Ale dzisiaj miałam dzień... Poszliśmy z J. na basen, i się okazało, że on nie potrafi pływać! Ja sama nie pływam za dobrze, ale on po prostu mnie rozbawił... Bo po co iść na basen skoro się nie umie pływać? Z godzinę próbowałam go nauczyć, ale na marne, topił się za każdym razem., dobrze, że woda była płytka.. Nawet z deską nie potrafił :) ! Ale poszliśmy za to do jacuzzi i było fajnie. W sumie ten basen to tak zamiast siłowni, na którą mnie nie wpuścili, bo nie mam doświadczenia!!! Nie do wiary :-p A chciałam się nauczyć jak się używa maszyn ... No cóż, może następnym razem.
W sumie mam zamiar zacząć dietę i ćwiczenia, ale muszę sobie opracować jakiś dobry program. Dużo protein przede wszystkim, bo uwielbiam rzeczy, które je zawierają. Jajka, ryby, KURCZAK, .. tylko zbyt dużego wyboru nie ma :(
Pokaże wam co miałam dzisiaj na sobie... Jakość zdjęć nie powala.
cardigan - Primark £10
top - Uniqlo (Sale) £2,50
jeans - New Look (Sale) £8
ballerina shoes - New Look £18
Śliczne♥
OdpowiedzUsuńhaha, mój kolega też nie potrafi pływać :-))) zabawna sytuacja, gdy wybraliśmy się na basen.
OdpowiedzUsuńja jak jeszcze nie umiałam pływać to częściej chodziłam na basen niż teraz, lubiłam siedzieć w wodzie ;d
OdpowiedzUsuńzazdroszczę etui na telefon, cudeńko! I bucików ;d
Myślę, że basen i nauka pływania z J. też dobrze wpłynie na Twoje ciało... i nastrój :)
OdpowiedzUsuń