mleczek, dwufazówek też nie bardzo, dlatego z przyjemnością sięgam po płyny micelarne. Ten płyn dobrze radzi sobie ze zmywaniem podkładu, różu, pudru itd, ale tylko wtedy gdy mocno nasączę wacik no i muszę lekko pocierać. Mi to w sumie nie przeszkadza, najważniejsze, że nie muszę używać tony wacików aby zmyć makijaż. 

 

Z makijażem oczu także sobie poradzi - przyciskam wacik do oka, czekam parę sekund i wszystko się zmywa, oczywiście muszę lekko potrzeć, ale płyn jest delikatny, nie podrażnia oczu i nie piecze. Nie używam wodoodpornych mascar, ale eyelinerów i kredek już tak. Z kredką żelową radzi sobie gorzej, ciężko mi ją zmyć i czasami już odpuszczam i sięgam po płyn dwufazowy do zmywania makijażu oczu, który UWAGA też nie radzi sobie ze zmyciem tej kredki idealnie :)  Wodoodporny eyeliner schodzi, trzeba przytrzymać wacik dłużej, ale zejdzie, na pewno. 

Ten płyn nie podrażnił mojej twarzy, nie miałam po nim żadnych niespodzianek, nie klei sie, nie pozostawia żadnej niefajnej warstwy. Nie wysuszył mojej skóry. Nie zauważyłam żadnych właściwości kojących, w sumie nie przysłużyl się mojej twarzy w ogóle, po prostu zmywa makijaż nie szkodząc.

Podsumowanie - Wszystko super - pojemność, łatwość zmywania makijażu, brak podrażnień, nie piecze w oczy, nie wysusza... Ale czegoś mi w nim brakuje! Sama nie wiem, może szukam dziury w całym, ale jak dla mnie ten płyn to taka lekko ulepszona woda. Czy kupię ponownie? Wolę L'oreal :)

Ocena: 4+/6 (nie jest to zły płyn, staram się być obiektywna, dla mnie po prostu brak mu tego 'czegoś') 

Znacie ten płyn micelarny?  Jakie są wasze opinie? 

Buziaki :*